uderzenie ciezarnej

chcialabym to zglosic na policje ale nie wiem czy jest sens? czy za uderzenie ciezarnej sa jakies inne kary niz za uderzenie kobiety nie w ciazy??a czy za wyzwiska mozna tez ukarac???pomocy :(

ciąża to nie stan nadzwyczajny nie przesadzaj. W ciąży czy nie to to samo. Może dostać pouczenie albo sprawe i naruszenie cielesne

gdyby zabił ciężarną, to liczy się za morderstwo 2 osób (matki i jej nienarodzonego dziecka) tym bardziej, jeśli ciąża ma powyżej 20 tygodni, kiedy to płód nazywa się już dzieckiem.

ciąża to nie stan nadzwyczajny nie przesadzaj. W ciąży czy nie to to samo. Może dostać pouczenie albo sprawe i naruszenie cielesne z z jak widac debili nie brakuje

Nie ma sensu. To zostanie potraktowane jak uderzenie każdej innej osoby. Weź pod uwagę, że jeśli zglosisz to będziesz musiała udac się na obdukcje. A za wyzwiska nie ma kary.

dobre sobie;-) mysle ze ciezarna to nadala jeden podmiot z punktu widzenia prawa, co za kretynski poglad na sprawe - to tak jak bys zapytala czy uderzenie zdrowej osoby i osoby po chemoterapii jest bardziej karalne? ciekawe kto jest takim idiota zeby bic ciezarna kobiete - obstawiam ze szostalas napadnieta przez przypadkowego przestpece - bo jesli przywalil ci potencjalny tatus "dzidziusia" to gratuluje wyboru.

"z tą różnicą, że gdyby zabił ciężarną, to liczy się za morderstwo 2 osób (matki i jej nienarodzonego dziecka) tym bardziej, jeśli ciąża ma powyżej 20 tygodni, kiedy to płód nazywa się już dzieckiem" a szczerze watpie zeby w prawodawstiwe to mialo znaczenie. ale mozesz mu zalozyc sprawe ze np. zagrozil bezpieczenstwu ciazy czy cos.

"z tą różnicą, że gdyby zabił ciężarną, to liczy się za morderstwo 2 osób (matki i jej nienarodzonego dziecka) tym bardziej, jeśli ciąża ma powyżej 20 tygodni, kiedy to płód nazywa się już dzieckiem" a szczerze watpie zeby w prawodawstiwe to mialo znaczenie. ale mozesz mu zalozyc sprawe ze np. zagrozil bezpieczenstwu ciazy czy cos.

za wyzwiska kara - dobre sobie;-) powinni tez karac za to ze ktos robi cos inaczej niz bys chciala co nie? jestem przeciwna przemocy fizycznej i werbalnej w takim samym stopniu jak glupocie;/

co za różnica czy uderza się kobietę ciężarną, nieciężarną czy mężczyznę uderzenie to uderzenie.

doladnie przemoc to przemoc - i nie ma co stopniowac jej w zaleznosci od stanu ofiary, to tak jakby uderzenie zwyklego faceta bylo mniej karalne niz przywalenie mezczyznie po chemioterapii - gdzie tutaj logika?;/

bedzie odpowiadac za pobicie ciebie i narazenie na niebezpeiczenstwo nienarodzone dziecko, oczywiscie obdukcja jest wymagana. a kto cie pobil w ciazy?jak tam mozna

oczywiscie ze jest roznica pomiędzy kobieta ciężarną a nie ciężarna, ciężarna nosi nienarodzone jeszcze dziecko(chyba tego nie kumasz) i przez pobicie takie dziecko moze urodzić sie martwe lub chore i za to ta osoba bijąca odpowiada. teraz kumasz??? jak nie to jesteś idiota ta potęgi n-tej

ROR ty sobie możesz wątpić, ale w prawodawskie( rónież polskim) są takie przypadki, że skazano osoby za zabicie 2 osób. Znany jest też przypadek, że skazany "podwójnie" został pijany kierowca powodujący wypadek, który zabił kobietę będącą w 7 miesiącu ciąży.

jeśli kobieta sobie zasłużyła to nie ważne czy nieciężarna czy ciężarna trzeba przywalić.