Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 18Nastka25

Płaska jak deska.

Polecane posty

Gość kikikikikikikikiki____
ja z góry powiedziałam na początku znajomości z moim facetem ,"że na cycki z mojej strony niech nie liczy i jeśli to dla niego istotne to niestety musi szukać gdzie indziej". Zaśmiał się jedynie i spodobał mu sie mój dystans do siebie :) Nie wszyscy faceci mają płytki myślenie , głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak trzymajcie! :D trochę wiary w Siebie i śmiało iść przez życie, zawsze się znajdzie parę osób pożądanych itd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej hej widze ze sie pojawilo kilka nowych odpowiedzi fajniee :))) Kolezanka co mowilam ze na cycki niech nie liczy podziwiam haha :))) a jak tam autroko u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
Również podziwiam koleżankę wcześniej :) Ja nawet jakbym chciała mu to powiedzieć,to pewnie w ostatniej chwili bym się wycofała.. To zdjęcie ,które ktoś dodał,to i tak duży biust w porównaniu do mojego.. Nie będę dawać zdjęć,każdy widział klate faceta... jutro wraca mój Men..pewnie w sobotę się spotkamy,bo musi odespać..stresa mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej to ja dodalam to zdjecie :)) Hmmm czyli jednak wrocil to fajnie, bo cos mowilas ze nie wiem czy przyjedzie, ciesze sie bardzo :) zdaj relacje jak bedzie po spotkaniu :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
Nie wrócił. Napisał, ze musi jeszcze tydzień tam zostać... Olewa mnie..nie chce mu się pisać... Gdybym sama do niego nie napisała,to bym czekała na niego jak głupia.. Nie wiem co jest,co zrobiłam nie tak :( pewnie poznał tam jakąś.. W Hiszpani siedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurcze wspolczuje pewno tak sie cieszylas ze sie zobaczycie, sluchaj jak tak sie sprawy maja na samym poczatku, zadzwon Ty do niego i porozmawiajcie szczerze......... moze i tak byc ze sie robota przedluzyla ale skoro mial wrocic to czemu nieee...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna..gvnh
a ja mam niewielki biust, ale się już przyzwyczaiłam dzięki mojemu:) strasznie ciężko się było otworzyć, ale pomimo małych piersi,spodobały Mu się moje kształty i teraz już wcale się nie wstydzę:) jednak chodzi tylko o biust :( jeśli chodzi o "dół" to mam straszny problem bo wisi mi tam "fredzel" (duże wargi sromowe mniejsze... fu...:( ) i jest problem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
Jak z nim ostatni raz pisałam,to pisał,ze jedzie już do Polski, a teraz znów jest w Hiszpani... Nic się nie tłumaczył..napisał tylko 'jestem w Hiszpani'. A ja to kiedy wracasz? 'Nie wiem,może za tydzień'.. Żadnych buziek nie pisał,nawet go nie interesowało co u mnie.. Chyba się tak dobrze bawi... Jaka ja głupia jestem :( nie będę dzwonić,bo mu pewnie bym w czymś przeszkodziła,dziś w końcu światowy dzień seksu.... On przystojny jest,napewno tam ma branie u jakiś cycatych... Ja już nie wiem co myśleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspomnienie 922
nie zakładaj z góry złego może po prostu to przez prace wiem po sobie za zagranicą jest ciężka praca zależy tez co tam robi ja po pracy marzyłem tylko o kąpieli i spaniu taki zmączony byłem ze nie w głowie mi były kobiety. myślę za dobrze byś zrobiła i zadzwoniła do niego co tam słychac czy teskni za Toba itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
Jest tam kierowca... Jeździ po Hiszpani, Francji,Belgii.. Rozumiem,ze to ciężka praca,ale Kurde no ja nie wiem czy on tak pisze ze mną bo jest zmęczony czy co.. Na początku jak wyjechał,to pisał ciągle.. Interesował się u mnie,pisał ze nie może się doczekać aż wróci.. A teraz ? Odpisuje tylko na 'odwal sie'..albo głupim 'aha'...:( pisał raz,ze stoi w korku i się nudzi.. A odpisywał co 5min i też tak jakby mu sie nie chciało pisać... Siedzi na dostępnym i nie pisze Wgl... Co sądzisz?...:( bo ja już chyba wiem... Zakochał się tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
Interesował się co u mnie*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
Dobre, ale kosztowne.. Przestanie się brać i znów deska.. btw.Jak to ostatnio gdzieś widziałam 'facet nie kornik - na deske nie poleci'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspomnienie 922
operacje odradzam. może się zakochał ale nie patrz w ten sposób ze to przez piersi mógł się zakochać a może ma problemy może coś innego ale szansa na to ze zostawi Cię przez piersi jest znikoma nie każdy facet jest taki... mogą być setki powodów, musisz czekać albo przez tel nie przez sms pogadać z nim... ja tak myślę jeśli Cię na prawde kocha to zaakceptuje cię taką a nie inna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
Nie chce być nachalnia,w końcu nie jesteśmy razem.. On nie musi mi się tłumaczyć ... Widocznie wybrał inna.. :( miesiąc już go nie ma w Polsce.. Hiszpania..- piękne dziewczyny w strojach kąpielowych..ja nie mam czego pokazać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspomnienie 922
nie myśl tak kobieta to nie same cycki i tyłek i wątpie by miał czas na imprezy czy na dziewczyny... nie wiem jak on myśli ale opowiem Ci moją historię miesiąc temu przyjaciółka która jest dla mnie najważniejsza wyjechała za granice przed wyjazdem powiedzaiła mi że chce zacząć życie na nowo już po godzinie miałem strasznę myśli że to na serio że zapomni o mnie tydzień nie pisała nie dzwoniła szału dostawałem po tyg dostałem sms że przeprasza za się nie odzywała teraz dzwoni pisze czasami bo nie ma za dużo czasu pisałem do jej chłopaka by się dowiedziecz czy wogóle dojechała, teraz jestem sopkojny o nasza przyjaźń... ale jak się nie odzywała napisałem jej sms że się boje ze o mnie zapomni ze starcę ja i wgl następnego dnia dostałem sms "że mam się nie martwić! i że głupi jestem że tak pomyślałem jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi i nikt ani nic tego nie zmieni... po powrocie jak się spotkamy to mocno mnie przytuli... " napisz co czujesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Hiszpanii to chodzą nie tylko w strojach ale i toples :) Tutaj akurat masz racje, że mógł tam kogoś poznać, ale raczej nie miłość życia, tylko jakieś przygodne znajomości, wiesz imprezki, nowi ludzie i wrażenia etc. Tutaj akurat twoje cycki a raczej ich brak nie maja nic do rzeczy, bo jak facet jest świnia, to niezależnie od rozmiaru biustu jego partnerki... A co za tym idzie nie narzucaj sie mu, nie pokazuj że tak ci zależy, szanuj siebie a jak on faktycznie chce z toba byc, to zateskni i sam zacznie zabiegac o twoje względy. Jeśli chodzi o biust i twoje obawy, to rozumiem cie, sama miałam podobne problemy i obawy, chociaż nie mam sporo większe od tej babki na zdjęciu. Co do push upów, to ja jestem zdania, że nie ma nic złego w noszeniu ich. Po to są te różne wynalazki, żeby czuć się bardziej komfortowo. Inne babki też sobie pomagają, to bielizną wyszczuplajacą, to strojem wyszczuplającym i jakoś nikt nie mówi, ze oszukują siebie i innych. To wszystko jest normalne, po co masz sie czuc jak deska na ulicy i słuchac złosliwych docinek, no i fajnie tez dla siebie samej nosic, zeby dobrze sie czuc. Dla mnie nie ma nic wstydliwego w tym, wszystko jest ddla ludzi, no ale ja mam stałego partnera, któremu mój biust odpowiada, a innym nie pokazuję, więc o tyle mam dobrze. No i jakis czas temu mi trochę urosły, że nie muszę zbytnio sobie pomagać :) Może do ciebie to też z wiekiem przyjdzie... :) (ja mam teraz 23 lata). A co do znajomości nowych i krępujących sytuacji intymnych, to podoba mi się wypowiedz dziewczyny, która pisała "na cycki z mojej strony nie licz..." Fajny dystans do siebie i poczucie humoru, no ale cos takiego sie ma, albo nie, na siłę sie nie da, dlatego polecam ci nosic to co nosisz, ale jesli poznajesz jakiegos chłopaka, to zapros go do siebie i załóż obcisłą bluzeczkę bez stanika pod spodem i będzie wszystko wiedzial. Możesz też rzucić jakąś uwagę, że teraz są takie fajne staniki modelujące piersi, że każda dziewczyna może sobie pomagac w fajnym wyglądzie. Jeśli mu cos nie bedzie odpowiadalo, to zwieje zanim się zaangażujesz. Nic więcej nie da się zrobić, ja akurat piszę to wszystko z autopsji, nie zlośliwie absolutnie. I nie bądz naiwna, nie chce mi sie wierzyc, że jak nagle zaczal cie tak olewczo traktowac, to wszystko jest ok, moze mu głupio, bo cos tam odwala, nie wiadomo... W każdym razie więcej wiary i szacunku do siebie jako osoby, a nie przedmiotu, jak już wyżej napisano. Ach i jeszcze odnośnie plaży i basenu, nie odmawiaj sobie w życiu przyjemosci tylko z powodu wyglądu, bo życie to nie wygląd, nie cycki... :) Jak chcesz się fajnie czuc, to poszukaj sobie stroju z usztywniona miseczką i wkładkami, albo dokup wkładki, ze zgrabna pupą o której piszesz będziesz wygladala super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*muszę sprostować, mam sporowiększe od laski na zdjęciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
Wspomnieni to masz fajną przyjaciółke..masz ludzi wokół siebie którzy się Ciebie trzymają..to dobrze ;) coraz gorzej jest, juz wgl do mnie nie pisze..kolezanka wyzej dobrze mowi..napewno tam z jakąś się zabawia... Ale wiesz jaki jest mój problem? Ze ja chce właśnie JEGO i żadnego innego.. Tęsknię za nim,za jego pocałunkiem ,dotykiem.. Myślę o nim ciągle.. Ja go chciałam na całe życie... A on miesiąc nie wytrzymał:(( bo tyle już jest za granicą.. Przyjaciele pytają kiedy wraca mój Kamil..ze impreze zrobimy..pytaja ciagle o niego.. A mi sie beczec chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspomnienie 922
nie trać wiary wszystko się jakoś ułoży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
To koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspomnienie 922
jak to koniec? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
W ogóle się już do mnie nie odzywał, nawet na Gadu jak był dostępny to nie pisał.. Ale dziś rano w szoku byłam .. Miły sms ;) piszemy cały czas ,ale co z tego jak się nie spotkamy.. On za tydzień znów jedzie za granicę,a ja chora jestem i prawie tydzień muszę w łóżku leżeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspomnienie 922
uuu zdrowia życzę ;) bd wlońcu sie ułoży a wróci na dłuzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam taki sam problem jak Ty i nie potrafiłam sobie z tym poradzić...czułam, że ta część ciała jest nieakceptowalna nie tylko przeze mnie, ale i przez moich partnerów. Niby nic nie mówili na ten temat, ale gdy raz ich ręce tam zawędrowały, to już więcej mnie nie dotykali. Pracowałam, odkładałam, mama też mi dołożyła i zrobiłam sobie operację. Ku mojemu zdziwieniu żaden mężczyzna nie zareagował sceptycznie na tą wiadomość. Każdej kobiecie z podobnym problemem radzę zdecydować się na ten krok, ponieważ potrafi on całkowicie odmienić życie, samoocenę i pewność siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
Dziękuje :) Właśnie nie wiem... On ma taka pracę,ze jak zadzwonią do niego to musi jechać.. Wczoraj mi napisał ze Hiszpania jest dużo ładniejsza od Polski ,ale wolałaby być w Polsce cały czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
Ile kosztuje taka operacja? I były jakieś komplikacje? Albo problemy po operacji? Ja tak kiedyś miałam,kręciłam z chłopakiem, wsadził mi tam ręce i mnie olał..dla mojej przyjaciółki cycatej :/ ale ona go nie chciała, gonił za nią tyle czasu, powiedziała mu ze kręcił ze mną,a ten ze ona jest lepsza.. Chyba lepsze warunki ma.. Cycki ma ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, miałam ten sam problem :) małe piersi. W gimnazjum wmawiałam sobie, że jak je ukończę to piersi będę miała o wiele większe, że przez 3 lata mi jeszcze urosną. A moje wszystkie koleżanki miały je już duże, nosiły bluzki z dekoltami. A ja nosiłam za duże staniki i bluzki pod samą szyję. Byłam naprawdę płaska, nasłuchałam się wielu przykrych komentarzy na ten temat, dużo razy płakałam. To było okropne. Teraz mam 20 lat i niewiele mi przybyło :D tyle co nic. no może zaokrągliły się bardziej. A ja się tyle czasu łudziłam, że mi urosną. Więc to koniec :) mogą mi jedynie urosnąć jak zajdę w ciążę. Noszę ciągle staniki push up ;) Myślałam, że nigdy się nie rozbiorę przed chłopakiem. No po prostu nawet sobie tego nie wyobrażałam ;D dopóki nie poznałam obecnego chłopaka. Po jakimś czasie zaczęłam z nim o tym rozmawiać, że wstydzę się tej części ciała, opowiedziałam mu o tych przykrych komentarzach. Zaczęłam po prostu go do tego przyzwyczajać, jak już któraś koleżanka o tym wspomniała, żeby łatwiej mi było w sytuacji intymnej. On oczywiście zapewniał, że dla niego rozmiar stanika się nie liczy. Też zaczął mnie do tego przyzwyczajać :) Sporadycznie łapał mnie za piersi przez bluzkę, a kiedyś zawsze zabierałam jego rękę stamtąd :D po jakimś czasie pod bluzkę ale za stanik. Raz skomentowałam to tekstem "wiesz, że teraz w 90% trzymasz w ręku gąbkę a nie pierś?" a on się zaśmiał ;D i za jakiś czas łapał już pod stanikiem :) teraz nawet patrzy na nie bez stanika, często się nimi bawi, dotyka :) Mówi, że mam piękne piersi. I naprawdę często za nie łapie, co daje pewność, że naprawdę je lubi, że to nie puste słowa ;) Także autorko, głowa do góry :) jak będzie Cię naprawdę kochał to zaakceptuje Cie taką jaka jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18Nastka25
On mnie nie chce chyba... Nie pisze już w ogóle a w Polsce siedzi.. Przyjaciółka mówiła ze widziała go wczoraj w energy,mówiła ze niby z żadna nie tańczył,ale przecież go całą imprezę nie śledziła.. Jak ja do niego nie napisze to sam w życiu nie napisze... A jak napisze to po max 20 sms już nie odpisuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×