Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyjaciel ich

prawdopodonie sie rozstaną po 15 latach , a maja 3 dzieci, co jej poradzic??

Polecane posty

Gość przyjaciel ich

rozpada sie rodzina moich przyjaciół, byc może ją zdradza, pracuje za granicą, chciał ściągnąć rodzinę, ona nie chciała jechać z dziećmi gdyż tu mają dom, dzieci mają szkołe, on zmienił nastawienie do niej, próbował wywrzeć presje, mają 3 dzieci, żal mi ich. Facet dobrze zarabia, bardzo dobrze, niczego im nigdy nie brakowało i nie brakuje, tyle że on ciągle szuka nowych wrażeni, jacht motorowy to juz za mało, jest spora szansa ze kogoś poznał, dzieci z jego 1szego małżeństwa są już dorosłe. Przez 15 lat poświęcała mu całe życie, nigdy nic dla siebie, teraz jest bez pracy, zajmuje sie dziećmi, jeśli sie rozstaną to troche kicha, nie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciel ich
znam ich jakieś 9 lat, pomogli mi porozbierać sie po rozwodzie, szanowałem tą rodzinę i ojciec tej rodziny był zawsze dla mnie wzorem , a ty masz ci los... w środę prawdopodobnie dowiem sie co z nimi dalej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bareta
bolesna sytuacja... jestem przeciwna postawie w której kobieta poddańczo oddaje siebie rodzinie, to nie te czasy gdy męzczyzna był głową rodziny - szczerze nie wiem co poradzić... Może popełniła błąd nie chcąc wyjechać skoro mogła mieć tam nadal stabilne życie, z drugiej strony może poddać się biegowi zdarzeń albo zawalczyć o utrzymanie związku jeśli chęć sprowadzenia rodziny nie była jedynie kurtuazyjną propozycją ze strony męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciel ich
trudno powiedzieć, w sumie ona nie ma przyjaciół, dzis byłem skosić jej trawę i płakała, stąd wiem że to poważna sytuacja, ich synek ma dopiero 3 lata, facet robi naprawdę potężne pieniądze, sprawa stoi na ostrzu noża, ale obawiam sie że w tym może być ktoś trzeci, być może poznany w pracy, jakaś zadbana sucz która albo zarabia też dużą kasę albo szuka dużej kasy, bo gość choć przystojny to jednak ma już swoje 49 na karku i rodzinę... nie wiem może sie zauroczył i balansuje p[o miedzy żona a tamta, być może to tylko kwestia zmuszenia żony do wyjazdu, oby, choć ich znajomi mówią że facet się zmienił, że jest inny... nie wiem co mam o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciel ich
chyba nie szukam rady, chciałem sie tylko wygadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest w tym sporo jej winy. Jeśli on chciał ściągnąć rodzinę do siebie to dlaczego nie pojechała? Długa rozłąka równa sie zdradzie, niestety. Trzeba sie z tym liczyć. nie sama praca człowiek zyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsza żonę sobie odpuścił, teraz z drugą już pójdzie łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bareta
poczekajcie na rozwój sytuacji, może to pochopne wnioski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciel ich
może pochopne ja rozumie że można mieć ambicje, można chcieć zmienić kraj zamieszkania na ciepły (Malta) można chcieć więcej pieniędzy, choć nigdy specjalnie sie z tym nie obnosili, ale tutaj maja 3ke dzieci, dzieci mają szkołę, potem uniwersytet, a firma na Malcie za 3 lata może zmienić siedzibę a za kolejne 10 jeszcze raz, więc wydaje mi sie że priorytetem w tym wszystkim powinny być jednak dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego zona nie chce jechac do niego, przeprowadzic sie? Czy on planuje kiedys powrot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dzieci z pierwszego malzenstwa dorosle to moze ta pani tez rozbila kiedys jego rodzine? Zabrala ojca I meza innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciel ich
otóż ta pani nie rozbiła rodziny, rodzinę rozwaliła jego pierwsza żona bo miała za dobrze, po czym po 1 próbie powrotu dał sobie spokój, zaś TA pani mimo że raz ja zostawił próbując wrócić do byłej już zony pozwoliła przyjęła go z powrotem po porażce, nie oceniajcie sytuacji porównując z własnym podwórkiem to ludzie wychowanie w kulturze Islamskiej gdzie ceni się i szanuje tradycje rodzinne, oczywiście nie utożsamiają sie już na co dzień z ta religią, ale kiedyś tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjaciel ich
już pisałem że żona nie chce jechać do niego bo to by oznaczało sprzedaż domu, zmianę miejsca zamieszkania z dala od rodziny, zmianę szkół i towarzystwa starszych córek itd, on człowiek wykształcony pracujący wcześniej na najwyższych stanowiskach w kilku korporacjach, wiecznie szuka nowych wrażeń, stąd wzięła się Malta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buahaha kultura islamska I wszystko jasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×