Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość007

Orgazm pochwowy

Polecane posty

Gość nie pytaj
toś popisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość007
No masz rację, to w takim razie jak zrobić by było dobrze? może najpierw łechtaczkowy orgazm a potem penetracja? czy jedno i drugie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba,że twoja kobieta ma
TL-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość, przede wszystkim zapytaj swojej partnerki i rob tak, jak jej sprawia największa przyjemność. Nie próbuj jej uszczesliwiac na sile, bo jeżeli będziesz dążył zbyt mocno do tego orgazmu pochwowego tto tylko ja w kompleksy wpedzisz, bo się dziewczyna zzacznie doszukiwać problemów w sobie. I Bo może ona wcale tych orgazmów pochwowych nie potrzebuje! Zastanow się i odpowiedź sobie, czy twoje pragnienie i dążenie do orgazmu pochwowego naprawdę ma na celu danie przyjemności dziewczynie czy może w glebi duszy chodzi też o zaspokojenie twoicch ambicji żebyś poczuł się "superkochankiem" który potrafi dać kobiecie każdy rodzej orgazmu ?.. I Bo co jeżeli kobieta nie jest zdolna odczuwać innych? Co jeżeli przez to poczuje się mniej wartościowa kochanka, bo nie będzie mogła spełnić twoich oczekiwan? Chcesz jej dać orgazm, czy kompleksy?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość-ona
samo "jechanie" nic nie da....wiem sama po sobie. To ja przy penetracji poruszam się w taki sposób, by odczuwać jak największą przyjemność. Za każdym razem osiągam orgazm. Myślę że kluczem jest świetna znajomość swojego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a od tego jest
właśnie masturbacja prawda nei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość-ona
może pozycja na jeźdźca okaże sie skuteczna? To ona wtedy ustala tempo, głębokość, siłę penetracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość007
Zawsze rozmawiamy o tym wszystkim, ona woli jak odrazu szybko robię, mówi że musi się nauczyć sama odczuwać przyjemności. Jestem jej pierwszym facetem, a ona moją pierwszą kobietą, staram się by była zadowolona w każdym możliwym aspekcie, nie chodzi o moje ambicje, nie zamierzam być jakimś super kochankiem, wystarczy mi tylko, że ona będzie zadowolona w 100% , sam też się uczę, może wewnętrznie boję się, że jeśli nie dam z siebie maxa, to kiedyś mnie zostawi, by zobaczyć czy z kimś innym by jej się udało, niewiem. W każdym razie, jeśli istnieje coś takiego jak orgazm pochwowy, to będę robił wszystko by go dostała, bo robię to dla niej i zasługuje na to by sex był dla niej w pełni satysfakcjonujący, a wiem że jak powiem jej czy łechtaczkowy np. jej wystarczy to mi nie odp. bo wie, że to nie wszystko co kobieta może odczuć, wiec w głębi pragnie też tego pochwowego, lecz narazie tłumaczy to jako początki, poznawanie siebie i partnera. Może ma racje, cierpliwość chyba będzie tutaj najlepszym lekiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, kiedy kobieta przejmuje stery i w pełni panuje nad tym co się dzieje doznania bywają o niebo intensywniejsze - o wiele łatwiej jest przecież zwolnić czy zmienić kat nachylenia niż tłumaczyć to partnerowi - zanim się wypowie zdanie do końca to już może być po wszystkim i właściwy moment mijja. Kobiety górą! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już to pozycja na jeźdźca,albo od tyłu gwarantują ten tzw orgazm pochwowy,ale to nie reguła,i każda kobieta jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu, rozczaruje cię, ale może się zdarzyć, ze twoja dziewczyna nie będzie nigdy miała orgazmu pochwowego wyłącznie z samej penetracji - ja np tak mam mimo 20 lat uprawiania seksu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz za małe Fi :) Zwiększ grubość penisa, atakuj górną ściankę pochwy i nie za głęboko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za rady, pożyjemy zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×