CZEMU OD FACETA WYMAGA SIE WSZYSTKIEGO A OD KOBIETY NIC?

facet musi: -dobrze zarabiać -mieć pozycje społeczną -być przebojowym w towarzystwie -zdobywać kobietę-mieć odwagę ja poderwać -być zaradnym, umieć wszystko naprawić i załatwić -być ''kozakiem'' i pewnym siebie twardzielem w towarzystwie a kobiety panikują jak wymaga się od nich jakiekolwiek poświecenia-praktycznie nic nie musi i w 90 % przypadków dobiera sobie faceta o wiele lepszego i zaradniejszego od siebie, a jak jest ładna i ma powodzenie to i tak kreci nosem. wiele kobiet tłumaczy się tym ze musi się zajmować porządkami w domu a facet nie ale i tak facet musi interweniować gdy pojawi się jakaś nietypowa sytuacja- na przykład cos się zepsuje-pomimo ze np. o wiele więcej od kobiety zarabia wykonując ciężką lub trudniejszą prace. a kobiety panikują jak wymaga się od nich jakiegokolwiek poświecenia np. cnotliwości ,małej przeszłości seksualnej j albo wierności-do tego jeszcze panika ze faceci to chamy bo nie chcą wioząc się z samotnymi matkami.

Tyle jadu w kilku słowach...

mężczyźni kochają kobiety wymagają tak już niestety jest

bo dla kobiet - facet to WSZYSTKO

i znowu prawiczus-koniotrzep nieudacznik wychylil kawalek nosa spod mausi spodniczki

tak szczyt marzeń i pragnień :D

lnjkbjhb

a jeżeli ja sobie wzięłam za męża takiego facet jak opisujesz a sama sobie też radze i wiele od siebie wymagam? x Jeśli chodzi o pytanie te cechy które wymieniłeś to jest kwintesencja męskości, więc trudno żeby kobiety tego nie wymagały. W sumie to jak ktoś nie spełnia ich to musi być jakąś kluchą, bo nie ma tu nic trudnego

to ty jeszcze chyba o wymaganiach nie słyszałeś ;)

oj prawiczku, to że ktoś cie tak nazwał to nic złego przecież tak jest, nie wiem co to ma wspólnego z jakimiś ruch.aczami

facet a nie ciipa co nie umie sobie sama z niczym poradzić.

no to masz problem koleś

tylko te wszystkie cechy nie są dane za darmo a wyrobione za wielką prace włożoną w siebie-wymaga się je od każdego faceta, i jak słusznie zauważył autor od kobiety znacznie mniej-najczęściej żeby była w miarę zadbana i po prostu była... ogólnie faceci maja znacznie mniejsze wymagania i w związku to zwykle mężczyzna to ten ''lepszy''-nie z powodu innych genitaliów czy kultury w jakiej żyje ale z faktu ze to kobiety mogą przebierać w facetach ,a nie na odwrót . wiadomo ze jak do jakiejś laski podbija 5 gości to ona wśród nich wybierze tego najlepszego nomen-omen znacznie lepszego od siebie(mądrzejszego, bardziej zaradnego, czy nawet ładniejszego od siebie) tylko czemu od kobiet my nie możemy mieć żadnych wymagań i na przykład topik o tym ze kobieta ma być dziewica dla męża wywołuje wielkie oburzenie-pomimo ze facet i tak musi się bardziej wykazać od swojej kobiety Ja tez jestem cieka czy jeśli facet spełnia te wszystkie warunki to czy ma prawo ja zdradzi np. gdy ona jest w ciąży i nie może się kochać ,albo po prostu się mu znudzi-pomimo ze ona wciąż korzysta (jak większość kobiet) na swoim facecie na przykład finansowo

p****ało cie? nikt nie ma prawa zdradzać partnera

no a kto ci broni mieć wymagania? Widać że nie masz pojęcia o realnym świecie, bo piszesz tylko o necie...

gość p****ało cie? nikt nie ma prawa zdradzać partnera a kobieta ma prawo zerować na ''dobrach '' faceta? to handel wymienny -ona daje mu sex wybierając go na partnera (bo w sumie to kobieta wybiera) a on daje kasę, przebojowość pewność siebie itd...

no a co to ma ze zdradą wspólnego? Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

widać nigdy nie kochałeś, normalny człowiek tak nie gada no ale tu takich jak na lekarstwo

a no to ze facet musi się na ostro na-za-pier-da-la-ć żeby mieć kobietę w miarę zadbaną (nie mówiąc już o bardzo atrakcyjnej) i jeśli nie spełnia któryś z wymogów to najczęściej zostaje sam...nic w życiu facet nie ma za darmo: ,pieniądze zdobywa się intelektem i ciężką pracą, dominacje w grupie pewnością siebie-i nawet jeśli kobieta cos osiąga to i tak przebiera w facetach wybierając lepszego od siebie. jeśli w takim razie facet musi się mocno wykazać żeby mieć hodby jakakolwiek kobietę (tak praktycznie każda kobieta ma faceta nie ważne czy głupia, brzydka, niezaradna) to czemu ma nie wymagać od kobiety zapłaty. a jeśli jest ''supersamem'' takim jak opisał ałtor to może wymagać od kobiety odpłaty za swoje ciężko zdobyte plusy taka jak np. wieczny dostęp do seksu czemu kobieta ma sobie pomieszkiwać w wielkim pięknym domku , jeździć drogim autem jeśli sama nie była w stanie tego zdobyć sama tak jak jej facet no to sorry -chcesz np. kasy to daj zapłatę np. sex-a jak się nie odpłacasz to niech to zrobi ktoś inny. pyzatym pomyśl przez chwile o związkach swoich znajomych rodziny itd. i wymień sobie w myślach plusy jakie poosiadają mężczyźni a jakie kobiety. zauważysz ze większość facetów ma więcej pozytywnych cech od swoich kobiet, są z reguły bardziej ambitni, przebojowi, inteligentni itd. i jeśli zamienić ich płciami, i to ona była by facetem ze swoim charakterem i ambicjami a on kobieta to on by się nigdy (jako kobieta) nią nie zainteresował.

''widać nigdy nie kochałeś, normalny człowiek tak nie gada no ale tu takich jak na lekarstwo '' dobra dobra-tylko ta wasza kobieca miłość to bardzo drogi produkt do kupienia facet wymaga od kobiety : -by z nim była i nie czul się samotny- okazała mu trochę ciepła -była w miarę zadbana natomiast kobieta wymaga: '' facet musi: -dobrze zarabiać -mieć pozycje społeczną -być przebojowym w towarzystwie -zdobywać kobietę-mieć odwagę ja poderwać -być zaradnym, umieć wszystko naprawić i załatwić -być ''kozakiem'' i pewnym siebie twardzielem w towarzystwie ''

''widać nigdy nie kochałeś, normalny człowiek tak nie gada no ale tu takich jak na lekarstwo '' i teraz powiedz czy ty byś pokochała faceta nieśmiałego, niebędącego guru w towarzystwie czy biednego

hbujbjb

autor ma problem sam z soba

mężczyźni zawsze mieli pod górę zaś kobiety z górki.

wiec to ich powinno kręcić, no ale jak widać są też cioty jak autor, który porównuje się z płcią przeciwną, żałosne

pewnie że ten koleś nie kochał i w dodatku tylko o seksie nawija

no ale kto zabrania wymagać facetom? Przecież nie ma w wymaganiach nic złego.

"autor ma problem sam z soba" - Ha! No patrzcie - jak mężczyzna przedstawia uzasadniony zarzut to ma problem ze sobą, a jak robi to kobieta ( a robią nieustannie) to "ma prawo". Same o sobie wydajecie wyrok odpowiadając w sposób ad personam, ćwierćinteligentki od malowania paznokci i sprzedawania facetom bzdur. Teraz wszyscy uwaga, bo pokażę, że to kobiety mają obiektywnie większe wymagania. Podstawą jest nasza zwierzęca natura, co świetnie wyjaśnia biologia i psychologia ewolucyjna. Zarzuca się facetom, że lecą tylko na wygląd - owszem to najważniejszy czynnik razem ze zdrowiem kobiety, ponieważ gwarantuje płodność zrodzenie i wychowanie zdrowego potomstwa, i jest to zasadniczo jedno główne wymaganie, drugorzędnie charakter, by z taką kobietą w ogóle dłużej wytrzymać psychicznie. Jednakże spójrzmy na naturalne wymaganai kobiet - mężczyzna ma mieć dobry materiał genetyczny do powielenia: ma być atrakcyjny ( to przyda się potomstwu), zasobny (to też naturalnei przyda się w wychowaniu) i władczy (ta cecha daje dobrą pozycję społeczną). Te podstawowe atrybuty wzorcowego faceta "alpha" objawiają się w innych cechach np. zasobność oznacza nie tylko posiadane już bogactwo dóbr, ale również zdolność do posiadanai takiegoż, władza - odpornosć psychiczna i posłuch u innych, co daje bezpieczeństwo samicy i jej dzieciom. Kobiety zatem są bardziej wymagajace już u podstawy biologicznych budowania związków, a co dopiero jeszcze reszta dalszoplanowych, osobistych właściwości faceta! Nieprawdą jest, że od kobiety nei wymaga się nic - wymaga się, ale od faceta same chcą wszystkiego niemalże, chcą pasożytować ile wlezie. Dopomagają im w tym odpowiednie mieszanki hormonów w ciele, dajac naturalnie narkotyczne uczucie szczęścia (miłości) przy dobrym facecie-samcu alpha. Jak chcecie drogie (dosłownie) Panei dyskutować, to poproszę do tego szczyptę dobrych racji, inaczej adieu.

facet to z teorii zdobywca-faceci nie są zdobywcami-tylko musza zdobywać a to co innego

facet to z teorii zdobywca-faceci nie są zdobywcami-tylko musza zdobywać a to co innego facet gdyby nie musiał to by kobiet nie zdobywał to ich nie kreci po prostu nie ma innego wyjścia , albo zdobywasz albo jesteś starym prawnikiem ,,pewnie że ten koleś nie kochał i w dodatku tylko o seksie nawija ,, tu sex jest tylko przykładem -po prostu chodziło o to ze jeśli kobiety wymagają od faceta z reguły więcej niż same mogą dać mu ,to niech na to zarobią np. supersexem, posłuszeństwem idt.bo czemu facet musi na kobietę zapracować (nie tylko w sęsie finansowym) a kobieta ma mieć wszystko za darmo tylko dlatego ze jest.