Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Zazdroszcze pogody bo u mnie szaro i pada i o plywaniu moge pomyslec jedynie w wannie. Korzystaj ze slonca puki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po kilkudniowej przerwie, w rozjazdach bylismy troszke ale juz z powrotem w domku. Pakujemy sie powoli i mysle ze w ciagu najblizszych kilku tygodni bedziemy juz w nowym domu:) Zbieram sie powoli do wykonania telefonu do kliniki, mam nadzieje ze jeszcze przed swietami uda nam sie podejsc do in vitro. Mala Biest a jaki zestaw na zolnierzyki posiadzasz? Bo moze bym od ciebie odkupila? Pozdrawiam was wszystkie a dla naszych ciezarowek przesylam usciski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyyyyyy
Lonia, spoznione ale serdeczne zyczenia wszytkiego najlepszego z okazji urodzin!!! x Taida, Genialnie!!! Beta powinna sie podwajac w 48 godzin wiec druga beta wyglada pieknie. Pijemy szampana? ;) Oczywiscie bezalkoholowego :) x Jolu, Gratulacje!!! Widze, ze zadzialala magia Bieszczadow :) Jak bedzie synek to moze Janosik na imie? ;) x Cos czuje, ze musze sie zaopatrzyc w wieksze ilosci szampana. Biest i Lonia zaraz beda nastepne :) x Biest, na Twoim miesjcu zasiegnelabym drugie opinii czy usuniecie tych zebaow madrosci jest konieczne. x MonCheri, w skarpetkach byloby ciezko przy basenie :) x Bylismy na wakacjach na Majorce, pojechalismy spontanicznie jak sie caly plan z Colorado rozlecial. Bylo super! Na poczatku spedzilismy kilka dni w nowym hotelu Jumeihra (https://www.jumeirah.com/en/hotels-resorts/mallorca/jumeirah-port-soller-hotel-and-spa/) w Port Soller co mi dobrze zrobilo. Mialam okazje napatrzec sie na rodziny z dziecmi na wakacjach i tak stwierdzam, ze nic nam nie brakuje do szczescia :-D ;) Moze to glupio zabrzmi ale widzialam duzo stresu u tych rodzin, nerwow, zupelny brak harmonii, glownie wszytko sie wokol dzieci krecilo, rodzice poswiecali sobie nawzajem malo uwagi najczesciej wrecz odnosili sie do siebie bez zadnego ciepla...Nie widze nic pieknego w uzeraniu sie z dzieckiem przy stole: usiadz prosto, zdejmij buty z krzesla, natychmiast obroc krzeslo z pwrotem do przodu, nie wylewaj soku, nie baw sie jedzeniem, nie wstawaj dopoki nie dokonczysz - i tak w kolo Macieju :O Instynkt macierzynski pochodzi z serca bo na pewno nie z glowy. Racjonalnie chyba nikt by sie na to nie zdecydowal :) Byc moze sobie to wszytko racjonalizuje bo u nas na dziecko sie nie zanosi ale odetchnelam z ulga gdy przeprowadzilismy sie z hotelu do prywatnego domu (finca). x Zycze Wam milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest miłego wypoczynku. Taida czekamy na dalsze wspaniałe wieści, bo pewnie jeszcze beta bedzie a potem echo serduszka. Jola kiedy idziesz na zwolnienie? Gerwazy mówilam Ci już kiedyś, że raczej mało kto lubi cudzie dzieci zwłaszcza jak płaczą i marudzą, także nie dziw się sobie, że Cię drażniły, natomiast relacje między rodzicami są oczywiście inne jak pojawia się dziecko, ale uwierz mi, że jest też wiele cudownych chwil i to naprawdę rekompensuje ten czas kiedy dziaciaki marudzą i wymagają mnóstwa energii z twojej strony. A tak naprawdę to zalezy od tego jak układa się między rodzicami, bo jeśli dziciaki nie są planowane, a rodzice mieli inne plany to rzeczywiście mogą być sfrustrowani, ale zapewniam Cię , że jeśli zostaniesz mamą to po tym wszystkim co przeszliscie nie bedziesz narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gerwazy, dokladnie Karmi ma rację. W ogole dziewczyny są w ciąży a Ty piszesz takie rzeczy, śmieszne wsparcie z Twojej strony... Dziecko to cud, pragnienie w głębi większości kobiet. A Ty chcesz wmawiać coś innego, a spędzilas z tymi rodzicami cale wakacje? bo rano sie poklocili, OK, a moze wieczorem bylo inaczej, pewnie zachwyceni wrocili do domu, a nawet jak dziecko zmęczy to jak moj szkrab przyleci do mnie rano i mowi mamo kofam cie jestes taka fajna chcesz jeszcze polezec? to mi tylko wlac bajki :-) to nie ma nic piekniejszego, uwierz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie pogoda do bani, pada, pada, pada...............:( Karmi ja dopiero we wtorek idę do lekarza a o zwolnieniu nawet nie myślę, jak na razie to czuję się dobrze, a poza tym dostałam same prawie klasy maturalne więc nie wiem jak będzie ze zwolnieniem ;) może po pierwszym półroczu jak wszystko dobrze pójdzie, ale przed nami długa droga, nikomu jeszcze o ciąży nie mówiłam, wie tylko m i syn i niech tak na razie zostanie ;) zachcianek też nie mam żadnych bo to jeszcze za wcześnie, Taida a ty kiedy się do lekarza wybierasz? Gerwazy super że wyjazd się udał, wiesz najważniejsze że się ma osobę obok siebie którą się kocha, pozdrawiam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana:) Rodzinka pojechała do rodzinki, ja zostałam, nadrabiam zaległości:( i wpadłam na chwilę z kawką:) Gerwazy, no to miałaś okazję zobaczyć, jak to jest być rodzicem:) Ci rodzice będą tak tłuc te teksty do główek swoich dzieci jeszcze wiele lat (wiem co mówię, mój syn ma lat 13 i podobne słowa czasami muszą być wypowiedziane, choc mój syn to już "kawał chłopa";)) i tylko dzięki temu "w kółko Macieju" BYĆ MOŻE uda im się te dzieci wychować:) Gość - racja i nie racja. Macierzyństwo to nie tylko "kofam cię mamciu" ale też sto milionów innych, nie całkiem fajnych i przyjemnych spraw i sytuacji. Nie można tylko słodzić i cukrzyć macierzyństwa, bo potem dziewczyny szok przezywają. Jako mama powiem, że nie raz zduszę w ustach przekleństwo, kiedy dziecko odmawia zjedzenia śniadania siedząc jak beton przy stole o 7.40 i uskuteczniając kolejny "bunt", podczas gdy lekcje rozpoczynają się o 8, do szkoły musi jeszcze dojechać, babcia za moimi plecami gdera swoje mądrości (czyli w d**ę dać, to zje bez szemrania, kiedyś tak wychowywali i dzieci na ludzi wyrosły...), M drepta nerwowo w korytarzu i widzę, że go ręka świerzbi, a do tego dzwoni telefon z biura, czy na pewno zdążę na 8, bo zebranie mamy...- NIE, NIE ZDĄŻĘ, BO DZIECKO WSTAŁO LEWĄ NOGĄ!!!)... I nie ma opcji, że nie zje tego śniadania, bo zdarzało mu się zasłabnąć, i wtedy powiedział w szkole, że "nie dostał śniadania":) i lecisz wezwana się tłumaczyć....) Zgadzam się jednak, że takie teksty dziecięce o kochaniu łamią wszelkie lody, a dzieci kocha się bezwarunkowo (swoje zwłaszcza:)) I mój nastolatek potrafi się jeszcze przytulić i serducho mi topnieje;) Urodzić to nie sztuka, sztuką jest wychować i nie zatracić w tym kieracie siebie i partnera, swoich i wspólnych wartości i marzeń oraz wzajemnych, dobrych relacji:) A dzieci zrozumieją i docenią...jak będą dorosłe:) i będą miały własne dzieci. Lecę w ogród, mam dziś bardzo pracowity dzień, leniłam się na L4 ostatni tydzień, teraz zakasać rękawy trzeba, jutro szkoła się zaczyna, moja pociecha rozpoczyna gimnazjum:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotko to co napisałaś to święta prawda, są i plusy i minusy macierzyństwa , chociaż tych plusów jest znacznie więcej ;) mój syn też jutro rozpoczyna pierwszą klasę gimnazjum, na samą myśl o tym mam silną nerwicę :( ale myślmy pozytywnie, będzie dobrze, zawsze sobie powtarzam taką maksymę - albo jesteśmy wojownikami albo ludźmi słabymi ;) ja osobiście wole być wojownikiem ;) lecę robić obiad,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, mnie też irytują cudze dzieci, a wzrost tej irytacji nastapił jak usłyszałam diagnoze, że swoich prawdopodobnie mieć nie będę. Myslę, że to co piszecie to wszystko prawda, a dodatkowo jak się nie udaje to włączaja się mechanizmy obronne. Teraz jak juz wiem o ciąży sama jestem zaskoczona nachodzącymi mnie chwilowo myslami "kobieto po co ci to było?", wiekszośc myśli jest jednak pozytywnych podszytych nutką strachu "co jesli sie nie uda?" Mdlosci juz ustapiły bo progesteron mam obniżony do dobrego poziomu, brzuch pobolewa, sennośc nawiedza i nic więcej. Wczoraj i dziś glównie odpoczywam bo zeszly tydzień był dla mnie stresujący i pracowity. do lekarza ide w czwartek i dopiero w czwartek przed wizyta zrobie kolejną beta hcg. Mam tak posiniaczone rece od ciąglych pobrań, że wcześniej sobie odpuszcze. Ostatnio pobierano mi krew z dłoni i trwało to ponad 15 minut. I Gerway Fajnie, że zdecydowaliście się pojechać, po tylu stresach należy ci sie odpoczynek. Dobrze tez że masz zdrowe podejście do starań. Ja trzymam za Ciebie mocno kciuki. I Biest Czy ten zabieg jest konieczny? czy jesli go nie zrobisz cos zlego może sie stać? miłego wyjazdu :) I Jola super, że dajesz rade, a te klasy maturalne to faktycznie nieźle Ci przy ciązy wypadły. Jak bedziesz twarda to urodzisz podczas matur :) O mojej ciazy wiecie tylko Wy i M i jeszcze długo nikt sie nie dowie. I miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taida teraz musisz uzbroić się w cierpliwość i czekać na usg. Wiem, że to strasznie długo się ciągnie, ale dopiero usg daje jasność sytuacji. Ja też na początku najchętniej biegłabym na badania co dwa dni, gdyby nie fakt, że chodzę do pracy co uratowało moją psychikę :) Jesteśmy po kolejnym badaniu. Maleństwo ma już prawie 3,5cm i pięknie machało łapkami. Teraz czekamy na badania prenatalne. Tak więc kolejne czekanie i tak już chyba do końca życia, będę czekać i martwić się czy wszystko z maleństwem dobrze ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na chwilke tylko pozdrowic was z Berlina. Pogoda jest taka sobie a my padnieci a wieczorem na Musical :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyyyyyy
Umiejetnosci rodzicielskie podobno rosna razem z dziecmi wiec dla mnie jedyna nadzieja zaczac od noworodka :-D :-D Niestety, ani nie jestem pedagogiem ani naturalnym rodzicem ani nie ma wrodzonych niewyczerpanych pokladow cierpliwosci :( x To co widzialam dalo mi do myslenia bo doslownie zal mi tych rodzicow bylo. Wszyscy wygladali na milych ludzi, zaangazowanych w spedzanie czasu z dziecmi a dzieci - no doslownie male diably! Nie dali tym rodzicom wogole odpoczac ani niczym sie w spokoju nacieszyc ani nawet dwoch zdan ze soba zamienic :O Czy wiekszosc dzieci wyrasta obecnie w atmosferze pepka swiata? x Rodziny na wakacjach robia to co dzieci chca bo inaczej dasy, humory, wrzaski, placze i histerie. Rodzice nie licza sie wogole! :O Ich zyczenia i pragnienia? - Niewazne! Wakacje doroslych zaleza od humoru dzieci :O Takie sceny jak jedna 8 letnia dziewczynka odstawiala po tym jak jej mama odmowila frytek na sniadanie to trudno sobie wyobrazic. Zawsze bylam przeciwna biciu dzieci ale slowo daje, ze sama mialam jej ochote przylac klapsa w d**ala :-D a potem wyslac ja do kata gdzies sama na pol godziny. Ja nie wiem jak sobie nauczyciel ma poradzic potem w klasie z 20 takimi egzemplarzami? Ja bym sobie chyba zaczela wyrywac wlosy z glosy... x Czuje, ze na mame sie nie nadaje. Za to na Bazyliszka jak najbardziej :-D x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gerwazyyyyyyy
Denis, Cholernie mi przykro, ze tak u Was wyszlo :( Nieraz myslalam o Tobie i naprawde podziwialam Twoja odwage i zaangazowanie.... Ten system jest to doopy :O Co taki dzieciak ma myslec? Ledwo sie z Wami zzyl a juz jest wyrwany do nowej rodziny :O :( Smutne to starsznie! :O Czy braliscie pod uwage adopcje zarodka przez IVF? Moze to byloby jakies rozwiazanie? Przynajmniej nikt by Wam dziecka nie odebral. Zycze Ci spelnienia marzen! To niewyobrazalne przez co przesliscie :O Chcialabym Ci jakos dodac odwagi i wytrwalosci! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie niedziela pod znakiem lenia ;) po obiedzie drzemka a potem mecz TVN kontra politycy, lubię takie widowiska, można się pośmiać z Kalisza jak biega za piłką ;) u mnie pogoda kiepska, nie miałam ochoty na spacer, poza tym jak sobie pomyślę że jutro do pracy to mnie skręca z nerwów :) przyznam się że nie lubię takich długich przerw w pracy bo potem mi się trudno przestawić na wczesne wstawanie i szykowanie przed lusterkiem :( no ale co zrobić trzeba byka złapać za rogi ;) Liilly czy ty jesteś zwarta i gotowa do pracy ? Karmi ty to chyba już po urlopie, pozdrawiam, udanego tygodnia, idę oglądać pogodę 2 tygodniową, jutro ponoć zimno,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerwazy ja mam od tygodni bole glowy i prawa strone szczeki od tego...ja musze je usunac bo nie zamierzam codziennie lykac lekow przeciwbolowych. W poniedzialek zadzwonie do radiologa bo potrzebuje specjalne zdjecia rentgenowkie szczeki w 3D. Ja juz bylam u 2ego lekarza... ************* Padam-dotarlismy do hotelu. Show bylo wspaniale musze przyznac , tak sie nasmialismmy....Mamy wspanialy i romantyczmy dzien za soba a jutro do Pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inesko witaj :) - moze kilka slow osobie :) X Gerwazy i Migotko ja tam wlasnie chetnie chcialam wiecej dzieci , bo w ogole nieznam takiego cyrku i stresu z dzieckiem ! Albo lezy to w moim podejsciu , albo moja cora takim idealnym dzieckiem jest ,ale zarowno codzien jak i wyjazdy byly dla nas przyjemne . Dobra u mnie nigdy nie bylo problemu rozwydrzonego dziecka , nie znam tupania , stawiania na swoim i kladzenia sie , czy wymuszenia kupienia czegos , corka chetnie latala z nami po muzeach , wycieczkach , gorach .Wielu dziwilo sie , ze tak to u nas juz z malutkim dzieckiem dobrze funkcjonowalo . Wiec Gerwazy jak sobie poscielisz , tak sie wyspisz ;) z drugiej strony , jak szanse sa tak male , to takie podejscie jest moze zdrowsze ;) X Nie martwcje sie wiem , ze druga panna moze dac mi popalic ;) X Jolka oj nie planuj tyle , mnie tez sie wydawalo , ze popracuje dobrych kilka miesiecy , a jest jak jest , niech Ci sie tylko np. mdlosci i sennosc rozkreca ;) X Magnolio u mnie juz prawie 22 tydzien - wiec mdlosci jako tako opanowane pod warunkiem , ze nie jem : sera , miesa , jajek itp..... ;) . Obecnie najwiekszym problemem jest jak smarkulka nie kopie za dlugo ... No coz przyszla mama zawsze znajdzie sobie jakis powod do zmartwien , na szczescie najczesciej niepotrzebnie ! Niech malenstwo fajnie rosnie ... X Biest - jejku , to nie wesolo z tymi zebiskami , ale lepiej pozalatwiac to teraz , bo jesli sie uda zajsc , to moga sie te problemy nasilic ... Poki co przyjemnego pobytu X Taido ja juz po polmetku , a ciagle nie ogarniam : 1 - jak to sie stalo ,2- ze bedzie jeszcze jedna mala mysza , 3- jak to bedzie jak juz sie urodzi ;) Czlowiek tak sie juz do obecnej sytuacji przyzwyczail , ze trudno jest sobie te zmiany wyobrazic , ale wierz mi , najlepiej pozostawic sprawy wlasnemu biegowi i nie myslec do przodu . Zawsze cos tracisz , a cos zyskujesz ;) X Karmi :) i racja jak dobre stosunki miedzy rodzicami ;) , to zadne dziecko ich nie popsuje ;) ;) ;) X Liilly lap ostatnie promienie :) , jak sobie pomysle o tych ciemnych , deszczowych dniach , ktore przed nami , to chetnie zapadlabym w zimowy sen ! X Wisiolek to u nas panienki ;) , jejku jak ten czas szybko plynie :) A jak Twoje plecy , bo u mnie zaczyna nawalac odcinek piersiowy - ;) cyce za ciezkie ;) X Mila , Lonia , Mandarynko ,SM - pozdrawiam . Coco gdzie zaginelas ? Nie piszaca stara kadro - usciski .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w iście jesienny dzień:) Mon cheri takie małe ciuszki są słodkie nie dziwię się że uległaś pokusie i już coś zakupiłaś. Taida ani się nie obejrzysz zobaczysz maleńkie serduszko tak samo jak Jola. Biest współczuję problemów z zębem. Magnolia gratuluję 3,5 cm szczęscia:) A ja mam dziś wieczorem usg genetyczne.Bardzo się boję mam jakieś złe przeczucia.Aż mnie ssie w żołądku. A dziś moja córcia miała debiut w przedszkolu.My z mężem chyba byliśmy bardziej zestresowani niż Ona. Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest no to faktycznie masz powód żeby rozprawić się z zębiskami. Miłego pobytu w PL. Może zdradzisz w jakie zakątki Polski się wybierasz. Omijasz stolicę szerokim łukiem czy wpadniesz? I Mon cheri jak dobrze, że wszystko jest ok. Ja faktycznie powinnam mniej mysleć. Teraz mogę sobie sama postawić diagnozę pt. wahania nastroju. I Nic ciekawego się u mnie więcej nie dzieje tylko nadzieja na utrzymanie ciąży i praca. Życie towarzyskie i z M zamarło. Jak tylko jestem po pracy marze o spaniu. I Jola, Lili wszystkiego najlepszego na Nowy Rok Szkolny! I Dla wszystkich wytrwałości w ten szary poniedzialek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja już po rozpoczęciu roku szkolnego ;) Mon cheri jakie imię wybrałaś dla córeczki , Mandarynko może dzisiaj dowiesz się czy to będzie chłopiec czy dziewczynka, Wisiołek a ty jakie imię wybrałaś, Taida ja oprócz braku @ żadnych innych objawów nie mam, jutro wizyta u ginekologa , ciekawe jakie badanie mi zrobi żeby stwierdzić ciąże, ( ginekologiczne czy może usg sama nie wiem ) dziewczyny a was jak na pierwszej wizycie badano, Inesko witaj i pisz o sobie, Liilly jak rozpoczęcie roku szkolnego ;) Jutro przywożą mi kanapę z ikei, pozdrawiam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola myślę że usg. U Ciebie to który tydzień? W 5 tygodniu powinien być pęcherzyk ciążowy, a w 6 już serduszko. Ja mam w czwartek usg, w którym będzie szukanie tego pęcherzyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam jeszcze 100km Do Szczeina... U NAS tez prawdziwa jesienna pogoda..brrr ale od jutra ma byc ladnie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczyny nie wiem który to tydzień, @ ostatnią miałam 17 lipca i mi wychodzi jakby siódmy ale to chyba niemożliwe, nie wiem kiedy miałam owulację, bo nie czułam, od owulacji inaczej się liczy a od zagnieżdżenia zarodka jeszcze inaczej, idzie zgłupieć z tym obliczaniem, no zobaczymy co i jak u ginekologa, przyznam się że się trochę boję,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taida pocieszę Cię, że moje początki ciąży to ciągła senność. Po przyjściu z pracy zjadłam obiad i szłam spać, tak więc niewiele pamiętam z sierpnia. Nawet bardziej doskwierała mi senność niż nudności czy wymioty. W zasadzie to do tej pory miałam tylko dwa poważniejsze incydenty związane z "przytulaniem się" do toalety. Ale to związane było z migreną. Niestety, ale ta przypadłość może człowieka wykończyć, a jedyną ulgę czuję po wizycie w toalecie :)) A i do tego doszły zapacia:)) Teraz się nie dziwię, że kobiety twierdzą, że czują się jak słonice :)) x Jola u mnie pierwsza wizyta była w 5t5t. Po badaniu ginekologicznym, które potwierdziło rozpulchnienie szyjki macicy zrobiono mi usg. Oprócz ślicznego pęcherzyka ciążowego usłyszeliśmy serduszko :) Pamiętaj, że każda ciąża jest inna i czasami serduszko dopiero słuchać w 7 tygodniu. Trzymam kciuki i czekam na dobre wiadomości :)) x Lekarz dał mi zielone światło na wyjścia na basen i aktywność sportową, oczywiście wszystko w granicach rozsądku :)) x pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magnolia mam nadzieje że chociaż pęcherzyk będzie widać, jak by biło serduszko to by było super ;) a ty w którym jesteś tygodniu ciąży , płeć już znasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodnie z terminem ostatniej miesiączki to 10t1d. Właśnie zapisałam się na badania prenatalne. Teraz to będą chyba najdłuższe dwa tygodnie. Jolu zrobiłaś betę i poziom progesteronu? po becie można stwierdzić, który to tydzień ciąży, ale to tylko tak teoretycznie, bo każda ciąża jest inna na szczęście :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×