Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rusałka20

kolega chłopaka mnie podrywa

Polecane posty

Gość rusałka20

No więc tak . Sparwa wyglada nieciekawie , ale moze zaczne od początku ;) jestem z moim chłopakiem juz prawie rok . Jest taki jego kolega , kiedys byli nawet przyjaciółmi ale kontakt im sie troche urwał no i jest jak jest. Mianowicie ten chłopak dawno temu , jeszcze przed moim obecnym facetem zagadywał do mnie ale jako że nie jest w moim typie poprostu go olałam. często spotykamy sie całą paczką no i wtedy sie zaczyna . koleś dosiada sie do mnie , zagaduje ,ciągle o coś pyta, proponuje jakies wspólne wypady no niby we trójke ale ja poprostu widze o co mu chodzi , zreszta nie tylko ja inni tez , mój facet tez to widzi ale poprostu nie chce robic zadymy że tak powiem . Ostatnio nieźle sie wkurzył i powiedział że mu nos przestawi... ja chciałabym jednak załatwic to na spokojnie i pogadac z tym kolesiem , tylko cholera jasna nie mam pojecia jak mu to wytłumaczyc . Macie jakies pomysły ? błagam pomóżcie , bo nie chce mordobicia ...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogadaj z nim ale nie w 4 oczy tylko jak będziecie siedzieć w grupie Jesli to nie pomoże to wtedy musi porozmawiac z nim twój facet A jesli to nie pomoże to musicie zrezygnowac ze spotkań z tym kolesiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne prowo ! Tak zachowują się kobiety nie mężczyźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym była facetem, od razu bym przylała w nos. Facet, który nie potrafi bronić swojej wybranki, nie jest jej wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu nie wiedze podrywu;/ cos sobie wyimgainowala nasza droga autorka;-) takimi kategoriami mierzac czulabym sie podrywana non-stop, boa to ktos na kawe wyciagnie bo mu sie samemu nie chce zejsc a to sie mi przy biurku zatrzyma - i niestety ciagle o cos pyta;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samosia_Zosia Gdybym była facetem, od razu bym przylała w nos. Facet, który nie potrafi bronić swojej wybranki, nie jest jej wart. hhhhhhhh Zgadzam się facet powinien autorce przywalić w nos co najmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tu sie mylisz drogi GOŚCIU ! bo nie prowokowałam go w żaden sposób , unikałam go jak mogłam no ale przepraszam co mam nie spotykac sie ze znajomymi , nie wychodzic z domu bo byc może go spotkam i biedaczka sprowokuje ? nie bądz smieszny , z twoich wypowiedzi wnioskuje ze nie stawiasz kobiet na równi z mężczyznami , więc dziekuje ci za takie porady ! :) @Regres tak sprobóje z nim pogadac tylko poprostu nie wiem jak zacząc przeciez nie powiem mu przestan mnie podrywac , chce to delikatnie załatwic . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rusałka20
sorki napisałam bez pseudonimu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×