Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość Stefania 31
Hej dziewczyny:) Przepraszam, nie chcialam Was przerazic moja historia ale faktycznie to byl horror! Mam tylko nadzieje że to już wyczerpalo moj limit na niespodziewane akcje w ciąży :) U mnie po weekendzie zaczyna się 17 tydz:) Milego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi, ja byłam w invikcie w Warszawie i prowadził mnie tylko jeden lekarz, ale wiem że nie zawsze tak jest. Przyznam jednak że bardziej komfortowo jest tylko z jednym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Olivia, a kto ciebie prowadził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz 17? Ale to leci.. To już niedługo polowkowe. Stefano najważniejsze że z cisza ok. Mala biest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Megi ja mialam taka sama sytuacje i te same obawy ... gdybym mogla cofnac czas bylabym bardziej asertywna lub gdybym byla na Twoim miejscu to upieralabym sie aby i pick up i transfer robil lekarz do ktorego mam zaufanie. Moze dr Zielinski jest dobrym lekarzem (byly pozytywne opinie na jego temat) ale ja osobiscie wolalabym kogos nie tak mlodego tj z wiekszym doswiadczeniem - to tylko moja opinia. x Biest a gdzie planujesz jesienne podejscie? - moze w Pl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Zuza, masz chyba racje, tylko, ze z tego co widziałam to wszyscy lekarze w Gdańsku dosyć młodzi. Prof. Lukaszuk jest podobno w poniedziałki we Wrocławiu, i co teraz robić? Jeszcz tam raz zadzwonię i się dowiem o to usg. Przecież oni nie wiedza nawet jak ja będę na hormony reagowała. Jestem jakoś trochę podłamana, czy to wszystko będzie dobrze poprowadzone. Przy planowaniu moich hormonów Profesor rozplanowal menopur 225 jednostek, jak go zagadnelam, ze to chyba za mało, to mi zwiększył na 300. Już sama nie wiem co o tym myślec:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Megi ja nie pamietam jednostek ale mialam jakies maksymalne dawki... I tez pamietam, ze termin pick upu mialam ze dwa razy przesuniety, wiec mysle, ze oni na poczatku podaja "orientacyjny" termin i w zaleznosci jak jestes gotowa to dostosowuja termin... Kochana nie podlamuj sie; zrob co mozesz aby zapewnili Ci komfort psychiczny w sensie ze jestes dobrze poinformowana, ze mozesz sie skontaktowac z lekarzem w razie watpliwosci (email lub telefon) Przeciez tyle kasy im placimy i to jest nie fair, ze nas "tasmowo " traktuja- to takie moje osobiste zale z przed roku.... Ale wiem, ze maja dobre laboratorium, dobrych fachowcow, dobre efekty itd Ja niestety nie doradze Ci konkretnego lekarza bo mnie tez umawiali to tu to tam. Profesor to na pewno autorytet tylko czy ma czas/mozliwosc aby sie indywidualnie zajac i poprowadzic? Wazne abys byla spokojna (przeciez robisz co mozesz) mysle,ze i tak najwazniejsze jest lab a to maja na wysokim poziomie. Bedzie dobrze zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Zuza, dzięki ci za podczymywanie na duchu, trochę mi lepiej. Może naprawdę człowiek powinien to brać trochę więcej na luz. Tylko z drugiej strony człowiek wie ze to już ostatni raz i chce ta szanse najlepiej wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Megi rozumiem Cie doskonale! i jak Ty po nocach nie moglam spac ... a sen jest wazny. Postaraj sie nie analizowac i nie rozmyslac pozno wieczorem bo potem na rzesach bedziesz chodzic a masz byc przeciez w najlepszej formie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Dziewczyny kochane!! Nie brałam udziału w Waszej dyskusji bo musiałam się nieco ogarnąć i uspokoić przed jutrem. Proszę Was jednak o pomoc, bo jesteście ode mnie lepiej doświadczone a i niejednokrotnie przekonałam się,że i mądrzejsze :D Jutro mój transfer - w 19dc. Ale od wczoraj czuję się nieco jak na @ tzn "czuję" macicę i bolą mnie piersi. Biorąc pod uwagę, że ostatnie moje cykle są nakreślone transferami, @ mam co 32-34 dni. Nie jest to więc zbliżający się okres, co?? Już nie wiem czy sama świruję, czy to od leków czy może ze stresu?? Nie jest to chyba za późno wyznaczony dzień na ET??Dodam,że zabieram blastocystę z 6 doby 4BB. Co Wy na to? Chyba lekarz wie co robi i to nie może być @ xxxx Stefania-wiem,że Ty miałaś swój ET w 29 dc. /nieco mnie to uspokaja ale zaraz chyba zeświruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One ja miałam wyznaczane transfery na 18-19 dzień cyklu. Też miałam bóle o których piszesz, a od pickupu brałam luteinę i estrofen. Może to od tego? Łatwo mówić ale nie stresuj się tak :) Lekarz wie co robi. A w jakim dniu cyklu miałaś poprzednie transfery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Olivia- dziękuję za odpowiedź. 1 Et miałam w 16, 2 w 18 i teraz 3 w 19. (pierwszy zarodek 3AA, drugi 4AA, a teraz zabieram 4BB)mam nadzieję, że lekarz wie co robi :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania 31
One kochana spokojnie. Ja w cyklu z mrozakiem bylam tez min.na estrofemie i pamietam ze pieknie się piersi zaokraglily. 19 dzien to nie za pozno, przeciez zarodek ma 6 dni-to jak bys owulacje miala 13 dnia. Mam nadzieje że przeziebienie Cie nie bierze tym razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Stefania- dziekuje :) tym razem jestem zdrowa i zdaje sie w wysokiej formie. Mam mega powera, jestem spokojna,nieco sie wyciszylam :) tylko to samopoczucie dziwne mnie jakos wytraciło z równowagi ale mnie uspokoilas :) dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania 31
One bede jutro o Tobie myslec i moje 2 brzdace też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taida33
One trzymam kciuki jutro za Ciebie. Moja córeczka tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One moje kciuki tez masz. Mala b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Stefania, Tadia,Mała- no i ryczę!! Przeczytalam Wasze posty i wzruszylam się, że 3 osoby życzą mi dobrze, a wśród nich 3 dzieci. Dziękuję. Dla siebie ale także dla Was idę jutro na żywioł, zabieram ostatnią kropeczkę. Jestem pogodna i spokojna. Co ma być to będzie, ale ja wierzę mocno, że może byc dobrze. Dziękuję Wam :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala- walczymy dalej!! Ty na jesieni, ja w razie czego mam plan B. Obie go mamy. Jest determinacja, jest walka. Musi się udać! Wierzę w to bardzo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Chociaż jestem tu krótko z wami, tez wam wszystkim kibicuje i trzymam z ciebie jutro kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
OneWish, ja bez dzieciątka, ale też z całego serca życzę Ci by się wszystko jutro udało. Bardzo kibicuję Wam wszystkim dzielnym Kobietkom, bo wiem ile nas wszystkie to kosztuje, sama poznałam gorzki smak porażek w przeróżnych postaciach. I pewnie czas jeszcze jakiś nie będę umiała się podnieść po ostatniej... Wszystkie zasługujemy na upragnione szczęście!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Megi- ja Tobie również z całego ❤️ kibicuję. Wierzę, że się nam powiedzie, że tę walkę wygramy...:) Xxxx Cóż kochane- jutro mój dzień. Jadę zabrać ostatnią z "miotu" kropeczkę. Jeśli do 3 razy sztuka to mamy szansę pozostac razem na 9m- cy a potem na całe życie. Idę do wanny odprężyć się nieco, potem poprzytulam się z mężem bo od jutra znów emgargo na seks. Sukienka (zielona) czeka na jutrzejszy dzień. Jadę. Bądzcie ze mną blisko o 12:00 bo bardzo potrzebuję Waszego wsparcia.... Dobrej nocy.. One, two, three...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka- dziękuję Tujeczko, podpisuję się pod Twoimi słowami. Trzymaj się ciepło, jesteś bardzo dzielna..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
One Kochana trzymam kciuki z calej sily! I jutro wszystkie bedziemy z Toba wiec wszystko pojdzie doskonale :) Kropenka juz jutro z Toba !!! Z calego serca Ci zycze aby to One Wish dla One Wish sie spelnilo :) Buziaki! PS: Mnie tez piersi jeszcze przed transferem zaczely bolec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Zuza, Olivia- kochane, wspaniałe babeczki- nie-dziękuję :) świeci słońce zatem dzień zaczyna się ładnie. Dziękuję Wam i życzę miłego dnia, udanego tygodnia. Wracam wieczorem 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę o tobie One . Mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
One pewnie juz Jestes w klinice i pewnie pieknie wygladasz w tej sukience - kciuki zacisniete tak ze bardziej nie mozna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
One- myslalam dzis o tobie . Mam nadzieje ze wszystko poszlo dobrze.teraz wypoczynek relax , a zreszta sama wiesz najlepiej.trzymam kciuki za twojego lokatora, niech zostanie na 9 miesiecy i cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×