POMOCY !!

hej, w skrocie to facet z ktorym sie spotykam ma inna ... i twierdzi ze nie wie z ktora chce byc... oczywiscie n nie jest swiadom tego iz ja wiem co robi .. po cholere keci na dwa fronty? co ja mam z nim zrobic ?

Bo mu nie zależy na żadnej z Was. Odpowiedź jest bardzo prosta. I nie rozumiem dlaczego pytasz się co zrobić? Nie możesz go zostawić?

to ty podejmij decyzje za biedaczka jak taki niezdecydowany ty odejdz i życz mu duzo szczescia

jestem w podobnej sytuacji :) facet mi dzisiaj powiedzial, ze poznal inna i zaczyna do niej cos czuc. od razu mu powiedzialam, ze to koniec. az sie dziwie, ze mi sie przyznal. mam te swoje sposoby przypierania do muru (widzialam, ze ostatnio cos taki nieobecny myslami). serio, jezeli zaczal rozwazac bycie z inna, to znaczy, ze ma cie w d***e. to nie jest to i nigdy nie bylo. daj sobie spokoj. wiej poki czas.

hmm pewnie ze moge choc zaczynalo mi na nim zalezec :( stram sie ograniczyc kontakt tak aby umarlo to smiercia naturalna... ale on nie odpuszcza...

tobie zaczynalo zalezec, a ja swojego kochalam. on podobno mnie tez (i chcial ze mna zakladac rodzine!). plakalam po nim moze z pol dnia. stwierdzilam, ze szkoda lez i nerwow na c***a. jezeli nie docenil tego co mial to powodzenia zycze. i tej lasce tez - jak widac niezla choragiewka z mojego bylego. po co ci ktos taki? czy naprawde warto pakowac sie w takie gowno? on juz na stracie zaczyna rozwazac inne opcje. odpusc. zaslugujesz na kogos dla kogo bedziesz najwazniejsza.