Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a co wy myślicie

Małżeństwo dla pieniędzy? a może miłość?

Polecane posty

Gość a co wy myślicie

Co myślicie o małżeństwach, którzy są w podobnej grupie zawodowej. Chodzi o takich bardziej wykształconych np po medycynie. Czy są to małżeństwa zawarte z miłości czy dla pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wy myślicie
Wypowiedzie się na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z miłości najczęściej. Jeśli
cię zastanawia dlaczego akurat z tej samej profesji to odpowiedz jest tu banalna - bo razem studiowali (na AMie itd), razem odbębniali praktyki (ten sam szpital itp), często razem pracują (w tej samej placówce). Poza tym jesli razem studiowali to razem wychodzili w paczkach i imprezowali w tych samych miejscach, widzieli się w bibliotece itd. Co więcej? Mają wspólne tematy, wspólny język i są na podobnym poziomie społecznym. Raczej nie wyobrażam sobie, żeby osoba z takim wykształceniem układała sobie życie z osobą po szkole zasadniczej, albo jakimś studium, bo o czym by gadali jakby wstali z łóżka, albo się zestarzeli? Związek to nie tylko miłość i pożądanie, ale także solidna przyjaźń i wspólne zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wy myślicie
Ja mam małżeństwo lekarzy w rodzinie. Tylko że on jest od niej starszy o 4 lata. Mają inne profesję i pracują w innych placówkach. I tak się zastanawiam czy takie małżeństwa to są dla pieniędzy czy z miłości. Mam kolegę prawnika i on ma też żonę prawniczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam kumpele z biednej rodziny, urządziła się z facetem ktory zarabia 5tysiecy(Podlasie-tu jest duzo),ona w domu(jego domu-bez tesciow) z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z miłości najczęściej. Jeśli
Niektórzy prości ludzie też mają pieniądze, a jakoś nikt z wykształconych się z nimi nie wiąże, bo pieniądze to nie wszystko. Wyobrażasz sobie np. związek takiego powiedzmy pana z mafii Pruszkowskiej albo Wołomińskiej, który pieniądze ma (zdobyte w wątpliwy sposób, ale stać go na wiele) w związku z kobietą po medycynie, prawie albo ekonomii (mowa oczywiście o dobrych państwowych uczelniach i dziennych studiach)? Nie, bo taka pani ona nigdy by sobie głowy kimś takim nie zawracała, mimo jego kasy. Albo wyobrażasz sobie kobietę, która np. dorobiła się na jakimś salonie kosmetycznym i też ma wystarczająco dużo pieniędzy w związku z mężczyzną po medycynie, prawie itd.? Nie, bo poza tym że miałaby pieniądze nie miałaby niczego do zaoferowania intelektualnie. Mógłby się z nią spotykać, żeby ją "posuwać" (jeśli byłaby atrakcyjna), ale nie założyłby z nią rodziny i nie planował wspólnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Ludzie dobierają się i zakoc**ją na zasadzie podobieństw. Mezalianse zdarzają się tylko w telenowelach. W życiu wygląda to tak, że dobieramy partnerów na naszym poziomie, bo inaczej o czym niby gadać i co razem robić? Bogactwo przychodzi z czasem, albo i nie. Raczej niewielu młodych ma od razu duże pieniądze, żeby było na co lecieć. Kasę się ma dopiero po latach pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wyobrażasz sobie związek powiedzmy lekarza czy prawnika z fryzjerką? Bo ja nie, o czym by mieli ze sobą gadać skoro ich poziomy inteligncji zdecydowanie się różnią? Niekiedy się słyszy o czymś takim, ale tak naprawde nikt czegoś takiego nie widział, to tzw, urban legend. NIEMOZLIWE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam kumpele z biednej rodziny, urządziła się z facetem ktory zarabia 5tysiecy(Podlasie-tu jest duzo),ona w domu(jego domu-bez tesciow) z dzieckiem. xxx wow powąznie? mowisz o tym jakby to bylo nie wiadomo co. na Śląsku kazdy gornik tyle zarabia, a gornicy to jakies 70% czy nawet wiecej miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wy myślicie
No to czym się kieruje np. lekarz przy wyborze męża lub żony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do osoby wyzej:
żeby była wykształcona , mądra i inteligentna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam w rodzinie faceta który znalazł sobie dziewczyne,ktora zaszla z nim w ciąże i są teraz zaręczeni (znaja się rok :O )... wiem,że to dla pieniędzy z NIM jest,bo jej siostra tak samo się ustawila....ta dziewczyna jest w wieku 20 lat a on o dużo starszy ... zarabia bardzo dużo około 150 tysięcy euro za 2 miesiące .... gdby ktoś powiedział mi,ze to nie dla pieniędzy to bym nie uwierzyla .. ta dziewczyna nie ma żadnego wykształcenia ani pracy i się ustawila jak widać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otóż to! ditto do postu z 20:22:42! prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli koleś zarabia tyle, ale nie robi niczego super inteligentnego (np. robi w show biznesie, albo dorobił się na czym tam, niekoniecznie wymagającym wykształcenia) to może i da się w ciągnąć w takie gierki, ale jeśli to człowiek w dyplomami i pozycją społeczną to może płacić na dziecko, ale nie utrzymawszy z nimi zbyt dużego kontaktu. może ją jakiś czas rypać, ale w końcu odejdzie do kogoś na swoim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie. Wyobrażacie sobie
dzień w życia takiej dziwnej pary gdzie on jest lekarzem, a ona fryzjerką albo kosmetyczką? :D On zaczytany w Journal of Medicine, a ona siedzi z Vivą albo innym Glamour.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość222222222222222222
to ja pisałam wyżej .... no tak możliwe,że ją zostawi prędzej czy później,ponieważ nie należy do takich facetów,którzy potrzebują stabilnośći w życiu .... mimo ze ma 35 lat :/ jest Kapitanem :) myślę,że bardzo ciężką praca osiągnął to co ma teraz.... a ona ...nie wydaje mi się,ze ma zamiar cos osiągnać w życiu mimo,że jest 'świetną' dziewczyną ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zdałam matury. Kocham się w lekarzu on ma żonę lekarke. Myślicie że mam szansę u niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile jeszcze będziesz tworzyła tych tematów ??? chcesz rozbić małżeństwo ??? pomyśl trochę do cholery !!! są może bardzo szczęśliwi razem,a Ty chcesz popsuć im związek ??? mam nadzieje,żę Ciebie to kiedyś spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie. Wyobrażacie sobie
"Ja nie zdałam matury. Kocham się w lekarzu on ma żonę lekarke. Myślicie że mam szansę u niego?" - Tak, zerową. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222222222222
no ja wiem,dokładnie .... dlatego mówię,że mimo wszystko nie ma na co liczyć ta dziewucha ...myślała,że dzieckiem załatwi sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wy myślicie
Właśnie moja koleżanka wzięła ślub z prawnikiem, a ona ... Pracowała w sklepie. Małżeństwo trwało 2 lata są po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie. Wyobrażacie sobie
To już nie te czasy co się na dziecko łowi amantów. Dziś amant może na dziecko płacić lub nie, ale kontaktów nie musi z nim utrzymywać jeśli sobie tego nie życzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie. Wyobrażacie sobie
Ja nie wiem co to za prawnik musiał być. Albo po prywatnej szkole wyższej, albo jakiś totalnie dziwny lub z problemami, że sobie nie umiał znaleźć dziewczyny na swoim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222222222222
wiesz ona jest dosyć ładna w jego typie....szczuplutka i zgrabna....teraz jest w ciąży i głupia nie jest...bo dziecko już zawsze będzie ich lączyło,a po ślubie pewnie na wiele może liczyć :) młoda i głupia w pewien sposób :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co wy myślicie
Do dziewczyny co się w lekarzu kocha. Nie masz wykształcenia możesz być tylko zwykłą gospodynią domową. Nie masz nic do zaoferowania lekarzowi za to jego żona jest inteligenta, wykształcona . Mają tematy do rozmów. A z tobą o czym miałby rozmawiać co na obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie. Wyobrażacie sobie
Na ale kto normalny dziś bierze ślub ze względu na dziecko, którego nawet nie chciał? Nie da się dziś złapać na dziecko. Śluby tego typu były jakieś 40 lat temu, ale już się tego nie praktykuje. Dziecko może nie łączyć ich wcale, bo on może nie chcieć utrzymywać z nim nigdy kontaktów. Takich przypadków są dziesiątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222222222222
wpadli ... a ślub to ze względu na rodzine.Po prostu moja rodzina jest bardzo poukładana i tak musi być ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość22222222222222
wiem o tym,bo on nie chciał mieć dziecka...wrobiła go i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie. Wyobrażacie sobie
Zostawi ją. Niepotrzebnie rodzina się na to godzi. Głupi są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub dla rodziny to głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×