Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość D jak debiutantka

Mamy debiutantki - smutki i radości.

Polecane posty

Gość D jak debiutantka

Czy są tutaj mamusie, które oczekują przyjścia na świat swojego pierwszego maluszka? :) Ja czekam na pierworodnego i jestem pełna obaw. Zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
to moze ja sie d.olacze . Moje malenstwo przyjdzie na swiat w pazdzierniu.Im blizej tym mam wiecej obaw , to oczywiste ze sie boje j to bedzie w oncu tai maluszek wywraca nasze zycie do gory nogami : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja będę rodziłą w sierpniu i to będzie moje pierwsze dziecko. Boje sie trochę zmian, tego czy sobie poradzę, czy dam rade z dzieckiem czy wsyztsko będę wiedziała...łącznie z tym czy woda do kąpieli nie będzie za zimna lub za gorąca, czy dam rade z karmieniem, czy pokarm będe miała, czy dziecko będzie zdrowe....boje sie wielu rzeczy. Nawet tego, że będe niewyspana, a jak jestem niewyspana to jestem nie do życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
wiadomo azda z nas ma obbawy i im blizej tego dnia tym sa one mocniejsze i wyrazne . Na poczatku praktycznie wogole sie nie przejmowalam moze to dlatego ze poczatki ciazy byly dla mnie amsakra ale na cale szczescie juz mi lepiej . Alejuz polowa za mna wiec trzeba jakos powoli to planowaac wszystko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie :), wiem że w ciąży to wszystko związana z opieką nad maluchem przeraża. ale zobaczycie jak się urodzi, moment i coś takiego jak kąpanie, to będzie drobnostka, niby dużo tych nowości, ale to wszystko jest proste jak budowa cepa ;), naturalnie czynności, jakoś nie trzeba się tego nie wiadomo jak długo uczyć. najważniejsze aby dziecko było zdrowe i abyście wy szybko po porodzie doszły do formy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko wcale nie jest takie delikatne, jak się zdaje, tyle niedoświadczonych matek się dziećmi opiekuje i tym dzieciom masowo rączek, czy nóżek nie wykręcają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D jak debiutantka
Ha, No właśnie, to takie kr***e, malutkie :-o Ja rodzę na jesieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
ale przeciez to chyba jest calkowicie normalne ze sie boimy , ze cos bedzie nie ta , ze sobie po prostu nie poradzimy . Wiem doskonale ze miliony obiet maja iedys pierwsze dzieco i tez musza uczyc sie wszystkiego od nowa ta ja my bedziemy musialy wiec czemu mamy nie dac rady ? Wiemy doskonalle rowniez ze damy rade ale jais tai strach wewnetrzny jest nie do opanowania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że normalne że się boicie :). Ale też nie ma co godzinami myślec o przewijaniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
nikt wcale nie powiedzaial ze my myslimy 24 h na dobe o przewijaniu , kapilach niemowlaa i akrmieniu lae proste chyba to jest ze zastanawiamy sie po prostu jak to bedzie pozniej _:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dacie radę, obawy świadczą o tym ;) Ja gorączkowo przed tp oglądałam filmiki, jak ubierać i kąpać dziecko :D, głupota ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko urodziło się w październiku 2012. jak tam wyprawka? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak miałam. bałam sie mimo że miałam trochę doświadczenia w opiece nad dziećmi. wiedziałam jak kąpać, przewijac, ubierać bo wkoncu wszystko to już kiedyś robilam. ale radzilam sobie i nadal radzę... mąż też mówił że nie da rady, tylko że on nigdy nawet nie mial na rękach takiego malucha.. mimo strachu oboje świetnie daliśmy sobie radę. pierwsza kąpiel należała właśnie do tatusia.. i szczerze wam powiem. najgorszy jest pierwszy miesiąc. później już wszystko jest takie "normalne".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
hmm wyprawa no coz u mnie jeszcze w prosze , zaledwie pare sztu ubrane , praktycznie nie wiem od czego sie zabrac tak naprawde . ja tez ostatnio mialam faze na ogladanie taich flmio , jak kapac , ubierac , nosic , karmic neimowlaka ale to zupelnjie co innego niz na zywo : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie najgorszy jest pierwszy miesiąc, nowa rola, tyle nowych obowiązków, dziecko niekoniecznie ciągle śpiące, czasem dłużej się do siebie po porodzie dochodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mod, spoko dopiero koniec maja :). ja ogrom rzeczy ogarnęłam w lipcu, sierpniu, głównie przez net kupowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D jak debiutantka
Ja mam termin na październik/listopad :D Nie mam jeszcze nic, ale też za wcześnie nie chcę nic kupować, nie wiem właściwie kiedy najlepiej zacząć. Płci nie znam, ale poznać chcę i tak myślałam, że dopiero jak będzie mi znana płeć to zacznę coś kompletować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie panicznie zaczynam bac porodu. mam termin na sierpien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modernbarossa
strach przed porodem pewnie dopadnie mnie na miesiac , dwa przed terminem narazie nie mysle o tym . Wiem ze mam czas jeszcze ale wiadomo pomalutku zacznamy kompletowac , wozek i lozeczko kupujemy za miesiac ,dwa . Ale takie zakupy to czysta przyjemnosc jest , tylko nie woadomo co kupowac zeby nie wyrzucac pieniedzy w bloto bo wiadomo taie malenstwo rosnie bardzo szybko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzkaa
Ja mam termin na lipiec ,i koszmary po nocach że już rodze,albo że wody mi odeszły..budze sie w nocy zalana potem ;) masakra.. wyprawke już mam całą ;) ciuszkow mam od groma od siostry .. także jestem juz przygotowana na córkę ;) tylko tak.. porod przeraża mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamm
Hej. Jestem mloda mama (20 lat) i mam 2,5 miesieczna coreczke wiec jestem mloda mamusia i w tym sensie:) Nie ma sie co bac porodu ja rodzilam 5 godzin od przyjscia do szpitala i rodzilam bez znieczulenia naprawde da sie przezyc. A co do opieki nad malenstwem, naprawde nie ma sie czego bac. bo kazda z nas ma tzw. instynkt macierzynski:D Jestesmy do tego stworzone:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×