Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bycie szczerym nie poplaca

Kolezanka sie obrazila, bo jej nie przyjelam do pracy- ocencie sytuacje

Polecane posty

Gość pytanie do Nawojki
dlaczego zadacie od autorki tematu, by brala na swoje barki odpowiedzialnosc opieki finansowej nad kolezanka, ktora chce zostac matka? Sorry, ale ona nie jest zusem, ani milionerka. Sama walczy o byt wlasnej rodziny. Sprobujcie otworzyc wlasna dzialalnosc, placcie po tysiac zl samego ubezpieczenia, nie liczac podatkow, do tego zatrudnijcie pracownika, jednego, drugiego. Niech ida na chorobowe, a wy zostancie sami. Z dlugami. Bo chorobowe trzeba zaplacic, wlasny zus tez. A w kasie pusto. Nauczyloby was to szybko nie dysponowac cudza gotowka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam wiele mlodych kobiet, ktore zatrudniaja sie byle gdzie, byle tylko w ciaze zajsc i miec platny macierzynski. znam tez przypadki, gdzie dziewczyny prosza po znajomych, by ich zatrudnili fikcyjnie. byle tylko zaciazyc i dostac kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a jaką masz pewność że kiedy przyjmiesz osobę obcą to ta nie zajdzie w ciążę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak z ciekawości ??????????/
justek76 - a ty pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do Nawojki
Nawojko, a ilu z tych 6 osob, bylo na macierzynskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja bym z pensji byla w stanie zrezygnowac skoro kolezanka byla tak pomocna i mnie zatrudnila, widocznie ja mam inne zasady. skoro ona jedynie wzruszyła ramionami to taką masz kolezanke, a skoro jest ta kolezanka to - jestescie siebie warte:o dziekuje za uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie szczerym nie poplaca
planuje zatrudnic kogos po 40 zeby miec cieze, zwolnienia z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do Nawojki
to nie w tym rzecz, zeby badac ginekologicznie kazda kandydatke do pracy. Ale wkurza mnie "odnajdywanie sie" kolezanke, kuzynek nagle, po latach bezrobocia, czy nawet nie szukania pracy, tylko po to, by uzyskac ubezpieczenie i...zaraz potem pojsc na chorobowe! No sorry, ale trzeba rozroznic dwie sytuacje i odroznic naciagaczki od pracowitych kobiet, ktore rowniez chcialyby zostac matkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby wszyscy pracodawcy odmawiali zatrudnienia młodym kobietom, to za co rodziny miałyby żyć ? No ładnie, ładnie. Pewnie tylko kobiety na emeryturze powinny rodzić, wtedy byłoby ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"planuje zatrudnic kogos po 40 zeby miec cieze, zwolnienia z glowy." No rzeczywiście interes po ludzku. Myślałam, że się zatrudnia kogoś po kwalifikacjach a nie po wieku/płci, ale się chyba myliłam. Pewnie jeszcze najlepiej żeby ten ktoś po 40 był emerytą, rencistą z orzeczeniem i jednocześnie studentem :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka polska rzeczywistosc .bardzo smutna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do Nawojki
sytuacja w kraju jest cholernie ciezka, dla mlodych matek tym bardziej. Ale obrazanie sie na kogos, ze nie chce nas fikcyjnie zatrudnic to szczyt chamstwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie szczerym nie poplaca
nie chce emeryta ani rencisty, bo mi nie wystoi tych 8 godzin czy nawet 6 codziennie. O jakich kobieto kwalifikacjach ty psizesz do pracy w sklepie? ja naprawde ciebie nie rozumiem. Gdybym prowadzila firme np. zwiazana z architektura czy marketingiem to jasne, ze po kwalifikacjach bym zatrudniala. Ale tu chodzi o prace w sklepie, ktora jak stwierdzilas kazdy potrafi niby wykonac wiec co mi teraz wyjezdzasz z kawlifikacjami? Myslisz ty w ogole podczas pisania tych niespojnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak kochanie pracuję na umowę zlecenie na zmianę z umowa o dzieło, a pieniążki na emeryture składam w skarpecie bo pomimo wypracowanego stażu i lat nie będę miała co do garnka włożyć na emeryturze, na szczęście mam wolny zawód więc mogę sobie bywać matką polką, ale małym przedsiębiorcom jest najgorzej wiem bo mój stary się tak mordował przez kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to nie w tym rzecz, zeby badac ginekologicznie kazda kandydatke do pracy. Ale wkurza mnie "odnajdywanie sie" kolezanke, kuzynek nagle, po latach bezrobocia, czy nawet nie szukania pracy, tylko po to, by uzyskac ubezpieczenie i...zaraz potem pojsc na chorobowe! No sorry, ale trzeba rozroznic dwie sytuacje i odroznic naciagaczki od pracowitych kobiet, ktore rowniez chcialyby zostac matkami!" Akurat tu się zgadzam. Na pewno nie popieram fikcyjnego zatrudniania. Miałabym raczej na myśli sytuacje kiedy kobieta rzeczywiście pracuje, a potem idzie na L4 z powodu ciąży. To też jest nieuczciwe, żeby pójść na zwolnienie w 3 minuty po zapłodnieniu :|. Wiadomo, że ludzie są różni, ale skoro napisała że to jakaś jej znajoma to zakładałam, że mają na tyle dobre relacje, że wie, że ta dziewczyna poszłaby na L4 akurat wtedy kiedy by rzeczywiście powinna była, a nie po 5 sekundach. Wiem, może jestem naiwna, ale miałam to szczęście, że znajomymi zawsze potrafiłam się dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie szczerym nie poplaca
daje normalna umowe o prace i studentow absolutnie nie chce zatrudniac, nie ze wzgledu na ciaze, ale na to, ze maja zajecia i trzeba sie dostosowac czesto do ich grafiku. Obecna dziewczyna, ktora u mnie pracuje ma 37 lat i pracuje u mnie 5 lat nie narzeka i jest bardzo zadowolona, jakos wedlug niej na pewno prowadze interes po ludzku. I wyobrazcie sobie, ze ma 2 dzieci i byl czas gdy czesto musiala brac zwolnienie bo jedno chorowalo, a jakos nigdy wyrzutow jej z tego powodu nie robilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
the nawojka a żebyś wiedziała że najwięcej ogłoszeń o pracy widzę dla studentów/uczniów z orzeczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie szczerym nie poplaca
TheNawojka nie moglaby u mnie pracowac w ciazy, bo takie jest prawo! Tak sie tu darlas o lamaniu prawa pracy a teraz piszesz, ze kolezanka moglaby w ciazy pracowac. Nie, nie moglaby bo ja jako pracodawca nie moglabym jej stworzyc warunkow ze wzgledu na charakter pracy. Jestes nie hipokrytka jak ktos napisal, ale ignorantka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"O jakich kobieto kwalifikacjach ty psizesz do pracy w sklepie? " No przepraszam, ale w poprzednich postach napisałaś że tu nie tylko o stanie za kasą chodzi. Cytat: "Tylko, ze tu nie chodzi tylko o pikanie na tej kasie, ale tego oczywiscie nie wzielas pod uwage." No to sama się zdecyduj, ponieważ tym zdaniem zasugerowałaś, że w skład obowiązków pracownika wchodzi jeszcze coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie szczerym nie poplaca
tak, to, ze ma byc mily, usmiechniety i pomocny oraz godny zaufania. To nie sa zas kwalifikacje, a cechy charakteru, myslalam, ze sie domyslisz, ale czego ja oczekiwalam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"the nawojka a żebyś wiedziała że najwięcej ogłoszeń o pracy widzę dla studentów/uczniów z orzeczeniem" Wiem, chyba nie zrozumiałaś sarkazmu... "TheNawojka nie moglaby u mnie pracowac w ciazy, bo takie jest prawo! Tak sie tu darlas o lamaniu prawa pracy a teraz piszesz, ze kolezanka moglaby w ciazy pracowac." Jeśli nie byłoby przeciwwskazań medycznych to na początku ciąży mogłaby jak najbardziej. Wystarczy jej podstawić wygodne krzesło za ladą:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ze sie domyslisz, ale czego ja oczekiwalam" Przykro mi, nie czytam w myślach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie szczerym nie poplaca
a doswiadczenie na pewno w takiej pracy ma pani po 40 niz po 20 jesli mowa o byciu ekspedientka. Doswiadczenie jest dla mnie wazne i malo tego wymagam referencji wyobraz sobie. Po nacieciu sie na oszustke kiedys mam teraz wyzsze wymagania, ale to normalne, bo jakby komus ktos ukradl towar i pieniadze z kasy (laczna suma 28tysiecy) to tez by mial takie wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie szczerym nie poplaca
krzeslo za lada? No tak, a towar klientowi poda magiczna rozdzka, rozlozy go tez ktos za nia, podejdzie i cos zaproponuje wrozka. Dziewczyno akurat o prowadzeniu sklepu to ty nie masz bladego pojecia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prooowwwoooooo
w dodatku malo oryginalne, bo juz kiedys tutaj bylo. Dokladnie takie samo, slowo w slowo. wec w*********j a moze to sama Ciapata je tu wstawila bo niedawno sie przyznala, ze lubi znajdowac swoje stare prowokacje i je odswiezac wiec w*********j ciapata czy cebulka, jeden chooj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to się zdecyduj!! Bo mnie zaraz coś strzeli. To w końcu potrzeba kwalifikacji czy nie? Chyba sama się gubisz w tym wszystkim. A referencje jak dla mnie o kant du.py rozbić. Myślisz, że dzięki referencjom nikt cię nie oszuka? Ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się zacietrzewiłyśmy z tego wszystkiego a Wielki Brat i tak ma z nas uciechę autorka czy prowo temat jest bardzo dyskusyjny i z tego co przeczytałam wnioskuję, że coraz gorzej się dzieje w naszym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie szczerym nie poplaca
a gdzie ja pisalam o kwalifikacjach? mnie zaraz cos trafi z powodu twojej glupoty:O Pisalam o cechach charakteru, a nie o kwalifikacjach. Referencje nie zawsze uchronia przed oszustem, ale zawezaja ich grono:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bycie szczerym nie poplaca
to nie jest prowokacja, ale jeszcze nigdy na kafe nie trafilam na temat powyzej 2 stron gdzie ktos nie zarzucilby prowokacji wiec malo mnie to obchodzi. Jelsi dla kogos temat wydaje sie tak malo prawdopodobny to nie zna zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×