Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z psami sąsiada. Pomóżcie bo nerwy mi siadają.

Polecane posty

Gość gość

Sąsiedzi mają dwa psy - myśliwskiej rasy ( średniej wielkości). Przeważnie siedzą w zagrodzie na podwórku i wyją całe dnie ale to nie jest problem. raz lub dwa na dzień sąsiedzi je wypuszczają bez smyczy i kagańca. Psy może nie są groźne że by pogryzły ale strasznie skaczą na ludzi. Już kilka razy pobrudziły spodnie, podarły rajstopy czy legginsy, czy np idzie ktoś z reklamówką z zakupami to skoczą i podrą i wszystko wyleci. Sasiedzi mają to gdzieś jak się zwroci im uwagę to ona wyzywa a on się do bicia rzuca. Pomóżcie gdzie takie coś zgłosić bo mam dość już podartych legginsów i brudnych spodni bo psy obskakują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zglos strazy miejskiej ze psy lataja spuszczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radzę zgłosić to na Policję, też mieszkam w miejscu, gdzie ludzie otwierają bramy i całe dnie ich psy biegają po okolicy. Na początek były to upomnienia ze strony policji, ale kiedyś jak zaatakował pies inkasenta to sąsiad dostał grzywnę 500 zł. Od tej chwili psy ma zamknięte. Oczywiście tylko on, bo reszta dalej to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straży miejskiej nie mamy bo to wieś. policja była alarmowana i stwierdziła i nic nie zrobiła, stwierdzili tylko że ja mam kota na smyczy wyprowadzać bo drażni właśnie te psy dlatego one wyją, a na to że biegają luzem i np załatwiają się na klatce stwierdził dzielnicowy że może one tęsknią za domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To macie dziwną policję, nasz dzielnicowy jest ostry, i dobrze, bo społeczeństwo musi czuć respekt. Macie lokalną prasę? bo jeżeli tak, to można zawiadomić dziennikarza, niech porobi zdjęcia, napisze inicjałami czyje to psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasz dzielnicowy to d**a, jeszcze tłumaczy tych sąsiadów. a mnie np pouczał ze mogę zapłacić mandat za kota ze chodzi po podwórku bez smyczy. a myślicie że film na którym widać jak psy biegają bez smyczy i kagańca po całej wiosce byłby jakimś dowodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup sobie gaz pieprzowy i jak ciebie nakoczą to psiknij im między oczy :) mój brat był kiedyś listonoszem.. z psami różnego charakteru miał do czynienia codziennie. Gaz działał cuda- już po pierwszym psiknięciu pies kojarzył, że tego pana ruszać nie wolno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie że taki filmik to rarytas, poszukaj w necie namiarów do różnych gazet, czy telewizji regionalnych, oni lubią takie tematy. A jak by tak sąsiad zobaczył swoją posesję w tv to by się chłop wreszcie przestraszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz pismo z twoim problemem. Trzymaj sie tylko faktów, konkretów. Pozniej pismo dostarcz sasiadowi, policji, strazy miejskiej (nawet jesli mieszkasz na wsi, to amsz straz miejsac - z Twojego gminnego miasta), i do gminy. W kazdym z pism zaznacz do kogo ejszcze jest adresowane. Sasiadowi wrecz i wyjdz bez dyskusji. Reszcie zanies za potwierdzeniem odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co zrobić jak ci sąsiedzi grożą że załatwią mi kota tzn mówią że zrobią z nim porządek bo miauczy i go zlikwidują? policja oczywiście ma to gdzieś. gdzie takie coś zgłosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym gazem to też dobry pomysł, psy to mądre zwierzęta, zapamiętają taką nauczkę na pewno. Tylko w domu schowaj taki preparat dobrze, bo sąsiad może Cię oskarżyć o próbę zabicia psa, a skoro wasz dzielnicowy jest głupi, to jeszcze może takie oskarżenie poprzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cudzego psa który cię atakuje spoko mżna psikać. za psa bez kagańca na ulicy już jest mandat dla właściciela. gaz pieprzowy jest dozwolony do obrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×