Pytanie do matek niemowlat.

Ile tak naprawde w ciagu dnia poswiecacie czasu niemowlakowi? Odliczajac przebiranie, spacer, zmiane pieluchy etc. Chodzi mi tylko o zabawe, ale nie taka ze wy siedzicie a dziecko obok na macie, tylko czynna zabawe - razem. Ile ma wasze dziecko i na czym polegaja te zabawy?

a co według ciebie znaczy niemowlak? dziecko tygodniowe, miesieczne pórlroczne? bo chyba trudno raczej bawic sie z miesiecznym dzieckiem które jeszcze głównie spi. sprecyzuj przedział wiekowy jaki cie interesuje. bo np roczne dziecko ciezko posadzic koło siebie i oczekiwac ze bedzie sie samo bawiło.

Powiedzmy 6 - 18 miesiecy.

?

nie liczyłam czasu nigdy,ale jak się bawię z 6 miesięczną córką to pokazuję jej zabawki,mówię do niej,śmieję się,naśladuję jej dźwięki,noszę trochę po mieszkaniu pokazuję np. lusterko teraz zamierzam zacząć czytać książeczki

moj ma 6m-cy i nie zajmuje się sobą. Max.5-10 min. potrafi a reszte trzeba z nim się bawić, pokazywac, spiewac, nosić itp. Ile, nie wiem. Nie śpi z 8-9godzin. Z tego razem 1-1,5 sam się zajmie. Przewijanie, karmienie, kąpanie, usypianie itp. razem max 4 godz.

hmm ile czasu to nie wiem.. zależy od tego ile akurat czasu nie będzie spał (są dni, że śpi w ciągu dnia tylko 1,5 godziny a są takie, że śpi w sumie ok 3 godzin).. oraz od tego czy jestem większą część dnia w domu czy na działce. Mały ma 4,5 miesiąca.. na razie zabawy w domu wyglądają tak: 1) tańczenie do muzyki (on na rękach w różnych pozycjach) 2) zabawy przy muzyce '(młody na macie ja stoję/klęczę nad nim trzymam jego rączki/nóżki i rytmicznie poruszam.. czasem śpiewam, czasem łaskoczę albo tańczę nad nim wymac**jąc w różne strony pieluchą tetrową./. potem powoli przykrywam go tą pieluchą i szybko ściągam mówiąc :a kuku) 3) zabawy przy lustrze (u mnie na rękach i patrzy na siebie, śmieje się, gada do siebie...potem powoli zbliżam jego twarz do lustra by dotknął go czołem) 4) zabawy z firanką (lubi taką z dziurkami.. żakardowa czy jak ona się tam zwie.. dotyka jej sobie itp.) 5) zabawy ze zwierzętami (jak kot śpi na łóżku to podchodzę z młodym, siadamy obok, mówię mu, że to jest kotek.. potem on głaszcze kotka.. czasem zdejmuję mu skarpetki i jego nóżkami dotykam kota, żeby poczuł miękkość futra.. albo idziemy oglądać rybki w akwarium) 6) ostatnio próbuje ćwiczyć siadanie.. bardzo chce być w takiej pozycji, ale jest jeszcze malutki.. kłądę go na poduszce, więc jest trochę pod skosem, daję palce i on się podciąga do siadania.. wytrzyma tam sekundę, może ze dwie czy trzy i opada na poduszę.. ale uwielbia tak ćwiczyć. 7) zabawy na fotelu bujanym (lubi gdy ktoś siedzi na fotelu u trzyma go tak, jak gdyby do odbicia.. a on sobie rączkami dotyka i ogląda oparcie fotela - jest takie z dziurkami, więc lubi podobnie jak firankę) 8) zabawy na brzuszku ( kładę go na brzuszek, pokazuję lusterko, zabawki.. ale średnio lubi tak leżeć.. wytrzyma jakieś 3 do 5 minut maksymalnie) oprócz tego bawi się sam: szeleszczącą książeczkę, gryzakami, zabawkami zawieszonymi na pałąku, na działce jak lezy w wózku pod drzewem to "gada" z listkami

100% czasu

ta jasne.. 100% czasu.. rozumiem, że Ty się nie ubierasz, nie jesz, nie korzystasz z wc, nie myjesz się, nie robisz zakupów, nie sprzątasz itp.. no chyba, że nie rozumiesz pytania..

Pytam bo po odjeciu spacerow, czynnosci higienicznych, posilkow, drzemek dziecka, obowiazkow domowych zostaje na zabawe moze ze 3h... wydaje mi sie, ze to malo.

chyba nie mało. Dziecko uczy się cały czas. Na spacerze przecież też z nim rozmawiasz, jak przewijasz, kąpiesz - też może być zabawą kapiel itp. Ważne że jesteś przy dziecku, traktujesz z szacunkiem.