Co myślicie o kobiecie, która robi błędy ortograficzne?

gramatyczne i językowe np lipido,kordła, dekold, kąto zamiast konto, porarzka, piłka norzna, ubustwo itp ?

Że jest wieśniarą. Razi mnie to i trzymam się z dala od takich "kobiet".

Masakra. Totalna wieśniara. Nie myślałabym o kimś takim poważnie.

ja na ten pszykłat, bardzo sobie cenię ludzi kturzy umią pszyznać, rze dysortografia to nie zaspuł mongolizmu a defekt muzgu nie oznaczjoncy braku intelinęcji

no wlasnie,,,ludzie robiacy bledy czesto sa inteligentni :)

zauważyłam że dysleksja i dysortografia jest wielce zaraźliwą chorobą :D Za moich czasów takich ludzi sadzało się w oślej ławce i mówiło, że są po prostu tłumokami

Dokładnie to samo co o facecie. Poza tym, błędy ort. nie świadczą o wieśniarstwie. Wolę zdecydowanie kogoś kto popełnia takie błędy ale ma dobre serce niż stado głąbów z wypowiedzi powyżej.

za gierka nie bylo pojencia dysortografii, dyskalkulii, dysleksji. co nie znaczy rze nie była ona znana neurologom poza blokiem komunistycznym

dokladnie pobierampliki. ja tez wole kogos kto popelnia bledy a jest inteligentny,,,i ma w glowie cos, niz kogos np. kto skonczyl studia a i tak jest burakiem :)

WlasniE chodzi o to ze jak ktos popelnia takie bledy to NIE JEST inteligentny :o Jest po prostu glupcem, ktory nke przylozyl sie w szkole. I zmeczona jestem ciaglym wmawianiem sobie dysleksji. Wielu ludzi mowi, ze ma dysleksje tylko dlatego, zeby sie wywinac od swojej glupoty. Guzik prawda. Jesli ktos pisze pilka norzna, zamiast nożna, to nie jest zadnym dyslektykiem. Zwykle byki ortograficzne wali i z lenistwa dorabia sobie choroby. Zwykle ignoruje taks osobe w dyskusji, bo jesli ktos tak pisze to nie zasluguje na uwage z mojej strony.

zgadzam sie z gościem wyżej, ze większość błędów świadczy o braku inteligencji. Inteligentny człowiek nie napisze "norzna", bo zaskoczy, że wymienia się to na "noga" czyli "g" na " ż". "Konto" to wyraz obcego pochodzenia, wiec"ą " odpada". "Ubóstwo", bo "ubogi." Lipido ( czy to miało byc libido? ), kordła, dekold, świadczą o braku elementarnego oczytania . A podsumowując - nie może być inteligentny człowiek, który nie dał sobie rady z poziomem szkoły podstawowej.

ponadto nagminne jest obrażanie się na zwróconą uwagę o niepoprawną pisownię, albo argumet, od którego spadam z krzesła ze śmiechu. "źle napisałam, bo się spieszyłam" :D

błondzicie ! wystarczy, rze w rzyciu płodowym lub potem zostanie uszkodzony ośirodek wernickiego i taka osoba nie tylko bendzie pisała w sposób niegramatyczny ale nawet muwiła. oczywiscie nie wszyscy nie umiejacy ortografji to dysortograficy. te wady są jak pisanie lewom ręką- nie da się tego zmienić ;) często tesz bywa, rze osob niedosłysząca robie bendy ;)

za gierka terz nie było choroby zwanej depresja nazywano ich leniami

no i widać rze system gierkowy zrobił ci niezły róf w bereciku ;) to skoleji zwie sie ignorancja vel blaha mentalna w czółku

te przykłady akurat nie swiadczą o dysleksji, która na czym innym polega , tylko o buractwie pospolitym.

mowa o błędach ortograficznych, tak? a ja odpowiem Wam tak, że wolałabym mieć do czynienia z osobą która z jakiś powodów robi rażące błędy stylistyczne i ortograficzne niż z niektórymi z Was, dlaczego? bo inteligentny człowiek nie krytykuje tylko właśnie taki "burak", użyłam słowa którym już ktoś z Was określił osobę mającą wyżej wymienione problemy, wybaczcie ale wpisy niektórych są wyraźnym brakiem inteligencji, może warto najpierw się zastanowić w czym ja taki lepszy jestem od innych a potem dopiero się wypowiadać, co?

Ja nikogo nie wysmialam, wiec z łaski swojej nie nazywaj mnie 'burakiem' ok? Dlaczego osoby, ktore w szkole nie przylozyly sie do nauki czuja sie nietykalne? Nikt nie ma prawa zwrocic im uwagi, bo zaraz sie obraza albo wykreca sie fikcyjna dysleksja. To zwykle lenistwo. Jesli ktos pisze z bledami na forum, to swiadczy o braku poszanowania do dyskutanta. Czy pismo urzedowe rowniez wysylasz z bykami? Czy jednak sprawdzasz czy wszystko ok? Poza tym mamy XXI wiek. Teraz przegladarka sama ppdkresla bledy ortograficzne a telefon komorkowy sugeruje poprawna pisownię (smartfony). Ludzie troche pokory. Nikomu nie ublizam, ale dlaczego zawsze staracie sie usprawiedliwic swoja ignorancje i lenistwo jakimiś wymowkami?

no niestety tez ostatnio pisałam z facetem który pisał z ogromnymi bykami. Nawet słowa "swoim " nie potrafił poprawnie napisac tylko pisał "swojym". Prawie w kazdym wyrazie był błąd.Zraziłam sie strasznie,ale dałam szanse i spotkaliśmy sie.I tu zgodze sie niestety z osobami które napisały ze taka osoba to "burak",poniewaz okazał sie 100 % burakiem.

Tylko ze panna bellisimo uzyla okreslenia "burak" do wszystkich, ktorzy krytykuja tych, ktorzy pisać nie potrafia :o

osub kture robiom blendy ortograficzne! nie rozómiem jak mozna robić takie blendy:o to som wiesnieaki z kturymi nigdy siem nie zadajem bo nie chcem stać sie taka jak one.

To tumany do kwadratu, bo w sytuacji gdy durny telefon ma wbudowany słownik a pomimo tego robią błędy w wyrazach używanych dosłownie w każdym zdaniu, no to nie ma nawet o czym mówić, taki sms to jak plucie komuś w twarz i świadczy o autorze że rzeczywiście jest tumanem

no to morze inaczej do was pszemuwimy. pomyslcie pżes chfilę o tym, co chcielibyście ómieć a czego w rzaden sposup nie ómiecie sie nauczyć choć prubowaliście na fszelkie sposoby. macie to? tak samo jest z dysleksją, dyskalkulią i dysortografią - zdiagnozowaną.

kórcze- choć - hoć :( niewyszło

I dlatego mamy taki poziom szkolnictwa wyższego jaki mamy. Nie wyobrażam sobie żeby pan magister robił błędy ortograficzne, bez względu na to jaka jest tego przyczyna.

Te wszystkie dys wymyślili żeby zalegalizować ciemnotę, skutki tego takie że studiujące geografię nie potrafią wymienić krajów z którymi sąsiadujemy, nie mówiąc już o stolicach :-O

Jeszcze ciemniara w oczy ci powie że nie musi tego wiedzieć

Nieważne są błędy, ważna jest dusza.....

ale w was gupki :D :D :D Ronald D. Davis, podobnie jak inni dyslektycy, został obdarzony niezwykłymi zdolnościami twórczymi i wyobraźnią. Dorastał, nie mogąc zrozumieć, dlaczego jednak nie potrafi normalnie funkcjonować w szkole, a nauczyciele uważali go za „opóźnionego”. Przeżywając liczne porażki i niepowodzenia, został w końcu inżynierem, biznesmenem i rzeźbiarzem. Mając trzydzieści osiem lat, dokonał zaskakującego odkrycia, które pozwoliło mu po raz pierwszy przeczytać całą książkę w ciągu kilku godzin. Odkrycie to zainspirowało Davisa do stworzenia rewelacyjnych metod, które prosto i jasno przedstawił w niniejszej książce, tak że każdy – nauczyciel, rodzic, terapeuta czy dyslektyk – może je zastosować, z powodzeniem przezwyciężając trudności, jakie sprawia dysleksja. „Co łączy Cher, Leonarda da Vinci, Whoopi Goldberg i Walta Disneya? Dysleksja. Można by pomyśleć, że jednak osiągnęli sukces, pomimo swojego defektu. Ronald D. Davis twierdzi, że osiągnęli sukces właśnie dzięki dysleksji. Metody Davisa przynoszą poprawę u 97 procent osób uczestniczących w zajęciach korygowania dysleksji

http://www.ortograffiti.pl/jak_pomoc_dziecku_z_dysleksja/slawne_osoby_z_dysleksja