Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobietki doradźcie w zagmatfanej znajomości z facetem :)

Polecane posty

Gość gość

Znamy się już kilka miesięcy, na początku było ok, ale w pewnym momencie zproponowałam przyjaźń (tak, żałuję) Wtedy on się troszkę zdystansował, ale po pewnym czasie kontakt nam powrócił. Widziałam że mimo wszystko stara się o mnie, że mu zależy, pełno szczegółow na którym kobietom zawsze zależy, a ja chyba tego nie doceniałam. Od niedawna wyczuwam od niego totalną zlewkę, nie pisze, nie dzwoni, nawet na spotkanie które ostatnio zaproponowałam nie miał czasu. Pytanie: czy znów napisać sama, proponując spotkanie czy poczekać az moze on się określi czy wciąż chce się spotkać ? Zależy mi na nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej zadzwoń niż pisz, bo on może nie lubi analfabetek :D zagmatFFFFanej?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upppsss :) nie wyszło mi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poradzi/doradzi ktoś coś ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w jakim sensie Ci na nim zależy? Chcesz się z nim tylko przyjaźnić czy coś więcej? Jak nie podasz konkretów to Ci nie pomożemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co z tego że zalezy ci
ale jemu nie zalezy na tobie,grał,udawał i szybko cię rozgryzł nie ma ochoty na ciebie analfabetko,kup sobie slownik ortograficzny a nie uganiasz sie za facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy mi na nim jako na facecie, niestety nawet nie wiem jak teraz do tego podejść, żeby poznać jego stosunek do mnie w obecnej chwili... Wiem, miałam swoje 5 min, ale chyba byłam ślepa, że nie widziałam w nim wielu rzeczy, których nie jeden mężczyzna by mu pozazdrościł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego wynika że nie zamierza kontynuować tej znajomosci.Skoro miała to być tylko przyjazń, to w czym rzecz? Nie narzucaj się, miej swoją godność.Nie, to nie i juz! Zdaje się że to Tobie zależy na kontakcie z tym facetem dlatego zabiegasz i masz dylemat?! Decyzja należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj. może się nie odzywa, bo wie, że nic z tego. a ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak to niestety często bywa. Jeśli facet się za Tobą ugania masz na niego wyj****e, a jak już za Tobą nie lata to wtedy nagle zaczyna Ci się podobać. Musisz wyznać mu prawdę. Namów go na spotkanie i opowiedz o swoich uczuciach. Tak będzie najprościej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba źle mnie zrozumiałaś... przyjaźń to był mój pomysł, on chciał mnie jako nie przyjaciółkę, a jako partnerkę, ale chyba w końcu odpuścił skoro czuję się mu obojętna teraz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli znów się odezwać, zaproponować spotkanie? W sumie co mi zależy... Ile ma lat ? 25, prawie 26 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie, ja bym zapytała, skoro mi zależy. Gdyby jednak z jego strony nadal nic, to wtedy dałabym sobie spokój. Ale teraz bym spróbowała, bo skoro mu powiedziałaś, że nic z tego, to może myśleć, że nadal nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze to to, że jest dość skrytym facetem tzn. niby zaakceptował moja propozycję przyjaźni i nigdy juz tego tematu, ale po najmniejszych gestach jakis sytuacjach widziałam, że nie jestem mu obojętna i bynajmniej na zasadach koleżeńskich :) Aż w końcu chyba 'przegła' się pałka i zaczął olewać sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odezwij się jeśli on znow bedzie miał kilka dni ciszy :) Warto !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On się starał - ona olewała On odpuścił - ona zrozumiała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shgdsudgsu
coś w tym jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×