Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ekhhmm

Jestem w ciąży a siostra mnie uderzyła

Polecane posty

Gość ekhhmm

Mieszkam jeszcze z rodzicami i siostra, az moj facet skonczy remont mieszkania. Wczoraj poklocilysmy sie znow o to, ze nie wywyiazuje sie ze swoich domowych obowiazkow i przez to ja musialam za nia zrobic to, co ze wzgledu na ciaze nie powinnam robic. To gowniara na mnie z piesciami wyskoczyla, zaczela mnie szarpac i popchnela az sie brzuchem uderzylam w stol. Moj F jak sie dowiedzial to gdyby nie rodzice to by jej w twarz strzelil, a wiecie co na to rodzice? obrazili sie na niego, ze ja wyzwal w mojej obronie, kazali przepraszac, a do mnie z geba ze to moja wina bo moglam nie zaczynac;( Siostra to corunia rodzicow (ma 19 lat) a ja zawsze bylam ta gorsza. F przyjdzie jeszcze raz dzis, i powiedzial ze jak sie nie uspokoja to bierze moje rzeczy do swoich rodzicow. Uwazacie, ze to my mamy racje czy rodzice mieli prawo tak zareagowac? bo uwazam, ze to juz gruba przesada, ewidentnie ona zawinila i przez glupie zwrocenie uwagi z rekami na mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz prawa zwracać jej uwagi, bo nie jesteś jej matką. Jak ona czegoś nie zrobi to to zostaw i niech matka to robi. A zachowała się paskudnie, fakt. Powinnaś się wynieść do jego rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa a teściowa to dopiero da ci popalić ale wiesz że masz patologię w rodzinie? bo jeśli dochodzi do kłótni z rękoczynami to skąd to się u was wzięło? zwłaszcza że rodzice nie stanęli po twojej stronie, nie wiecie że tak po prostu się nie robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez jestem ta gorsza. i tez jestem w ciazy. moja siostra co prawda z lapami do mnie nie skacze ale klotnie bez problemu wszczela o malo istotna sprawe. kiedy ona byla w ciazy i stroila wieczne fochy to ze wzgledu na jej stan mialam dla niej zrozumienie. ona dla mnie nie ma. a mamusia oczywiscie stoi po jej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma prawo zwracac jej uwage bo jest jej siostra! a 19 letnia gówniara z łapami na kobiete ciężarną sie pcha? i jeszcze rodzice ją bronią? jakby mnie ktokolwiek popchnął teraz gdy jestem w ciąży to moi rodzice nie wiem co by takiej osobie zrobili obojętnie czy to by był ich syn, córka itp a tesciowie może fajni sa ja np. mam bardzo fajnych teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrażam sobie mieszkania w ciąży w takich warunkach; może porozmawiaj z nimi poważnie, a jeżeli nie widzą problemu to może lepiej się wyprowadź. Może to da dla nich do myślenia, a przynajmniej będą wiedzieli, że nie pozwolisz sobie na takie zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym sobie nie pozwolila na takie traktowanie to raz a dwa jako strasza siostra masz prawo zwrocic jej uwage a trzy rodzice sa chyba nie powazni aby trzymac strone siostry ktora podnosi reke na ciezarna kobiete. Na Twoim spakowalabym sie i wyprowadzila do tesciow, moze to by im oczy otworzylo ze masz szacunek wiekszy do siebie niz oni Cie darza. W tym momencie masz myslec o sobie i o dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem za tym byś się wyprowadziła, a twój dobrze zrobił, że tak zareagował, szkoda że rodzice nie stoją w twojej obronie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe tez bylam ta najgorsza coreczka jedyna i wyrodna, wredna itp :D a synki najukochansze najlepsze :D to madri pracowici mezczyzni a moj maz a ich ziec to hm tyle okreslen bylo ze szok:) i po ktorejs klotni sie wyprowadzilam uslyszalam oczywiscie ze wroce z placzem i to wszystko moja wina :D teraz mam spokoj i po pol roku czasu mama odmieniona i ja coreczka najukochansza :D a ziec zawsze pomagal jednak bo synek nawet nie ruszyl d**y zeby mame gdzies zawiesc a mieszkal z nia :) hehehe nie wroce bo mam spokoj jedyny minus to kiedys podjelismy decyzje o budowie na przeciwko :D ale to sie zamkne i juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam w czoraj pokłuciłam się ze swoją siostra doszło do rekoczynu i zaczęliśmy się szarpać wydrapała mnie oczywiście jestem w usmym miesiacu ciazy zucila mnie na łóżko i tam jeszcze mnie poszarpała ona to kawał baby nie to co ja przez chwilę nie czułam ruchów dziecka zadzwoniłam na pogotowie bo spadało mi ciśnienie pogotowie powiadomiło policje policja przyjechała do szpitala złożyłam zeznania ale nie chce na nią donosić chce tylko zeby sie trzymała z daleka od demnie dzieci i meza bo syna też kopła lekarz stwierdził że wszystko jest w porzadku z dzieckiem na szczęście że mną trochę gorzej lekarz stwierdził że trzeba mieć nie równo pod sufitem żeby uderzyć kobietę w ciazy moja mama oczywiście i reszta rodziny w domu wcale się tym nie orzyheli i mama powiedziała że czego chcialam to dostałam i wcale mnie nie zaluje no proszę was to ja jestem w ciazy I co należało mi sie to ona mnie wyzwala i mniala ale do mojego meza jak dla mnie ona jest psychiczną nie chce jej znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:37 ja na jej miejscu przyłożyłabym Ci słownikiem ortograficznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raz swojej wpieprzylam,bo latawica byla i w niczym jej brzuch nie przeszkadzal. A dodam ze ja mialam wtedy 14 lat a ona 19. Wkurr mnie i oberwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×