Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Gość styczniowa_mama2014
Tak, moje cykle są bardzoo nieregularne. Dlatego testy owulacyjne mialam pod reka :). A co do kołyski to chcemy kupic uzywana,ktora kosztuje 400 zl ( zazwyczaj ) i za tyle samo mozna ja sprzedac. a co do malego mieszkania to i moje nie jest za duze a wrecz bardzo male. Ale z racji takiej, ze ta kolyske mozna przeniesc wszedzie to bede ja brala nawet do kuchni jak bede cos robila :) Podoba mi sie to,ze mozna ja znizyc do poziomu lozka. Wiec jak malutka bedzie marudna to nie bede jej przyzwyczajala do spania z rodzicami a bedzie blisko nas w swoim łóżeczku. A co do łóżeczka turystycznego to bede je miała u mamy bo mieszka w innym mieście i z racji takiej,ze będziemy jezdzili do niej na weekendy to nie bede musiala taszczyc ze soba takich rzeczy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) dopiero co wstałam i mam zamiar zrobi jakieś śniadanko :) Ja również miałam cykle co 28 dni od paru lat i bardzo bardzo rzadko spóźnił się o 1 dzień ale to był wynik stresu :) Ja licze od OM tj 05.04 i ja mam takim oto sposobem 15t+3dz :) sama nie wiem czy to juz 16 czy jeszcze 15 więc ja sobie licze ze 15 najwyzej będe troche spóźniona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniowaa
hejka. monbia- dobrze liczysz ze 15 tydz! bo jak ktoras ma nq 15+3dni to nie jest zaden 16 tydz tylko 3 dni 15 tyg bo tydz musi przeminac zeby byl nastepny ja tak licze dzieki malej pomocy MALEGO MISIA wszystko zgadza mi sie z terminem z USG , jedna z was pisze ze om miala 1.04 to 1miesiac trwa od 1 do 30 kwietnia tak samo z tyg od 1.04 do 7.04 -1 tydz od 8.04 do 14.04 - 2 tydz czyli ze 2 tydz zaczol sie 8.04 a 3 tydz zaczol sie 15.04 ja tak licze tego sie trzymam a usg podaje tydz od zaplodnienia teoretycznie bo z tego co ja wiem nie idzie dokladnie okreslic kiedy do niego doszlo. ale to sa moje twierdzenia i OCZYWISCIE MOGE SIE MYLIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyynki, a jak byłyście 1 dzień po rozpoczęciu okresu, to byłyście w ciąży 0+1 dzień, czyli byłyście w zerowym, czy pierwszym tygodniu? No oczywiście, że w pierwszym :) czyli jak jest 15+3 to jest SKOŃCZONE 15 tygodni i JESTEŚCIE w tygodniu 16. Dzień porodu (teoretyczny) to jest dokładnie 40+0 czyli koniec 40. tygodnia., gdyby było 40+1 to już jest tydzień 41. ja liczę wg USG. bo owu przesunięta o tydzień, więc OM teoretycznie jak monbiaa 05.04., ale jestem teraz w 14+3tyg. ------ Mały miś, jeśli chodzi o Twoje wyniki, to się w zasadzie nie wypowiem, bo fachowego oka to nie mam :) do lekarza mi daleko. Ja po prostu jak interpretuję wyniki swoje, to patrzę na wynik i na zakresy norm. mnie generalnie gin uczulił, ze TSH powyżej 1,5-2 to już tak średnio, więc jak widzę coś takiego to już spina, ale i tak się okazuje, że jest ok. Na moje oko, to po miesiącu skok u Ciebie z 0,46 na 2,03 to taki sobie wynik i oznacza, ze jednak brakuje Ci trochę hormonów, bo tendencja wzrostowa jest spora. No ale tak jak mówiłam, ja nie jestem lekarzem więc nie biorę odpowiedzialności za moje domniemania. napisałaś, ze wybierasz się na kontrolę niedługo, więc zobaczysz co i jak :) ------ jeśli chodzi o łóżeczko to ja planuję kupić najzwyklejsze drewniane, ale pewnie z szufladą na dole zawsze to dodatkowe miejsce na pierdołki malucha, chociażby zapas pieluch :) styczniowa pokazywała kołyskę ileś tam w 1 ale mnie to nie kupiło :) ja przymierzam się do kupienia fotelika-leżaczka-bujaczka. Wydaje mi się, że posłuży troszkę dłużej niż taka mała kolibka. A i dzieciątko można zabrać w tym w podróż po całym domu :) coś w tym stylu: http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-fotelik-m7930-i3380680597.html zdjęcie pierwsze lepsze, ale chciałam pokazać zamysł :) nie mam czasu teraz szukać czegoś bajer ;) ------ Ok dziewciołki, ja uciekam. Jadę do babci na wieś na parę dni. Będę Was podczytywać na telefonie, co by nie być za bardzo w tyle :) POZROWIONKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aizuz bardzo dziękuję za komentarz do moich wyników, w tym tygodniu powtórzę badanie i zobaczymy co będzie. Co do liczenia tygodni to zgadzam się z Tobą i też tak tłumaczyłam, dlatego pisałam, że jestem w 17 tygodniu, tzn 16 t i 2 dni. Miesiące liczę wraz z rozpoczynającym się nowym miesiącem, z racji, że OM miałam 30 marca, a owulację około 12 kwietnia, więc liczę sobie, że 1 sierpnia rozpocznę 5 miesiąc, a te kilka dni w tę , czy w tę, nie czynią różnicy, bo dziecko się urodzi kiedy będzie chciało. Może przyjść na świat w 38 tyg., a może w 41. :) Co do kołyski, to ja już się wypowiadałam, że raczej szkoda mi będzie kaski, bo jest naprawdę urocza, ale starcza na bardzo krótko, a ten leżaczek, zachwalają wszyscy (ten, lub podobny ), są na baterie, na prąd i takie ręczne do kołysania i mają różne bajery, ale sama idea jest super i to na pewno kupię. u mnie piękna pogoda więc wyskoczę sobie do koleżanki na kawkę, posiedzimy sobie na działeczce, bo w samotności to kawa juz tak nie smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, że jakieś pół roku przed ciążą, też miałam wynik ponad 2, a na początku ciąży tak spadł do dolnej granicy, ale to podobno naturalne w ciąży. Tak czy tak powtórzę badania. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak naprawdę ilę dziewczyn tyle sposobów liczenia :) więc nie ma co się spierać tygodniem w jedną czy drugą stronę :) każda niech liczy jak jej serce podpowiada :) ja na szczęście kołyski kupować nie muszę, wystarczy tylko,że ją odnowię :) dziadkowię jeszcze mają w domu kołyske po mnie :) pewnie gdybym miała wydawać kasę to bym nie kupiła. łóżeczka turystyczne są fajne, ale faktycznie nie zauważyłam,żeby miało regulowaną wysokość, chyba,że na jakieś gorsze czy tańsze modele patrzyłam. bo dla takiego malusza, to fajnie, jak leży wyżej i lepiej się go wyjmuję z łóżeczka, moim zdaniem bezpieczniej. więc z tego względu przede wszystkim ono odpada u mnie. a dzieci malutkie dużo czasu spędzaja w łóżeczkach, a takie patrzenie z góry to chyba nic przyjemnego :) bynajmniej dla mnie to byłby koszmar :) więc u mnie to standardowe lóżeczko :) i do tego z baldachimem. coś w stym stylu : http://mamo-tato.fr.pl/ah/mzs/bl/szyfon.jpg tyle,że chciałabym aby był jakiś uniwersalny kolor :) __________________________________________________ a jak tam wasze brzuszki? bo u mnie już staję się widoczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Moje zakupy niezbyt udane nie dotarłam tam gdzie chciciałam, ale za to kupiłam sobie krem na rozstępy i oliwkę, żeby już zacząć stosować :) Jak mówicie o łóżeczkach to raczej też jestem za tymi standardowymi drewniane. *pomaranczowa - bardzo mi się podoba to łóżeczko i właśnie coś takiego widziałam wcześniej na allegro bardzo fajne. Brzuszek u mnie też już fajnie widać choć waga wiele się nie zmieniła to widzę po sobie i po ubraniach, że brzuszek mi już fajnie urósł:) W tych wyliczeniach tygodni można się naprawdę pomylić u mnie to wygląda tak : (OM 01.04 jutro zacznę 16 tydzień a termin mam 07.01, więc wg mnie 01.08 zacznę piąty miesiąc) tak jak liczyłyśmy już z ania_sz - więc chyba tak też jest dobrze :) A mam pytanie jak tam z waszymi zachciankami ?:) Ja swego czasu codziennie musiałam zjeść coś słodkiego choć malutkiego batonika:), ale od dwóch dni chodzi za mną kwas, mam ochotę na żurek, ogórki a teraz właśnie wcinam kapustę kwaszoną tak po prostu samą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w pierwszych tygodniach tez miałam ochotę na słodkie, później się trochę uspokoiło. Mi generalnie smak się nie zmienił. Jem to co jadłam i nie mam ochoty tez na produkty, których wcześniej nie lubiłam. A co do zachciewajek, to słyszałam, że organizm się dopomina tego, czego mu brakuje, np. ma za mało potasu, to odczuwamy ochotę na pomidora. Natura wie najlepiej. Tylko trzeba uważać z tymi słodyczami i rozróżnić potrzebę na magnez (czekolada)od łakomstwa :)) ja chyba na początek nie będę kupowała łóżeczka, myślę, że maleństwo może spać w wózku, bo tak jak pisałyście, maluszek lepiej się czuje w ciasnym, na kołyskę trochę mi szkoda .A później zobaczę, ale bardziej się skłaniam, ku turystycznemu, są takie z regulacja wysokości. A może się okazać, że maleństwo będzie spało ze mną i łóżeczko okaże się zbędne. Zobaczę jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luty?!2014
Hej dziewczyny, ją chyba ludową ale tam ju prywatne forum się utworzył więc zapytam was. Ostatni okres miałam 3.05, giną wyliczył mi termin porodu na 18.02.14:/ więc w którym jestem tygodniu? Jak liczę to nic mi się nie zgadza. Proszę pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie od samego początku ciagnęło do kwaśnego :) cytryny, ogórki kwaszone, kapustę po prostu połykałam w całości :) czym kwaśniejsze tym lepsze :) dlatego myślałam,że będzie chłopiec ;) a tu bach :) dziewczynka ;) teraz znów bardziej ciągnie mnie do słodkiego i ostrego :) u mnie do tej pory brzuszek było widac popołudniu/ wieczorem. :) teraz rano już również :) tracę talie powoli już ;) _________________________________________ a co do łóżeczka to bym chciała,żeby było w kolorze białym własnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, z liczeniem tygodni zgadzam się z Małym Misiem i aizuz ;) i kasiax of course, bo mamy tak samo :) Łózeczko z szufladą - tez takie spróbuje znaleźć, bo miejsca na rózne rzeczy nigdy za wiele;) Zaraz sie wybieram z kuzynka do galerii, muszę kupic prezent mojemu chrześniakowi - jutro Jaś kończy 3 latka;) zamierzam kupić piżamkę na zimę i jakąś zabawkę... ale wybór jest ogromny, a i tak wydaje mi się że on juz ma wszystko;/ ehh ;) dramat w tych dzisiejszych czasach. Ja bede chciala zeby moje dzieciątko pokochało ksiażki;) moim zdaniem ksiązki są super i nigdy ich za wiele;):) no i muzykę tez może lubić... mąż gra na gitarze, wiec liczę ze dziecko odziedziczy po nim talent muzyczny, bo mi do tego dalekooo :D A jeszcze co do brzucha - to mi juz go łądnie widac;) wszyscy to zauwazają. Dzis była u mnie kolezanka na kawie, widziałam się z nią ostatnio ok 2-3 tyg temu i jak jej dzis otworzyłam drzwi to powiedziała "matkoooo jak widać! :) " A bluzki wcale nie miałam obcisłej;) Waga jednak stoi w miejscu od jakiegos czasu, 47,7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dawno nie pisałam, bo i w sumie nie miałam o czym. Padlinka odeszła, więc zostałam chyba jedyną leżącą przyszłą mamusią z całymi urokami tego dobrodziejstwa (całymi dniami sama w domu, o wszystko muszę się prosić i jeszcze ten ciągły strach - uda się czy się nie uda :/) Ogólnie mało mi przyjemnie było przez ostatni czas, ale jakoś wychodzę na prostą i staram się optymistyczniej patrzeć na świat. W kwestii smaków, to mam straszliwą ochotę na słodycze. Zawsze byłam słodyczożerna, ale na czas ciąży postanowiłam zrezygnować z mojego ulubionego jedzenia, bo to niezdrowo no i żeby w miarę normalnie przytyć. Ale jest mi z tą decyzją strasznie ciężko ;) Wczoraj uległam i zjadłam budyń i w sumie nadal mi było mało, ale jakoś się powstrzymałam :) Innym z moich dziwactw jest całkowita niechęć do soli - wszystko jest dla mnie za słone, a zupę, która była podobno słabo słona wczoraj przepijałam 3 szklankami wody :) W kwestii łóżeczek, potwierdzam, że istnieją te z regulowaną wysokością materaca, tzn. siostra takie cudo posiadała i materac nie był na samym dole, więc albo kupili takie fajne, albo w jakiś prosty sposób samodzielnie przerobili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jejku przestańcie ciągle liczyć te tygodnie bo bie da się już tego czytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie czytaj :) zmień forum? w czym problem? forum jest od tego by pomagac i odpowiadać na pytania ;) jesteś w ciązy? i plujesz takim jadem do innych ludzi? troche pokory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowa - brawo :) zgadzam się z Tobą, a Ty gościu skoro nie odpowiada forum to zmień wiele osób jest nowych albo mamy prawo pytać wielokrotnie o co się da :) *ania_sz - udanych zakupów:), muszę Ci przyznać, że mamy jeszcze coś współnego.. mój mąż też potrafi grać na gitarze jest dość muzykalny w dużym przeciwieństwie do mnie i mam nadzieję, że dziecko akurat muzykalność odziedziczy po tatusiu :) Widzę, że wszystkie mamy jeszcze różne zachcianki na smaki :) *luty?!2014 - też wg mnie jak liczę to 12 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w piątek jade na zakupy :) ahh :DDD dostalam kaske to mogę szaleć :) _______________ najgorsze sa takie osoby, ktore nie potrafia sie przyznać do siebie.. tylko pisza pod pseudonimem gość :) brak odwagi :) tak najlepiej krytykowac :) _________________________ teraz ja zadam totalnie beznadziejnie glupie pytanie, ktore mnie nurtuje ;D czy przed porodem naturalnym, robia jeszcze lewatywe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwierz mi nie mam zielonego pojęcia ! Chyba trzeba to zgooglować :D heh Kiedyś słyszałam, że robili, ale jak jest teraz to nie wiem. A co uważacie o tych różnych kremach m.in. na cellulit , rozstępy albo smarowanie się oliwką ? Pytam, bo nie wiem czy tylko ja mam zamiar stosować :) Czytałam o nich w gazecie, że warto stosować są dwie firmy(bynajmniej tylko te widziałam) , które mają kremy specjalnie dla przyszłych mam Perfecta i Bielenda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyczytałam , że to kwestia naszego wyboru.. bo kiedyś depilacja też była obowiązkiem. Ale nie wiem... bo mnie trochę to przeraża :) A co do kremów to chyba najwyższa pora coś sobie zakupić ;) ktoś tu wcześniej pisał, że nie ma co przepłacać bo te drogie to mają takue działanie jak te tańsze. Najlepszym wyjściem też będzie wygooglować i poradzić się kobiet, które mają już to za sobą ;) A robią się wam już rozstępy ? :) Oglądam master cheffa i właśnie widziałam jak na talerzu ktoś podał pomidorki koktajlowe. No i co ? Musze wysłać kogoś do sklepu, żeby mi kupił : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny! Zaglądam tutaj często i czytam ale coś ostatnio mało mam czas ze względu na to iż zaczęła się akcja wyprawka (często uczestniczę aktywnie) w takich działaniach , ale tylko sprawdzonych i pewnych. Nie moge podać tutaj linka bo uznają za spam ,,, Dodam też, że wcale nie trzeba samemu robić całej wyprawki. W razie czego piszcie na trixii@gazeta.pl wyjaśnie co i jak Moj nick na tamtym forum to trixii Jak tam brzuszki rosną ? Ja zamówiłam sobie już spodnie z pasem bo w nic nie wchodzę. Najlepsza rzecz na świecie to leginsy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulek szczerze współczuj, nawet wczoraj mówiłam do koleżanki, jak ja współczuje tym dziewczynom, które muszą leżeć, ale głowa do góry. Twój trud zostanie nagrodzony. do gościa zgadzam się z dziewczynami, że od tego jest forum, by pytać i pomagać i najlepiej omijać posty, które nas nie interesują, taka rada, bez żadnej złośliwości. :) co do lewatywy, to myślę, że możecie się nie zgodzić, ale ja miałam, przed laparoskopią i nie taki diabeł straszny , naprawdę nie ma się czego obawiać. Ja wolę lewatywę i porządnie się załatwić przed porodem, niż zrobić .... na sali porodowej, podczas parcia. Zastanówcie się, co gorsze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja używam od zawsze neutrogeny, doskonale nawilża, dla mnie niezastąpiona i póki co tylko to stosuje. Kupiłam wprawdzie coś do biustu, ale zapominam smarować :) , a neutrogena po każdej kąpieli obowiązkowo. chyba mam pierwszy raz w życiu zgagę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech to szlag ! Tyle się rozpisałam i mi net się odłączył :( pomarańczowa - jak mówimy o lewatywie to ja też zadam głupie pytanie... :) Jak to jest z tą depilacją jak idziemy do porodu. Bywa różnie, nie zawsze możemy być przygotowane, a poza tym nie wiadomo jak to z brzuszkami będzie czy damy radę :) Wiecie coś jak to wygląda w praktyce ? Mały miś - co prawda nie miałam lewatywy, ale chyba masz rację lepiej się temu poddać, niż zrobić niemiłą niespodziankę na porodówce :) i w dodatku czuć się nie komfortowo:) Jeżeli chodzi o te kremy to polecają je wg gazety MjakMama jak już wspominałam:) Ja kupiłam akurat w naturze za całe 18 zł , który podobno niweluje istniejące rozstępy i zapobiega ich powstawaniu, a oliwką mam zamiar smarować brzuszek:), tak też poleciła mi pani ze sklepu która stosowała tą metodę i zero rozstępów po ciąży także się pocieszam, że może faktycznie działa :) Miśku (wybacz mogę tak pisać do Ciebie MałyMiś jakoś łatwiej mi się zwracać w ten sposób do Ciebie:) ) współczuję zgagi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może być misiek :) jeśli tak wygodniej. ja jeszcze nie rodziłam, ale myślę, że o depilację, nie musicie się martwić, bo tam pielęgniarki to zrobią. Ja przed laparoskopią byłam przygotowana, ale pielęgniarka, przed osławioną lewatywą sprawdziła czy dobrze się wygoliłam i w razie czego by poprawiła. Ja trafiłam cudowne pielęgniarki na ginekologii i chyba te same są na położnictwie, więc jest jeden powód mniej do strachu przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :) No to myślę, że pielęgniarki nie pierwszy raz to będą robiły więc raczej się znają na tym co robią. Mam nadzieję, że będę miała tyle szczęścia co Ty i trafię na miłe pielęgniarki :) A na zgagę polecam imbir, można ukroić plasterek i wypić z herbatką, pomaga na mdłości i na zgagę również. Albo przyjemniejszy sposób - zjeść trochę migdałów jak tylko poczujesz zgagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Właśnie trafiłam na Wasze forum i jeśli pozwolicie to chętnie się przyłącze. Mam wiele wolnego czasu i postaram się nadrobić wszystkie wpisy. Termin porodu mam na 02,01,2014 wg OM, wg USG pokazuje koniec grudnia ale zobaczymy jak będzie. Mam 29 lat i córkę 9-letnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Maja w naszym gronie:) Ja stosuje na rozstępy (jeszcze ich nie mam, więc to zapobiegawczo, ma sie rozumieć:) wlasnie krem z bielendy, jakis tam sexi mama :D pisze na nim ze powinno sie smarowac 2x dziennie... no sorry ale mi sie nie chce:P staram sie przynajmniej po kazdej kąpieli posmarowac, zwłaszcza teraz jak brzuch wyraźnie rosnie. A jak ten krem mi sie skonczy, to przerzucam sie na oliwke, podobno lepsza niz te wszystkie kremy. Znajoma mowila ze wlewala sobie zawsze troche oliwki do kąpieli i tak się kąpała zamiast sie smarowac:) dobry pomysł, tylko ze ja mam prysznic;/ Lewatywa? heh... ble :p mysle ze moze byc tak ze w niektórych szpitalach robią, a w innych nie. ale nie mam pojęcia czy dobrze myślę:) A co do ogolenia miejsc intymnych... no mysle ze nadal golą. Ja jednak wolałabym mieć czas zrobic to samej. Tu szacun dla mojej bratowej... jak byla w pierwszej ciązy, to ok godz. 20 odeszly jej wody, byla sama w domu, poszla się wykąpać... ogolić cała ! i dopiero wrócił jej mąż (a mój brat) i powiedziała że chyba musimy jechać do szpitala, bo mi wody odeszły. No wymiekłam jak o tym usłyszałam:P do szpitala ponad 20 km. ale i tak miała czas, bo Jaś urodził się dopiero o 8.15 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczymy ja po odejsciu wód (a raczej przebiciu pęcherza płodowego) urodziłam w ciągu godziny,także Wy nie czekajcie długo z wyruszeniem do szpitala ;) mama styczniowa 2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×