Sąsiedzi i odgłosy

Dobra,to teraz powiedz,lubisz sex czy wręcz przeciwnie?

Nie lubię seksu.

Tak czytam tą dyskusję i czytam... I bez urazy dla Ciebie, autorko, jakbym była facetem i miała wybierać, tak czysto teoretycznie, pomiędzy Tobą a Twoją sąsiadką, to bym się nawet nie zastanawiała ;)

O Boże współczuję mężowi. Jedyna szansa ze ma coś na boku

Za ścianą :D

Piszesz że mężowi nie przeszkadza... A co ma przeszkadzać, chociaż sobie posłucha i pomarzy ;) i pozazdrości sąsiadowi, takiej żony :P

Kurcze,jesteś taka młoda,czemu cie nie kreci sex?

Bo jest matka polka ze wscieklizna macicy i sex był konieczny do posiadania dzieci, teraz jest już spełniona w życiu

Mąż to pewnie ma ochotę się do nich dołączyć, albo przynajmniej do niej :D

Kurcze, to takich babek jest dużo więcej się myśli :( I wiek nie ma nic do rzeczy, jak temperamentna kobita jest. A jak nie jest, to nie poradzisz.

Nie wiem dlatego tak jest. Od zawsze tak mam.

A ja jak już miałam skurcze przed porodem, dałam się bzyknąć mężowi coby się lepiej rodziło;)

Ale masturbacja cię kręci?

Nie kręci mnie. Mąż bardzo chciał żebym mu loda zrobiła, na jeżdżca ale mnie to nie kręci.

Ale minetę jak ci robi to cię kręci ;)?

No właśnie jakoś tak nie za bardzo.

Powiedz ty mi kobieto,ile razy w życiu,(tak mniejwięcej)uprawiałaś sex?

No mało.

proOOo ty chyba nie trafiłaś jeszcze na faceta który by wydobył z ciebie wszystko to co w kobiecie najlepsze - namiętność i pożądanie....jak kiedyś trafisz na takiego to seks będzie dla ciebie najprzyjemniejszą rzeczą na świecie ;)

Zazwyczaj raz na miesiąc coś tam jest. Czasami 2 razy.

Biedny mąż.....

Może kiedyś mi się odmieni.

Czemu wszyscy współczucie mojemu mężowi.

Sąsiadka zza ściany by go wzięła w obroty Zamieńcie się :D

nic tylko wspolczuc mezowi. a ty jestes niepowazna - oni maja sie kochac "po cichutku" bo ty masz takie widzimisie? jezeli ona tak jeczy tzn ze maz ja niezle posuwa, ja sama jestem glosna w trakcie seksu i nie mam zamiaru milczec tylko dlatego, ze sasiedzi sa obok. to ze wy macie takie zycie seksualne nie znaczy ze ktos ma miec takie samo. i jezeli faktycznie uprawianie seksu po cichu jest dla ciebie wyznacznikiem inteligencji i klasy to sama musisz byc glupia jak but.

gość Mąż wcale nie biedny...bardziej pro mi żal.. kobieta ktora nie chce seksu to tylko dlatego że facet z którym jest się nie stara by ją podniecić....zainspirować...czasami nawet jeden komplement wystarczy ale nie taki na 5 min przed pójściem do sypialni, kobieta lubi gre wstępną,którą można rozpocząć już rano...sms, tel ciepłe słowo o jej wyglądzie spowoduje że zacznie nabierać na niego coraz większej ochoty i gdy już nadejdzie wieczór odwdzięczy się wielką namiętnością w łóżku...technika to nie wszystko, kobiety zwracają uwagę również na inne rzeczy

Starać muszą się oboje. Jak zachowuje się mąż, niewiele wiadomo. Natomiast jak zachowuje się autorka wynika z jej wpisów tu, i nie wygląda to zachęcająco :O Psychologiem być do tego nie trzeba.

to fak niewiele wiadomo ale ja też miałam podobnie jak pro...wydawać by się moglo że mój mąż byl z***bisty bo seks uwielbiał i chciał go zawsze, jednak ja przy nim "gasłam" właśnie dlatego że w pewnym momencie oprócz jego chęci nie było nic więcej... dopiero gdy trafilam na kochanka odżyłam... nagle ktoś dostrzegał we mnie kobietę i kochanke a nie tylko gosposie.... kobiety są pokręcone ale jeśli facet wysili się choć trochę (w końcu jak poznają nową laskę to wiedzą co zrobić by oczarować) to na pewno kobieta w sypialni da mu to czego chce i wszyscy będą zadowoleni

Seksu nie uprawiasz a masturbujesz sie bo jeśli nie to kiedy miałaś ostatni orgazm. Ja w ciąży też rzadko sie kochałam tylko 1 góra 2 razy w tygodniu. Ale prawie codziennie miałam orgazm.

Tylko mężowi współczuć.