Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama nie wiem?

czy to normalne zachowanie czy on mnie oszukuje? wypowiedzcie sie prosze

Polecane posty

Gość sama nie wiem?

zaczelam sie spotykac z facetem, ktory ma dobre serce - jezeli ktos potrzebuje jego pomocy nie musi o nia nawet prosic. jest wspanialym przyjacielem, chociaz sam ma ze soba cala mase problemow. ale...on ma taka kolezanke, z ktora znaja sie kilka lat. dziewczyna samotnie wychowuje corke. wystarczy, ze zadzwoni, a ten juz do niej leci. chodza razem (z tym dzieckiem) do parku, na zakupy, do zoo itp. ostatnio spedzil z nia, dzieckiem i matka tej dziewczyny caly dzien. dzisiaj dzien dziecka, a on mi juz zapowiedzial, ze po poludniu beda cos tam razem robic. pytalam go juz kilka razy czy to aby na pewno nie jego dzieciak, ale stanowczo zaprzeczyl. powiedzial, ze kocha ja jak wlasne dziecko i dba o nia, bo sam pochodzi z rozbitej rodziny. ale czy naprawde mozna sie tak zaangazowac i tak starac dla nie swojego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,aż tak nie można się angażować. Wydaje mi się ,że najchętniej byłby z tą Kobietą gdyby Ona go zechciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem?
jak sie zaczelam z nim spotykac powiedzial mi, ze znajomi probowali go z nia swatac, ale on nic do niej nie czuje - to zwykla kolezanka, ale dziecko kocha. gdyby mial miec corke chcialby zeby byla wlasnie taka. probowalam o tym nie myslec, ale nie moge tego dluzej ignorowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z powyższym :) w 100 % jest w niej zakochany i chce jak najwiecej czasu z nimi spedzac. Nic innego sie nie liczy dla niego. Rozglądnij się i otworz szerzej oczy, nikt wiecej nie potrzebuje pomocy tylko i wyłacznie ona ?? jego matka, ojciec, rodzeństwo, ciotki, babcie, kuzynki ??? tylko ta jedna dziewczyna ?? i leci jak na rozkaz?? no pomysl !!! a dobre serce to tylko twoja wymowka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem?
dziewczyny na pewno macie racje, a ja probuje to sobie jakos tlumaczyc, bo cos do niego czuje. on mi wprawdzie powiedzial, ze mnie kocha, ale czyny nie slowa...ja tez na nim moge polegac, jego znajomi i rodzina tez, ale o tej malej tak czesto wspomina, ze to az dziwne. a jak tylko ta kolezanka ma problem to faktycznie wszystko inne przestaje sie liczyc. dac sobie z tym spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×