Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

[Gość styczniowa_mama2014]

dziewczyny a macie w domu zwierzaki? Myslicie,ze jak to bedzie po porodzie? chodzi mi o koty

[Gość Justyna29ooo]

gosc -chamska to jestes Ty bo wtykasz noc w nie swoje sprawy !!!! _______________________ jesli chodzi o imiona to mielismy z mezem niezla przeprawe bo w sumie ciezko bylo znalezc cos co by nam obojgu pasowalo :)nie chcialabym tez w zaden sposob krzywdzic dziecka zbyt dziwnymi imionami. ______________________ Pewnie u mnie tez tak bedzie jesli pojade z dzidziusiem do polski to niektorym znajomym oczy z orbit wyskocza bo moje dzieciatko tez bedzie ciemnoskore czekoladowe :) a szczegolnie jak pojade na wies do mojej babci :)

[Gość Justyna29ooo]

styczniowa _mama ja poza chomikiem innych zwierzaczkow nie posiadam ale mysle przeciez wiele ludzi ma psy i to nawet Rotweilery i chowaja sie razem z dziecmi.

[aneczka0124 0]

Mam dwa koty a konkretnie kotki ::P jedna bardziej przesiaduje na dworze przychodzi tylko jeść ale za to druga to straszny przytulas :) tylko jak u nas w domu pojawaija sie jakies dzieci to zaraz znika z domu dlatego tez zastanawaim sie co ona zrobi jak pojawi sie dziecko, ona poprostu nie lubie jak jakies dzieci ja tarmosza

[szczesliwa_onaaa 0]

Hej dziewczynki :) Znowu sporo tematów poruszonych, więc zacznę nie po kolei :) Ja na pewno kupię przewijak, z racji że mam w domu psa i tylko tam nie doskoczy. Szerokich szafek/komód nie mam, bo mam meblościankę i małe komody. A zamiast łóżka śpimy z mężem na samym materacu (bo tak się przyzwyczailiśmy). Więc to będzie jedyna opcja i miejsce na przewinięcie małej. __ Imię tez już wybraliśmy i też takie, którego nie ma ani u mnie ani u mężą w rodzinie - będzie Weronika. __ Z teściową na szczęście problemów takich nie mam bo mieszka 20km od nas i nie ma prawka więc dojeżdża do pracy busem, a że zawsze długo jej schodzi to nigdy nas nie odwiedza. Czasem dzwoni tylko na weekendzie żebyśmy wpadli na obiad. Chętnie to wykorzystujemy bo tam jest zawsze dużo ludzi (mieszkają z teściami dwie siostry mojego lubego z mężami i po dwójce dzieci u każdej) i zawsze się coś dzieje. __ Co do ćwiczeń to widziałam w gazecie Będę Mamą jakieś zestawy gimnastyki ale dokładnie się nie wgłębiałam w to jeszcze. Jest napisane że na stronie babyonline.pl można je znaleźć. __ Dzielę się moimi łupami: za wszystkie dałam coś koło 20zł. Jeszcze nie uprane i pogniecione więc nie zwracajcie na to uwagi. Mam jakiś problem z pokazywarką więc zaraz wrzucę Wam link.

[szczesliwa_onaaa 0]

http://pokazywarka.pl/9f6bex/ - to moje zdobycze ;) Ja mam Cockre Spaniela rocznego, suczke. Uwielbia dzieci, ale podejrzewam że będzie zazdrosna bo nawet ja nie mogę męża pocałować jak jest przy nas bo zaraz wskakuje i nas liże po twarzach :) Ale nie przejawie agresji więc myślę że się przyzwyczai. Tym bardziej że już od kilku miesięcy ją uczę. Np. położyłam misia na półce z jej zabawkami i powiedziałam że to jest dzidziusia i nie wolno. Do tej pory jeszcze nigdy go nie ruszyła. Tak sama jak zapytam "gdzie jest dzidziuś" to liże mnie po brzuchu. A jak widzi małe dzieci to najchętniej by całe wylizała od góry do dołu :)

[Gość gość]

styczniowa_mama tekst o ścierkach jest lepszy niż jakikolwiek kawał. Ale mi humor poprawiłaś

[Gość gość]

styczniowa_mama tekst o ścierkach jest lepszy niż jakikolwiek kawał. Ale mi humor poprawiłaś

[ania_sz 0]

Drogi gosciu. Ja od początku ciązy na L4 byłam tylko 2 tyg w maju i akurat dlatego, że to był przymus. Potem wrocilam do pracy. Pracuję w przedszkolu wiec od lipca mam wakacje do konca tego tygodnia. Do pracy akurat szczerze mówiac z***biscie nie chce mi sie wracac, wiec po co mam na siłe tam chodzic? męczyc sie fizycznie (mam w gabinecie do siedzenia krzesełko malutkie dla przedszkolaków) i psychicznie (prowadze zajecia indywidualne z .. "niegrzecznymi" dziecmi). Poza tym przedszkole to instytucja panstwowa i mój pracodawca nie ma nic do tego czy ja jestem na L4 czy nie. Mi płaci panstwo. A jestem zdania ze ono tak nas wykorzystuje na kazdym kroku, tyle podatków i opłat np. za leczenie, wiec jak tylko mam mozliwosc to pójde na zwolnienie tak szybko jak sie da. A wracam do pracy na chwile (max miesiąc), bo przedłuzalam umowę i po prostu NIE WYPADA się nie pokazać ani razu. Gdybys była jedną z nas na tym forum, a nie jakimś anonimowym gościem, to bys nie zadawała takich głupich pytań, bo wszsytko na bieżąco bys wiedziała. Więcej nie wtrącaj się do tematów, które Cię nie intersują. x Boze nie da się tego forum jakoś zablokować przed niechcianymi goścmi? ;/

[aizuz 0]

dziewczyny, tym "gościem" nie ma co się przejmować - to nasza stara koleżanka, która przeżyć nie może, że nie popierałyśmy jej dziwacznych fanaberii i usłyszała kilka słów prawdy :) X jeśli chodzi o przewijak na łóżeczko to ja planuję kupić takowy. Chociaż właśnie wpadłam na pomysł, że może już moim znajomym nie będzie potrzebny (jak nasz się urodzi to ich synek będzie miał prawie roczek) więc może d nich odkupię... Się zobaczy :) X Zwierzak i dziecko w domu? Ja osobiście nie mam problemu, bo moje psiury i kota są podwórkowe, ale jak ktoś posiada domowe zwierzę to bardzo polecam ten wpis z bloga (swoją droga b. ciekawego :) ) http://czytaczka.pinger.pl/m/19803252 Myślę, że kilka dobrych rad jest w nim zawarte. X Mnie mój mąż pozytywnie zaskoczył 2 dni temu. On generalnie jest bardzo powściągliwy w okazywaniu uczuć - niestety wyniósł to z domu. Niemniej mieliśmy ostrą kłótnię po południu, a później wieczorem, w łóżku mruczał coś sobie pod nosem jak siedziałam przy kompie i powiedział, że już doczekać się nie może jak położą mu małego na klacie. Aż mi się miękko na sercu zrobiło, bo pierwszy raz powiedział tak czule nt. dziecka i całej tej ciąży. X No a teraz bidula moja ma grypę żołądkową :( mam nadzieję, że się od niego nie zarażę... Musiałam go odebrać z pracy, bo go tam dopadło... Teraz śpi, ale mam nadzieję, że do 15 w miarę wydobrzeje, bo dziś mamy usg połówkowe i bardzo bym chciała jechać razem... Oby tak się stało... X Pozdrawiam cieplutko! :)

[monbiaa 0]

Ania no niestety nie da się zablokować forum, jedyne wyjście to się przenieść gdzieś indziej... . Ja raczej też kupie ten przewijak bo będzie wygodniej przebierać na łóżeczku niż schylać się do niskiego łóżka :)

[Gość kams29]

jeśli chodzi o rozek to jest dobry pomysl bo dziecko w nim ciasno lezy i czuje się jak w brzusiu u mamusi i czuje się bardzo bezpiecznie ale to tak do 3 mies później kocyk bo już bliżej wiosna jeśli chodzi o przewijak to jak najbardziej tak bo dziecko się przewija co chwile albo po kapaniu czy wogule smyka polozyc masaz robis to bardzo przyjemnie i plecy niebola i dziecku wygodnie i moja coreczka uwielbiala lezec na przewijaku niewyobrazam sobie niemiec przewijaka jedna z najważniejszych zeczy bynajmniej dla mnie przy corce miałam na luzeczku bo takie miałam warunki mieszkaniowe a teraz pozwoliłam sobie na piekna komode biala oczywiście z szufladami ,jeśli chodzi o imiona to mi się podoba dla dziewczynki zosia dla chłopca Aleksander ale nie wiem co muj maz jeszcze o tym myśli

[Gość kams29]

dziewczyny wspulczuje z tymi tesciowymi u mnie tak absolutnie nie jest ja jestem dla meza najwazniejsza osoba zresztą moja tesciowa jest codowna może to dziwne ale wlasnie była ze mna na porodówce bo prosiłam ja o to chodzimy do niej co tydzień na obiat niedzielny ale tez w tygodniu mogę z nia porozmawiać o wszystkim także dobze trafiłam

[Gość kams29]

szczesliwa ona piękne imie weronika moja coreczka starsza tak ma na imie a wiec jest sliczne hehe jeśli chodzi o zwiezeta to ja mam pieska małego suczke shih tzu wabi się kredka ,i krolika miniatorke wabi się Krzysiek ale mysle ze niebedzie z nimi problemu sa grzseczniutkie !! muj maz wlasnie wstal po nocce i wziol się za obiat makaron spaghetti robi najpyszniejsze a ja mam taka ochote ze szok

[Uleczkaa 0]

Cześć ja już po wizycie wyniki mam wszytkie ok oprócz glukozy jest niska i muszę wieczorami o 22godz jeść przynajmniej 2 kanapki z ciemnego pieczywa z serem żółtym a na nastepną wizyta mam glukoze do picia. usg nie miałam ale nie była rozczarowana bo 2 tyg temu robiłam 4d. jeśli chodzi o wage to ja dopiero teraz wróciłam do wagi z przed ciąży czyli 64,5kg. Wstępnie z mężem ustaliliśmy ze córeczka bedzie miała na imie Lenka.

[Gość Justyna29ooo]

dziewczyny nudzi mi sie dzis cholernie,na obiad zjedlismy pizze,ciasto zrobil moj maz a ja reszte byla pyszna a teraz zjadlam melona,ostatnio pobolewa mnie brzuch po prawej stronie raczej podejrzewam ze to jajnik i akurat w tym miejscu dzidzius sie przekreca i kopie.Musze wyskoczyc jeszcze dzis do banku zrobic przelewy bo zamowialm na ebayu wanne,oslone na wanne zeby mozna bylo korzystac takze z wanny jako prysznica no i buty na urodziny mojej corki bo 08.09 sa jej urodziny i zazyczyla sobie buty do pilki noznej ;) tak wiec same ydatki ale pomalu to juz wszystko czego potrzebujemy do nowego mieszkania.

[Gość Justyna29ooo]

kams jesli chodzi o przewijak to zgodze sie z toba ze u mnie to tez jedna z najwazniejszych rzeczy dla malenstwa bo schylanie sie nad lozkiem po porodzie jest zabojcze :) ja mialam dla mojej corki taki maly przewijak z poleczkami na dole a teraz planuje wlasnie taka komode z przewijakiem dokupic. ______________ gunia czy ty tez masz wizyte w poniedzialek????o ktorej godzince jesli moge wiedziec,ja mam na 9.40 a u mnie dzidzius malo r***liwy z rana tak wiec zamierzam wypic przed usg dr.peppera i zjesc troche slodkosci a no i dobry jest tez sok z ananasa z puszki.

[szczesliwa_onaaa 0]

aizuz - dzięki za link do artykułu - bardzo fajnie opisane no i psinka podobna do mojej (moja jest dużo mniejsza i już chyba taka zostanie). Moja córa też się uaktywnia po czekoladzie. Od wczoraj jest spokojniejsza, rzadziej kopie, ale to chyba nic groźnego, bo mimo wszystko ją czuję :) Także chyba zapodam czekoladę jako sprawdzian :) Jadę zaraz do mamy, bo mąż pojechał do siebie na wieś na pogrzeb kolegi (24 lata:/) i nie chce mi się siedzieć sama. No i zrobiłam pranie, ale pogoda mi się zepsuła i muszę wnieść do domu.

[Gość Justyna29ooo]

ja swojej tesciowej jeszcze nie mialam okazji osobiscie poznac,mialam ja poznac w przyszlym roku ale niestety dopiero za dwa lata bede miala ta mozliwosc bo dopiero wtedy bedziemy leciec do Afryki,najpierw rozwazalismy zeby leciec w przyszle wakacje ale dzidzius zbyt malutki i zbyt duze ryzyko. Z rozmow przez telefon to moja tesciowa wydaje sie byc przemila no i ciagle sie modli za nas i za dzidziusia a po drugie to ja jej zawsze pieniazki wysylam to ona sie nachwalic nie moze ze ja taka dobra jestem,czasem nawet robie to pokryjomu przed mezem bo ja moge bez 50 euro przezyc tutaj a oa moze sobie tam kupic za to 100kg ryzu i cala rodzina ma co jesc. AHhhhhhhh zupelnie inny swiat a jak mysle o tych dzieciaczkach tam to az mi serce peka bo ostatnio siostra mojego meza urodzila chlopczyka i zmarl i zaraz za niedlugo zona mojego meza urodzila martwa dziewczynka no ale wiadomo tam w szpitalach nie ma warunkow praktycznie zadnych a kobiety rodza przewaznie w domach przy asyscie innych doswiadczonych kobiet.

[monbiaa 0]

Justyna Ty dla swojej teściowej jesteś taką dobrą duszą :) faktycznie dla Ciebie to nie jest jakaś wygórowana suma a dla niej i reszty rodziny z Afryki to jest coś ogromnego! :) Mało jest takich ludzi jak Ty i to jest Twój duuuuuży plus :) . Ja dzisiaj się też nudzę i myślę że może by coś upiec - mąż się ucieszy i ja coś skubnę przy okazji :) Tylko nie mam pojęcia co to ma być i na co on miał by ochote - zabieram się do buszowania po blogach kulinarnych tam zawsze coś znajdę dobrego :)

[ania_sz 0]

Pytanie do Aniołka i Kams - dziewczyny wy obie brałyście ten Monural. A w której ciąży, w tej czy poprzedniej? Jeśli w tej, to po leczeniu bylyscie juz u lekarza i z dzieckiem wszystko ok? ile saszetek brałyscie? Bo mi przepisała dwie jak mówilam. Kazała dzis jedną wziać, a drugą za tydzien. Pani w aptece dała mi jedną, zorientowałam sie dopiero jak wyszłam i zajrzałam do opakowania. Wrócilam tam i mówię ze mialam miec dwie na pewno, po krótkiej rozmowie i wyjasnieniu dała mi drugą, ale powiedziala zebym jeszcze skonsultowała sie z lekarzem swoim, bo nie powinno sie tego brać wiecej niż jedną.... Niby wierze bardziej lekarce, chyba wie co robi. Ale jeszcze na ulotce jest takie zdanie: "Nie można wykluczyć zagrożenia dla noworodków lub niemowląt". Jejku wystraszyłam sie... nie wiem co robić, brac to dzis czy nie... x Aizuz !! Ty dzis mialas miec wizytę! Gdzie relacja? :):) Mamy nadzieję, że wszystko ok;) x Justyna napisałaś "żona mojego męża", to nie pomyłka jakaś ?:) x A jeszcze chciałam wspomnieć, ze wczoraj ginekolog uprzedziła mnie że teraz jak dziecko intensywnie rośnie i ja tez, to może mnie czasem boleć brzuch, mogę czuć takie ciągnięcie z boków czy coś. Mam się tym nie martwić, to macica się rozciąga. Wiec was uspokajam na wszelki wypadek. x I jeszcze pytanie ode mnie: zauwazylyscie u siebie zwiększoną potliwość? ;/ bo ja tak.. ostatnio, jak mam intensywny dzien, jak np. wczoraj, zakupy, lekarz, zakupy to okazuje się ze mój zwyczajowy antyperspirant nie wystarcza:P Ale czytalam ze w tym czasie ciąży to normalne. Tylko z ciekawości pytam, czy któras też tak ma.

[gunia1990 0]

JUSTYNA: Zgadza sie- wizyte mam w poniedzialek, ale dopiero o 17.40, czyli caly dzien czekania. Moj lekarz przyjmuje tylko popoludniamu, bo od rana jest w szpitalu...

[monbiaa 0]

Ania ja od początku ciąży pocę się bardzo intensywnie i zawsze jak antyperspirant w sztyfcie dawał rade teraz już jest za mało i muszę wspomagać się jeszcze dezodorantem-antyperspirantem ;)

[Gość Anulek0000]

Witam dziewczynki :) Widzę, że goście nas nadal nękają, ale cóż widocznie istnieją ludzie, którzy swoje poczucie wartości budują na trollowaniu. Skoro nie mają czym się dowartościować, to muszą anonimowo krytykować innych. Trudno taka "nacja". Pomarańczowa nic się nie przejmuj, choć trzeba przyznać, że zagranie było paskudne. Suknia ma się Tobie podobać, Ty masz w niej dobrze wyglądać i panna młoda musi trochę błyszczeć. Inaczej będzie wyglądała jak dziewczynka do pierwszej komunii ;) (podobno ja tak wyglądałam... wniosek z tego taki, że nigdy wszystkich nie uszczęśliwisz - suknia skromna, źle; suknia się błyszczy - źle ). ___________ Moja teściowa jest jaka jest. Ma swoje zalety i wady. Próbuje nas uszczęśliwiać na siłę, jest nadgorliwa, miłość wyraża poprzez karmienie, obgaduje jedną synową przed drugą, ale wszystko robi w dobrej wierze i na prawdę święcie jest przekonana, że wszystko co robi, to robi dla naszego dobra, więc wszystkie jej "dziwne" zagrania wybaczam biorąc pod uwagę dobre intencje :) Jest mi tym łatwiej, że mieszkamy 250 km od nich, więc główną formą kontaktu są rozmowy telefoniczne i wizyty patronażowe raz na jakiś czas :) No i podejście mojego męża ma tu duży wpływ :) Nigdy nie powie mamie "nie", ale i tak zrobi co uważa za słuszne, o czym i mama i on i ja wiemy i wszyscy jakoś z tym żyjemy :) ___________ Monbiaa ja ostatnio nic nie piekę, bo mój mąż mało słodyczowy, więc zjadłby jeden kawałek, a resztę blachy wrąbałabym ja, a potem byłam mega gruuuubaśna :) Ale zjadłam albo ciasto cytrynowe, albo roladę z jabłkami albo ciasto ze śliwkami :) więc jak coś upieczesz, to prześlij chociaż zapach :P ___________ Znikam robić obiado-kolację. Dzisiaj kiełbasa z sosem pomidorowym :D Miłego popołudnia kobietki :)

[Gość Anulek0000]

:) no i się doigrałam za wszystkie moje długie posty :) Znowu naskorbałam długaśnego i mi go nie dodało :) więc tym razem jesteście uratowane, przed czytaniem moich wypocin :) Idę gotować, a Monbiaa jak coś upieczesz to prześlij zapach, bo ze mnie straszny łasuch :D

[monbiaa 0]

Anulek właśnie zabieram się do roboty! http://www.mojewypieki.com/przepis/wuzetka Wygląda przepysznie i mam nadzieję że takie wyjdzie a to ulubione ciasto mojego męża :) Oczywiście będzie bez tych wisienek w alkoholu ;)

[kasiax 0]

Hej dziewczyny :) Muszę wam przyznać, że naprawdę jestem uzależniona od naszego forum. Lubię z wami pisać i cieszę się, że tu jestem :) Jak mówicie o przewijakach to ja będę kupować na pewno i to taki na łóżeczko. Mam mało miejsca w pokoju więc to będzie najlepsze rozwiązanie. W ogóle to wczoraj byłam w sklepi w którym robię całą wyprawkę i podliczałam sobie mniej więcej ile mnie będzie kosztowało łóżeczko,pościel,przewijak,kołderka,rożek,itp. i wyszło mi to wszystko ok. 650zł. Myślę, że całkiem nieźle jak na cały zestaw jak myślicie ? A dziś znowu zaszalałam... ech chyba nie wychodzę z domu do wypłaty już naprawdę :) Byłam dziś w JYSK'u i skorzystałam z promocji na szlafroczek piękny cieplutki za całe 45 zł kolor całkiem ładny delikatny łosoś. Polecam naprawdę ogólnie są drogie te szlafroczki, a tu była promocja 50% taniej, a wiadomo do szpitala się przyda na pewno.

[kasiax 0]

Gunia i Justyna - też mam wizytę w Poniedziałek :) muszę czekać aż do popołudnia wizytę mam koło 17 dopiero. Jutro proszę Was trzymajcie za mnie kciuki ! Idę na pobranie krwi, a wiecie ja i igła to wróg numer 1 :) no i jeszcze ta glukoza jutro :( ech... muszę się dziś na wieczór najeść, żeby jutro rano nie głodować :) Co do imion... :( Nie mogę kompletnie dogadać się z moim D. Chciałam imię Antek to jak tylko słyszy to to od razu dostaje palpitacji serca i słuchać tego nie chce. Podoba mi się też imię Gabriel, to też stwierdził, że kiepskie imię. On ma propozycję na Mateusza to znowu ja nie jestem przekonana tak do końca. Nie wiem kiedy my się dogadamy już bym chciała mieć ustalone to imię..:(

[Gość kams29]

aniu ja brałam monural w tamtej ciąży rok temu ...gdzies tak około 27 tyg ciąży i to saszetke co tydzień czyli 4 szt!!!!!!!!!!!!!i po miesiącu bylam u lekarza na wizycie i z moja coreczka było wszystko ok także wydaje mi się zebys sluchala lekarza na każdym lekarstwie tak jest napisane a to dlatego tylko ze po prostu nie testują lekow na kobietach w ciąży bo wiadomo która by chciała testować także nie martw się to dla waszego dobra ja biore tera furagin 2 opakowanie tez jest tam napiane żeby brac tylko przez 7 dni a lekarz kazal 14 dni tak wiec widzisz ja ufam lekarzowi chyba wie co robi dużo ciężarnych bralo monural w ciąży bo te bakterie w moczu to czesta przypadlosc w ciąży

[Gość kams29]

ja tez mam badanie w poniedziałek z obciążeniem glukozy i już mnie skreca u mnie strasznie długo szukają zyly bo niemoga znalezdz długo pobierają i mi jest tak slabo ze szok a tu jeszcze 2 razy nie wiem jak wytrzymam