jak sie skonczy prawo to sie ma duzo kasy???ale szczerze ?jak to jest??

bo znajomy po aplikacji ma wlasna kancelarie na wsi i mega kase.. wiec chyba warto.. nic nie robi tylko podpisuje jakies papierki i zezwolenia i kasa sama wlatuje..

jest bagno i praca za darmo jako niewolnik

jakie bagno// przeciez po prawie sie ma perpsektywy i po aplikacji

ilość czasu i wysiłku jaki trzeba poświęcić na nauke, zdobycie uprawnień, praktykę, nauke języków jest całkowicie nieopłacalny w stosunku do tego co się dostaje. Już lepiej zostać kierowcą tira albo spawaczem, zarobki wyższe i nakłady mniejsze.

trochę lepiej jest po prawie gdy jest się z prawniczej rodziny

jak to?? kolega moj ma kancelarie i ma kokosy, kazdy moze otworzyc kancelarie jak zda aplikacje.. przecietne zarobki absolwenta prawa to 5 tysiakow na reke miesiecznie

chyba kolega Cię jednak okłamuje.

Jeśli myślisz że przy tak zapchanym rynku otworzysz kancelarie i będziesz miał kokosy to się gorzko rozczarujesz. Młodzi nie mogą nawet kancelarii utrzymać i je zamykają. Jedyny ratunek to dalej pracować w kancelarii u patrona za niewielką pensje. Chyba że ojciec ci przekaże kancelarie z firmami na stałej obsłudze.

ja żałuje że wybrałem prawo i moi znajomi też, także nie polecam i mówi to człowiek doświadczony

przeciez pisalam ze moj kolega ma na wsi kancelarie i jest tylko jedna tam wiec normalne ze kokosy ma..ludzie... na wsi latwo otowrzyc i miec kokosy.. a utrzymac tez latwo jak sie ma swoj lokal i dla gminy jeszcze sie pracuje dodatkowo a do tego ciezko zbankrutowac bo nie placi sie czynszu ani nic tylko czeka na kaske od ludzi..

To tylko Tak Ci sie wydaje ze latwo rzeczywistosc jest inna

Tak, tak myślisz że ludzie masowo chodzą do prawników :D oni chcą porad ale za darmo. Najwięcej zarabia się na stałej obsłudze firm a o to jest ciężko początkującym.

przeciez na wsi sporo ludzi sie buduje i musza isc do prawnika i placic za jakies tam umowy czy cos..

Jak mam potrzebe skorzystać z porady adwokata to wchodze na forum prawnicze z bezpłatnymi poradami :) nie musze za nic płacić

i pewnie na tej wsi płacą mu pierogami i powidłami domowej roboty :D