Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niejadek ze mnie chyba

Jestem w ciazy i wszyscy zwracaja mi uwage, ze malo jem

Polecane posty

Gość niejadek ze mnie chyba
i faktycznie pol dnia tu jestem:O jesli dla ciebie polowa dnia to 18 wieczor to do ktorej ty spisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No I dlatego nikt juz prawie nie wchodzI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
ty jednak wchodzisz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jestem w ciazy i wszyscy zwracaja mi uwage, ze malo jem" - Po pierwsze jeśli 2 osoby mówią Ci to samo to zazwyczaj tak jest. Po drugie ci wszyscy się po prostu o Ciebie troszczą, nic tylko się cieszyć niejadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
wiem, ze sie troszcza:) ale mi poprzez ich troske zoladek sie nie rozciagnie. Nie wiem dlaczego mysli sie, ze w ciazy powinno jesc sie wiecej. Wczesniej wedlug kazdego jadlam chyba normalnie skoro nikt uwag nie robil, a teraz niby za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djnfskdjgfhshfs
Od 18 do tej pory to i tak za długo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
i oczywiscie ciesze sie, ze tesciowa szczegolnie tak sie o mnie martwi:P Kobieta chce mnie wyreczac we wszystkim doslownie, zaoferowala nie tylko gotowanie obiadow (nie u nas zeby nie bylo , ze sie wtraca) ale i sprzatanie mieszkania:D Chce co piatek wpadac i odkurzac, myc podlogi itd. I to nie jest jej wscibstwo, ona autentycznie chce bym ja lezala i dbala o rosnacy brzuszek, ktory rosnac za bardzo nie chce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
dlaczego za dlugo? bedziesz mi czas wyliczac? Zajmij sie wlasnym. Moj maz w szpitalu lezy (nic powaznego), a ja sama w domu i chce z kims sobie popisac chociazby by samotnosci tak nie odczuwac. Dlatego tu jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djnfskdjgfhshfs
Ale ja Ci niezłośliwie piszę że za długo siedzisz po prostu uważam że spędzanie tyle czasu w ciąży przed kompem jest niewskazane i tyle. A czy od 18 czyli godziny od której tu siedzisz jadłaś coś w międzyczasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
jadlam:) siedzac tu z wami zjadlam 2 kanapki i jigurt, bo mi dziewczyna przypomniala o jogurcie, a mam jogurty w lodowce:) Wypilam tez szklanke coli i podjadlam troszke czipsow zapijajac szklanka piwa bezalkoholowego, bo mialam ochote. Takze moje menu nie jest tak malo kaloryczne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djnfskdjgfhshfs
No to dobrze że zjadłaś :) Dobra ja uciekam spać bo moje bobo jest już na świecie i nie da mi pospać zbyt długo. Także wysypiaj się póki możesz. A wracając do Twojego jedzenia to i tak Ci napiszę: jesz malutko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
nie strasz z tym nie wyspianiem:( wszyscy mi to mowia i obrzydzaja macierzynstwo, a ja tak bardzo juz chce by moje malutkie sie pojawilo i doczekac sie nie moge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie na pewno powinnaś zadbać o tłuszcze, jesz jakieś bakalie, ziarna? Akurat banan to najbardziej zapychający z owoców, zjedz sobie pół tego banana z jogurtem naturalnym i orzechami laskowymi. Na obiad też praktycznie sam ryż- a chociaż kasze będą ok, albo jakaś tarta, zapiekanka, makaron pełnoziarnisty? Zakłada się że kobieta normalnie aktywna (pracujesz, więc ciąża nie jest leżąca) potrzebuje ok. 2000 kcal dziennie. W ciąży z tego co wiem zaleca się zwiększenie tego o 200-300 kcal, ale zakładam że i przy tych 2000 nic strasznego się nie stanie. Ale u Ciebie nie ma raczej nawet 1500! Dlaczego tak myślę? Moja dieta na 1500 kcal, przykładowe menu: - śniadanie: 3 pełne łyżki suchej owsianki z bakaliami (2 łyżki płatków z otrębami, łyżka bakalii) zaparzone, do tego 100 g sera białego i pół pomarańczy lub kiwi - II. śniadanie: jajecznica ze szczypiorkiem i kromka ciemnego chleba - obiad: gulasz z indyka z warzywami z kaszą jęczmienną, nie wiem ile ale pełny mały talerzyk - podwieczorek: ryż ciemny z jabłkami i jogurtem naturalnym - kolacja: dwie kromki ciemnego pieczywa z wędliną drobiową i pomidorem I to jest dieta na której chudłam... i to wyraźnie. W ciąży zaniedbałam spożywanie nabiału i wychodzi to dopiero teraz, dłuższy czas po ciąży i karmieniu- sypią mi się zęby, dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
Moja dieta 1500kcl przekracza na pewno, a zeby mi sie nie posypia tez i wiem to dobrze. Ale bardzo ci dziekuje za podpowiedz z orzechami i kasza. Dawno kaszy nie jadlam i o to wlasnie powinnam uzupelnic jadlospis. Dziekuje raz jeszcze:) Z dobrym makaronem tez dalas mi pomysl. Fajnie, ze napisalas, tego wlasnie oczekiwalam, ze ktos podpowie cos. Dziekuje raz jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę bardzo. Ale z tego co patrzę na jadłospis jaki podałaś, to 1500 kcal raczej tam nie ma... Tłuszcze też są potrzebne, olej lniany albo oliwa z oliwek. Gulasz z indyka można robić na różne sposoby, ja robię z udka, można pikantnie- z papryką i pomidorami (wtedy bardziej do ryżu jednak), z pieczarkami, z mieszanką warzyw... potrawkę z królika warzywami. Makarony jem ciemne, najbardziej lubię penne ze szpinakiem i serem pleśniowym- rodzina do tego daje kurczaka, albo spaghetti z tuńczykiem i pomidorami. Albo zapiekany z serem żółtym, pomidorami, szynką i kukurydzą. Pierogów ruskich też nie zjesz? Też nie szaleję za słodkimi obiadami, tzn. lubię ale przeważnie coś innego robię na ciepło dodatkowo, bo nie zjem dużo na słodko jak to jest ciepłe, 1 naleśnik z dżemem to max. I rozumiem widzimisię- przecież praktycznie dla wszystkiego można znaleźć alternatywę. Sama nie zjem wielu warzyw surowych (pora, cebuli, kapusty, ogórka, selera, pietruszki- tych ostatnich także gotowanych), mój mąż jajko tylko w postaci omleta i najlepiej już smażonego z dodatkami, a dzieciu nie ruszy gulaszu wołowego czy pierogów z owocami- ruskie pochłania. Jedzenie to przyjemność, po co mam w siebie coś na siłę wciskać... Jak potrzebujesz witamin, ważne żebyś jadła warzywa i owoce, nieważne jakie... Nie rozumiem czemu ktoś zakłada że bez pora i cebuli zginiesz z głodu... A co do zębów- też bym głowę dała że moje będą ok, dbam o nie i w ciąży żadnych problemów nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
kochana moze i wybredna ja jestem, ale na przyklad zjem bigos mojej mamy (uwielbiam jej kuchnie), jej zupe ogorkowa (a zup nie lubie) i kotlety mojej babci;) Nie lubie wielu rzeczy ale te produkty nigdy nie byly w naszym jadlospisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_3_latki
Moja 3 latka ma bardziej bogate menu niż Ty kobieta w ciąży . Ja też ciągle w ciąży odczuwałam sytość , więc jadłam mniejsze porcje ale częściej - zalecenie lekarza . Jadłam np. od rana : -płatki na mleku -kromka chleba z jajkiem , wędliną i pomidorem -jogurt naturalny -obiad : ziemniaki, ryż lub kasza , mięsko lub ryba , koniecznie jakieś warzywa . -parowane warzywa -budyń domowy SPAĆ . w między czasie banany , jabłka , gruszki . Nie piłam kawy , cole piłam bo miałam mdłości . I piłam duuuużooo soków robionych przez moją babcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policzyłam tutaj: http://www.zdrowotne.pl/kalkulator-kalorii z ciekawości twój jadłospis: dwie słodkie kawy, kromka chrupkiego pieczywa, nie znalazłam wędliny więc dałam 100 g wędzonego łososia (na bank jest duuużo mniej jeśli już), pierogi ruskie- nie mam pojęcia ile ważą, dałam pół kilo (też na bank mniej), dwa banany i pomarańcza, pomidor- razem 1500 kcal z drobiazgami. Zakładając że masz średnią aktywność fizyczną (nawet jak masz małą to plus za ciążę) potrzebujesz ponad 2200 kcal. Policz sobie na różnych takich jak ten jest mało wiarygodny i powiedz że jesz odpowiednio dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihihiihihih
"Moja dieta 1500kcl przekracza na pewno, a zeby mi sie nie posypia tez i wiem to dobrze." Przy takiej głodowej diecie to poleca jeden za drugim . Szykuj kasę na szczękę i przy okazji nowy mózg bo jesteś strasznie pusta i głupiutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
policzylam sobie i dzisiejsze menu moje wynosi 1800kalorii wiec chyba tak zle nie jest:) Zeby mi sie nie posypia akurat i tego moge byc pewna, ale dlaczego to nie bede pisac. Jesli zas dla kogos moje menu jest niewiarygodne to wspolczuje. Ludzie nie musa sie obzerac prosze sobie wyobrazic, a dla mnie 2-3 buly na sniadania, 2 talerze zupy i drugie danie, podwiecorek obfity, kolacja salatka i nalesniki to jest obzeranie sie. Ludzie pakuja w siebie tyle tego zarcia jakby mieli od jutra glodowac:O a potem powstaja tematy jak schudnac po cizy, przytylam 30kg w ciazy, a na ulicach widze coraz wieksze kobiety. Wlasnie kobiety tyja coraz bardziej, bo nie znaja umiaru w jedzeniu, mezczyzni o dziwo w wieksosci jedza tyle i trzeba a nie na zapas i az do bolu brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już skończyłaś ? matko kto chciał zapłodnić taka idiotkę jak ty ...współczuje twojemu facetowi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 987653135
OvuFriend to miejsce dla kobiet starających się zajść w ciążę. Codziennie poznasz tutaj status swojej płodności i dowiesz się kiedy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w Twoim przypadku jest najwyższe. Ponadto czeka tu na Ciebie wiele cennych porad na temat starania się o dziecko. Bezpłatna rejestracja zajmie Ci zaledwie 27 sekund. Zarejestruj się tutaj: http://ovufriend.pl/?code=e29f73b02184f17414f32d2ece6451af170a19b2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1800 kcal i nie jest tak źle- no nie tragicznie, mogłabyś być na diecie 1000 kcal... Bo nie wierzę że wstajesz rano, wsiadasz do samochodu, siedzisz w pracy przed biurkiem,. wracasz samochodem i do nocy leżysz z książką czy przed tv. To nie jest odpowiednio dużo i tyle, dziecku raczej nic nie będzie bo rośnie jak pasożyt, samo sobie weźmie co potrzeba, niedobory odbiją się na tobie. Nikt nie pisze że powinnaś się objadać czekoladą ale mi w twoim menu brakuje jeszcze jednego posiłku i tyle. Pięć małych posiłków- a nie śniadanie na siłę, obiad tylko jako-taki i brak kolacji, a w międzyczasie owoce. Sama na obiad nie jem specjalnie więcej i może tylko na kolację ograniczam węglowodany. Co do zębów- pewność możesz mieć tylko jak masz protezy. A nawet jeśli masz, to zostaje jednak trochę kości na których niedobór wapnia się odbija. Po co ten temat jak upierasz się że jesz odpowiednio? Nie jesz, jesz za mało, może Ci na takiej diecie metabolizm zwolnił trochę, ale zapotrzebowanie na witaminy i składniki mineralne jest takie samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
oczywiscie, ze wsiadam w samochod i jade do pracy, wracam tez samochodem. Co w tym dziwnego? prace mam takze za biurkiem, jednak ruszam sie, bo 3 razy w tygodniu chodze na basen, wczesniej biegalam tez, ale w 5 miesiacu juz lekarz zalecil zrezygnowac z biegania. postanowilam dodac jeszcze jeden posilek wlasnie, np. kanapke czy jogurt z kanapka, a zwieksze tez dawke owocow. Banany strasznie zapychaja zoladek wiec postaram sie jesc ich mniej, za to wiecej mandarynek, kiwi:) Dodam tez, ze w ciazy jem jak opetana ogorki koszone:D Takze zapomnialam dodac, ze dziennie zjadam z 3 ogorki jeszcze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
ogorki kiszone nie koszone:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale nie jesz malo tylko normalnie. Z tego co piszesz to zjadasz4 posilki dziennie (wieksze i mniejsze). Nie sluchaj tych co tyle jedza. Jest tu temat matki, ktora ma diecko z nadwaga i pisze ona, ze corka je na sniadanie salatke i jajecznice na szynce:O jak mozna tyle jesc? Czlowiek to nie swinia nie musi zrec az tyle, wspolczuje tym co jedza tyle, a potem placz, ze schudnac nie moga albo dzieci maja nadwage. Moja kuzynka w ciazy przytyla 35kg! I urodzila dziecko wazace 3100:O A jak jadla? Tak jak wlasnie pisza inni 5 ogromnych posilkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudamama:P
1800 kalorii????? Dobry żart powinnaś jeść około 2500-2700 kalorii dziennie a w czasie karmienia nawet więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejadek ze mnie chyba
wczoraj na pewno przekroczylam 2000kalorii, dzis tez przekrocze, bo mam ochote na troche czipsow:P Ja uwazam, ze czlowiek nie powinien jesc codziennie wiecej jak 2000kalorii prowadzac siedzacy tryb zycia. Karmic piersia nie bede, wiec ten problem odpada, a wiem ze karmiac trzeba jesc wiecej co jest naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam .....
Jesz za mało i dieta d*powata .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudamama:P
Ja nie przekraczam 2000 kalorii ale jest pewna różnica między Tobą a mną: ja nie jestem w ciąży :P a karmić nie będziesz bo byś musiała więcej jeść tak??? :D może zamiast chipsów szklanka mleka z płatkami.A co do piwa- piwo bezalkoholowe może zawierać alkohol (0.4 – 0.5%).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×