Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Styczniowa_mama ja juz mialam wizyte wiec dużo nie pomoge. Ale mysle ze Twoja mama moze mieć racje moze urosl dziedziaczek juz znacznie i dlatego mu coraz ciaśniej. A jak nie będziesz czula wystarczających ruchów sprobuj zadzwonić do lekarza moze Cię lepiej uspokoi. 3mam kciuki za was będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynka963
Witam! Ja sie dzis bycze,ze az wstyd.Obiad mam,posprzatane,rodzinka odsypia weekend,to i ja sobie leze z ksiazkami i ucze sie :) Justynka, ja, wlasnie,juz zakupy robilam na wakacje dla maluszka,bo potem beda drozsze.Koszulki z krotkim,spodenki i czapeczke przed sloncem.Wszystko,zawsze,z wyprzedzeniem robie ;) .Zycze wesolej zabawy urodzinowej. Milej niedzieli wszystkim :) CYTRYNKA963

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No toś Justyna zrobiła jaja z tym mikserem :D:D x Styczniowa mama - ja też tak mam jak Ty ! Zauwazylam że od tygodnia, może dłuzej, rzadziej czuję moją małą i delikatniej. Wczesniej było tak ze na kazdym kroku że tak powiem ją czułam. Tzn, kiedy bym nie przysiadła na chwilę, czy się nie położyła to ona kopała. Ale myślę że wszystko jest ok. Po 1: faktycznie rosną dzieciaczki i mogą mieć ciasniej. Po 2: ruchy stają się wlasnie bardziej regularne, czyli nie non stop tylko juz w jakichś konkretnych odstępach czasowych. Może dzieci więcej już śpia? Po 3: jak ją czujesz jednak czasem to jest chyba ok;) ja tez czuje:) i zauwazyłam tez ze czuję jej ruchy juz wyzej, w okolicach pępka i czasem nawet nad nim, a nie juz tak całkiem w dole tylko. Chociaz tam też, takie drobniejsze ruchy, bo akurat moja mała jest aktualnie ułożona nóżkami w dół, więc mnie tam kopie lekutko po pecherzu;) A wizytę to ja mam dopiero 25 wrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams 29
my już po obiedzie wrocilismy od tesciow ,bo zawsze w niedziele tam chodzimy na obiat ,jutro poluwkowe już niemoge się doczekać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kams29, przepraszam Cię za bezpośredniość, ale bardzo Cię proszę, przepuszczaj swoje wypowiedzi przez jakiś edytor tekstu, albo włącz w przeglądarce sprawdzanie błędów - błędy ortograficzne, które robisz są gorzej niż rażące :( "obiat"? "połuwkowe"? w każdej wypowiedzi jest takich błędów kilka, a to są podstawowe słowa z życia codziennego... Nie chcę Cię obrazić czy coś, specjalnie piszę z zalogowanego konta, ale Twoje wypowiedzi na prawdę bardzo ciężko się czyta i to jest przerażające, że takie błędy może robić dorosła kobieta... X A tak poza tym, to powodzenia na połówkowym :) trzymam kciuki i czekamy jutro na relację. (tylko błagam, edytor tekstu i poprawa błędów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
styczniowa mama ja tez myślę, że nie powinnaś się martwić. Pewnie dzidziuś jest inaczej ułożony i dlatego czujesz mniej, no i na pewno ma ciaśniej. Ja tez ostatnio miałam kilka dni, że czułam bardzo rzadko i delikatnie, a teraz znowu mocno, więc pewnie to zależy od ułożenia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams 29
aizuz przepraszam ze moje bledy tak cie raza mam dyslekcje wrodzona i tym tekstem wlasnie mi przypomnialas jak bylam traktowana w szkole prze nauczycieli puki niebyla wykryta moja ulomnosc jak dużo ludzi to ta przypadlosc odbiera ,jak bylam wyzywana od tlumokow idiotek itp. ok już się do tego przyzwyczaiłam zaczelam uczeszczac na zajecia kompensacyjno korekcyjne ale to było wykryte dopiero w szkole sredniej i było za puzno bo to powinno się zacząć leczyc u dzieci kilkuletnich ,nikt tego niebral za chorobę tylko ze jestem tłumokiem bardzio to bolało chodz się starałam,ale nauczyciele w szkole sredniej zauważyli ze jestem dobra z innych przedmiotow i chwala im za to ze niewzieli mnie za taka idiotke jak ty to zrobilas ,niby mnie nie oceniasz a piszesz cytuje ,,i to robi kobieta dorosla takie bledy,,także oceniasz mnie a wcale mnie nieznasz i mnie ranisz wiesz niewiesz co cie tak naprawdę jeszcze w zyciu czeka super ze jewstesc taka wspaniala i nie robisz bledow ortograficznych ja robie ok jesteś lepsza odemnie ja się staram nierobic bledow w zyciu i niekzywdzic kogos może zrobilas to nieświadomie ale zrobilas ale ok niejestes jedyna już się do tego przyzwyczaiłam a niebede uzywac słownika za każdym razem tylko dlatego ze zle się to czyta po prostu taka jestem a jeśli cie to razi po prostu nieczytaj i tyle ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumie twojego oburzenia. Skoro uważasz to za chorobę to się lecz pod tym względem. A to ze jakąś osoba zwróciła Ci uwagę nie znaczy ze traktuje cię jak idiote. Twoje błędy sa karygodne. Pisząc z takimi błędami musisz liczyć się z tym ze ktoś nie będzie tego tolerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie ma co się bulwersowac tylko słownik w ręce i do nauki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co kams, nie chciałam wzbudzać tu dyskusji na temat ortografii, ale widać sama się o to prosisz. W żadnym, podkreślam ŻADNYM miejscu nie nazwałam Cię "idiotką". Ba, nawet mi to przez myśl przeszło. Moje prywatne zdanie jest takie, że wszelkie "choroby dys-" to wymysł naszych czasów i polskiej edukacji. Zawsze powtarzałam, że to jest tylko lenistwo - bo się książek nie chciało czytać, bo się nie chciało uczyć pisać. Mój brat ma stwierdzoną "dysgrafię" - a to jest d**a a nie dysgrafia. On po prostu BAZGRZE i nie da się go przeczytać! Moja mama (notabene nauczycielka) we wczesnej podstawówce błagała nauczycielkę, żeby mu zadawała jakieś dodatkowe linijki pisania, a ta twierdziła, że nie może i już. No i teraz mam brata w 3 klasie gimnazjum, który pisze milion razy gorzej niż lekarze recepty. Starszy brat miał z kolei stwierdzoną dysortografię właśnie - dziadowi się czytać nie chciało, to gdzie miał się nauczyć? Z siostrą czytałyśmy od małego bardzo dużo i nie było większych problemów z ortografią w szkołach. Cała nasza czwórka ma umysły ścisłe i jest świetna w takich dziedzinach, ale to nie oznacza, że mamy być beznadziejni w mowie ojczystej... Nigdy nie byłam dobra w interpretacji wierszy itp. a nauka dat na historii to czarna magia, ale kurde, umiem napisać bez błędów w moim ojczystym języku... Ja nie mówię, że ja błędów nie popełniam, bo mi też się zdarzają. Nie jestem alfą i omegą, ale na boga wybacz, bo dla mnie jest niezrozumiałe, jak w 1 zdaniu można zrobić 5 błędów - dosłownie w każdym możliwym miejscu. Wierzę, że jesteś świetna w innych dziedzinach i chwała Ci za to! Niemniej wypowiadasz się publicznie i używasz polskiego, ojczystego języka. To w jakimś stopniu zobowiązuje. Poza tym kurczaki no, mamy XXI wiek. Każda przeglądarka podkreśla błędy czerwonym szlaczkiem - to nie jest trudne przejrzeć swoją wypowiedź i pozmieniać takie wyrazy. Ba! Jest szansa, że może w ten sposób zapamiętasz i się nauczysz. Ja za każdym razem czytam całą swoją wypowiedź i poprawiam nawet głupie literówki. Bo wiem, że ciężko się czyta wypowiedzi z błędami i nie chcę, żeby ktoś musiał czytać takie sygnowane moim nickiem/nazwiskiem. Podkreślam jeszcze raz - nigdzie nie nazwałam Cię idiotką jak mi to zarzucasz, nie napisałam, że jestem lepsza. Próbowałam delikatnie zasugerować i zwrócić Ci uwagę. Co więcej - moją wypowiedź zakończyłam miłym uśmiechem i troską o Ciebie i Twojego Maluszka. Chciałam w ten sposób pokazać, że nie gardzę Tobą ani nic z tych rzeczy. Chciałam, żeby nam się po prostu wszystkim lepiej żyło i czytało. Absolutnie nie chcę Cię z tego forum wyrzucić czy sprawić, żebyś śmiertelnie się obraziła. Tymczasem to właśnie Ty swoją wypowiedzią mnie obraziłaś i bezpodstawnie oceniłaś. Zakrawa to na hipokryzję... Zastanów się proszę nad tym co napisałam. Tak dogłębnie. Ja nad moim postem myślałam od kilkunastu dni czytając Twoje wypowiedzi i uwierz, że nie było mi łatwo się odważyć i to napisać. Może się wydawać, że trochę przesadzę, ale doceń to? X I mam ogromną nadzieję, że nie wzbudzi to wielkiej dyskusji nt ortografii! Proszę całą resztę, aby ta rozmowa zakończyła się między mną, a kams. X Pozdrawiam i lecę się kąpać. Mąż zaraz wróci z pracy i będzie kolacja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale muszę sie wtrącić...... nie może być tak ja mam papiery to wszystko mi wolno tak samo jakby powiedzieć jestem po złamaniu nogi i nie muszę mieć rehabilitacji. A jeśli chodzi o błędy myślałam ze tylko dla mnie są tak rażące, że aż kole to w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams 29
jeśli ty tak dogłębnie i przez kilkanaście dni myslalas co mi napisac to widocznie niemasz problemów w zyciu poważnych i niepisze to ze zloscia albo żeby ci dokuczyć po prostu tak mysle nienapisalam ze nazwalas mnie idiotka tylko po prostu tak się poczułam ale faktycznie po prostu to tylko moje odczucie przepraszam cie faktycznie jestem może na to przeczulona ,jeśli myślisz tak jak piszesz ze dyslekcja to choroba wymyslona to zycze ci zebys się styknela w swoim otoczeniu z osoba bliska żeby taka przypadlosc miała to tez bys mowila ze to wymyślone jak by twoje dziecko miało pracowalabys z nim godzinami i nic niedawalo by efektow wyśmiewali by go i wyzywali i powiedzieli ze sobie to wymyślasz tylko po prostu twoje dziecko jest leniem a nie chore to jak bys się czula po prostu postaw się w mojej sytuacji ale ok wiem ze trudno się jest komus postawić w sytuacji w której nigdy niebyl przepraszam cie jeszcze raz za swoje bledy ,tak jak latwo powiedzieć ze adhd tez jest wymyślone tez tak dużo osób sadzi ze dzieci sa po prostu rozwydzone a to jest naprawdę choroba tylko niestety w Polsce jesteśmy do tylu jak wlasnie choroby ,ludzie upośledzeni albo jacys odmieńcy ale widocznie taka moja dola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams 29
i ja niepisze ze jak mam papiery to wszystko mi wolno tylko po prostu zrozumcie tez drugiego człowieka tylko tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy nie możesz dla dobra ogółu sprawdzać pisownię? Nikt by się wtedy nie czepial . To jak by powiedzieć ze jak ktoś ma żółte papiery to może bezkarnie zabijać bo on jest chory i on może. Tak samo ty uważasz ze skoro masz problemy z ortografią to wszyscy maja to akceptować bo tobie się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams29
ale ja nikogo tym niekrzywdze i nikogo nie zabijam to akurat porównanie nie namiejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Styczniowa_mama2014 będę jutro miła usg 4d więc jak nie zapomnę to zapytam tego lekarza, bo chyba ginekolodzi robią usg ginekologiczne,a radiolodzi pozostałe. wizytę u mojego doktorka mam dopiero w czwartek więc do tego czasu sama dokładnie wypytasz swojego. Justynka nie skorzystałam z zaproszenie i nie dojechałam na tort, pewnie był wysmienity, buziaki urodzinowe dla Córci. U mnie dzisiaj bardzo intensywny dzień. Rano rajd bo galeriach w poszukiwaniu sukienki na wesele niestety wszystko cholernie drogie :(, a w większości i tak wygłądam jak "dyna na patykach", natomiast popołudnie w Ogrodzie Botanicznym :) czas na kąpanie bo jutro rano do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór kobietki:) Kupiłam dzisiaj pierwsze w swoim życiu spodnie ciążowe bo nie mam już w czym chodzić:) Kupiłam je w h&m,niby była jakaś promocja,jak kupisz jedne jeansy to drugie za połowę ceny- nie skorzystałam bo i tak wyszło by mega drogo bo te jeansy które mi się podobały było po 149 zł, wzięłam więc tylko czarne rurki tez takie ala jeans za 79 zł. fajne są. _________ Widzę,że jutro kilka dziewczyn ma usg, czekam na relacje. Ja z moim M.idziemy w czwartek-tak nie mogę się doczekać:) Tak w ogóle zapomniałam Wam się pochwalić że od jakiś 12 dni czuję ruchy swojego maleństwa,z każdym dniem częściej i mocniej:) cudowne uczucie. Teraz też czuję jak szaleje:) ___________ Uciekam juz spać:) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynka963
Malinowa - ja tez czuje juz pewne ruchy,ze wiem,ze to na pewno moj synus.Od wczorajszej nocy :) Coraz bardziej staje sie dla mnie realny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczniows_mama2014
Cześć kobitki. Właśnie miałam glukozę. Zawsze wyobrażałam sobie to jako roztwór o bardziej lepkiej konsystencji. Ale to naprawde się przeżyć! ja miałam 50g i po rozpuszczeniu z woda to był taki plastikowy, biały kubeczek. Wypiłam go duszkiem :-) . Gdybym miała to do czegoś porównać to powiedziałabym, ze to przeslodzona herbata. No i plusy po tym wszystkim- Hania zaczęła szaleć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedna wypowiedź kams. widać, że niedokładnie przeczytałaś mojego posta. Moja opinia na temat "chorób dys-" wzięła się właśnie z bliskiego z nią kontaktu - obaj bracia ją mają. Często na forum rodzinnym pojawia się ich temat i znam opinię i przejścia moich rodziców. Dalej będę się trzymać opinii, że jest to po prostu lenistwo... A już najbardziej dyskalkulia czyli "choroba nieumiejących matematyki" (wrrrr). Nosz kur mać. Ja nie umiem rysować/malować, ale umiem matematykę. Rozumiem zatem, że inni pięknie rysują i malują, ale matematyka trochę nie ten teges. Tylko powiedz mi, czy aby na pewno jest to choroba? Jak nie nauczyłam się historii wojny secesyjnej i dostałam pałę to było moje lenistwo, a nie "dyshistoria". To dlaczego jak ktoś nie zna tabliczki mnożenia to jest to dyskalkulia, a nie kuźwa lenistwo?! Pomagałam rok temu mojej szwagierce, uczennicy wtedy 1. klasy gimnazjum z matematyki. Dwoiłam się i troiłam, żeby coś zrozumiała, ale jak zapytałam się jej ile to jest, UWAGA, 1 razy 2 i usłyszałam, że 1! to za głowę się chwyciłam i mowę mi odjęło... Wstałam i wyszłam... Jak się nie chce nauczyć tabliczki mnożenia (a każdy musi ją wkuć, włącznie z matematykami), czy kolejności działań, to nic się z matmy, fizyki, chemii nie zrobi. Czyli to jest LENISTWO! Nie mówię tu o równaniach różniczkowych, czy innych trygonometriach, ale podstawowe działania matematyczne? Trzeba znać, żeby nas w h*ja nie zrobili nawet w sklepie... W sobotę laska mi resztę na targowisku wydawała... Zakupy na 4zł, dałam jej 10zł, a ta mi wydaje 4. Nosz kur mać. x Twój przykłąd ADHD jest akurat nietrafny. Głośno było ostatnio, jak sam "wynalazca" tej choroby przyznał, że tak na prawdę nie ma czegoś takiego. Wymyślił ją tylko, żeby koncerny farmaceutyczne sprzedawały więcej leków... I żeby rodzice teraz mogli usprawiedliwiać brak wychowania i obycia swoich dzieci ich "chorobą". Prawda jest taka, że są to rozwydrzone bachory, którym rodzice nie poświęcali wystarczającej uwagi. Ówczesne, pięknie zwane "bezstresowe" wychowanie tylko się do tego przykłada. Nie żebym popierała bicie dzieci, bo absolutnie nie popieram, ale pamiętam jak kilka razy dostało się po d***e od rodzicó i się umiało zachować. A teraz wszyscy czworo wyrośliśmy na porządnych ludzi. x Poza tym nie życzę sobie, żebyś mi zarzucała, że nie mam innych problemów tylko posty na Twój temat. Myślałam kilkanaście dni nad tym, czy napisać i jeśli tak to jak, żeby Cię za bardzo nie urazić. Wczoraj po prostu już nie wytrzymałam i musiałam napisać co napisałam... Na prawdę ogromnie ciężko się czyta takie posty... x A teraz najważniejsze. Zauważyłam, cieszę się i dziękuję. Od razu lepiej się czytało. x Mam nadzieję koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!!! Włeśnie wróciłam z miasta i powiem wam ze obkupiona na maxa w dzidziulkowe ciuszki,sliczne. Mamy u nas taki super ciucholand i tylko że ubranka wycenione,jest też dziął gdzie sa na wage ale juz nie takie fajowe. Kiedy weszłam i zobaczyłam co sie tam dzieje to poprostu szok,zamurowało mnie bo tyle ludzi tam było,akurat rafiłam na wymiane towaru z letniego na jesienno zimowy i szła jaki tam ludzi ogarniał az bił po oczach.... Jeden na drugiego wpadał,popychał...a baby to jak muchy do g.....za przeproszeniem leciały nie patrząc na innych,przepychały sie i pchały po hasku...no ale postanowiłam zerknąc jak juz tam weszła to nie wyjde z pustymi rękami....i kurdcze powiem wam ze to co kupiłam to poprostu same perełki,sliczne. 2kombinezony-jeden z Nexta a drugi z jakiejs nieznanej firmy,ale oba sliczne,polarowe,grube nic niezniszczone,typowo na zime. 3pajacyki polarowe z Disneya I 2 bluzeczki H&M i George...tak to chyba sie pisze.... sliczne wszystko jak z bajki....nowiusiueńkie prawie.... obiecałam sobie ze juz nic nie kupuje z ubranek...bo mam juz full tego wszystkiego.....jestem strasznie zadowolona,bo gdybym wszystko miała kupować nowe to poprostu majątek bym wdała. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ja jutro tez wizyta u gina....ciekawe jak tam moje maleństwo.... czy chłopak to dalej chłopak.....;)juz sie przyzwyczaiłam do tej mysli....ale zawsze jest nuta niepewności do samego porodu bo ostatnio znajomej która miała mieć takze chłopca urodziła sie dziewczynka...takze...róznie to bywa z tą płcią na usg.... Ja dziś zaczynam 21 tydzień....oj jeszcze tyle czasu...juz bym chciała urodzić...dłuży mi sie ten czas....niestety. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx co do krwawienia dziąseł narazie nic u mnie takiego nie zaobserwowałam,takze jest ok... ciekawe jak tam moje wyniki badań....mam nadzieje ze ok. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Miłego dnia życze,zmykam na szybko coś upichcić....nie mam pomysłu co...grrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams 29
azuzi napisze tak :to jest twoje zdanie ze ktoś jest leniwy a nie cierpi na jakas chorobę moje jest inne i wielu psychologow i nie będziemy się sprzeczać ty psychologiem raczej nie jesteś bo po prostu takbysniepisala i nie wyrazala się na temat w taki sposób o innych ludziach ,tylko dziwie się ze kobieta w ciąży wyraza się tak okropnie o dzieciach jak ,,bachory !!!!!!dziwne faktycznie koniec tematu nie dogadamy się w tej kwesti i tyle!!!!!!!!!!!twoja racja mój spokoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie przyszłe styczniowe Mamusie:)Również zostanę mamą TP 13.01.2014r. Jestem w 23 tygodniu ciąży i spodziewamy się z mężem córeczki(zdradziła nam na ostatnim usg):)Jesteśmy przeszczęśliwi:)Z chęcią dołączam do Waszego grona z dumą i szczęściem.Mam nadzieje,że wspólne doświadczenia pomogą Nam przetrwać czas oczekiwania-co 2 głowy to nie jedna, a już tyle Mamusiek to prawdziwa skarbnica wiedzy i ogrom wsparcia...pozdrawiam wszystkie Mamusie:) Mama Florki z Łodzi ps.polecam książkę ,,Luśka na planecie dziecko''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kams 29
wrocilam z badania prenatalnego wszystko ok ufff! odetchnelam z ulga i będę miała synka!!!!!!!bardzo się ciesze wazy 450 g i wszystkie narządy ma wzorowo rozwinięte wiek plodu to 20 tydz a według biometrii 21 także durzy chłopczyk jestem przeszczesliwa !!!!!!!!!!! pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulek0000
Kams gratuluję :) Macie już córkę to teraz dla odmiany będzie synek :) ja jeszcze jestem przed wizytą i strasznie się stresuję. Teraz siedzę w pracy, ale jestem tak zestresowana, że w ogóle, nawet w najprostszych sprawach, nie można się ze mną dogadać :) Niby wiem, że kobieta w ciąży stresować się nie powinna, ale jakoś to silniejsze ode mnie, niestety :/ także kobiety, trzymajcie kciuki, żeby pierwszy raz wszystko było dobrze i żebym do tego czasu nie zwariowała :) _________ MamoFlorki witam Cie serdecznie :) Mam nadzieję, że będziesz się dobrze z nami czuła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo są dzieci i niewychowane bachory. No i "durze chłopaczki" jak widać. Gratulacje synka, powodzenia na dalszym etapie. X MamaFlorki witaj! X Anulek - powodzenia na wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki. Cytrynka963 - cudowne uczucie prawda?:) ja tez jakoś bardziej poczułam się w ciąży - (jeśli tak to mogę określić) odkąd moje dzieciątko daje o sobie znać:) __________ Styczniowa_mama2014 - glukoza dopiero przede mną i prawdę mówiąc ciekawa jestem jak to smakuje - mam nadzieję,że jest znośne tak jak napisałaś:) _______________ Interesantka25 - gratuluję udanych łowów:) w takim tłumie mogło być ciężko coś znaleźć. ________________ MamaFlorki - witam i gratuluję córuni :) __________ kams 29 - Tobie gratuluję syneczka, teraz będziesz miała już w domu komplecik:) niech nadal rośnie zdrowo... Ja strasznie nie mogę się doczekać czwartku-wtedy moje połówkowe :) __________ Anulekoooo trzymam kciuki. Wszystko będzie dobrze kochana:) powodzenia i daj znać jak już będziesz po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się cieplutko;) x malinowaa podwójnie gratuluję:)) x Interesantka mogłabyś wrzucić fotki na pokazywarkę. Ja tak lubię oglądać Wasze cudeńka. Miałam dzisiaj bardzo podobną przygodę do Twojej. Nie planowałam już wchodzić do lumpexu, ale że miałam dentystę w okolicy, to postanowiłam zajrzeć po wizycie. Obiecałam sobie jednak, że nie będę szaleć bo już naprawdę mam dużo ubranek. Jak weszłam to oniemiałam, ile tam było kobitek, szok po prostu, ale to jest bardzo fajny sklep i sprzedają tam tylko dobre rzeczy, niezniszczone i mnóstwo jeszcze z metkami. No i jak obiecałam tak zrobiłam, kupiłam tylko sukieneczkę, taką na 9 miesięcy i spodnie, ale naprawdę można było poszaleć. x U mnie dentysta stwierdził stan zapalny dziąseł, ale uznał, że w ciąży to normalne, poza tym wszystkie zęby zdrowe:)uff. x Witam mamę Florki:)Gratuluję córeczki. x kams gratuluję synka i cieszę się, że wszystko dobrze. Niech sobie zdrowo rosną dzieciaczki. x Anulek za Ciebie tez trzymam kciuki. Odezwij się po wizycie. x Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy w gronie MamaFlorki :) Kams gratuluje synka :) Styczniowa mama czyli mozemy spokojnie ze nie ma co straszyć dziewczyny ta glukoza bo da się wypić :) Mały Miś fajnie, że zakupy udane ja dzis tez zaszalałam wróciłam chwile po 14 i teraz odpoczywam bo niezły maraton sobie zrobiłam ale cieszę się, bo zakupy udane i dla maluszka i dla mnie :) Anulek 3mam kciuki za wizytę czekamy na opowieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×