Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość Megi73
Hej dziewczyny, ja tak tylko na krótko, bo bardzo zle sie czuje po tej laparoskopi , mam bóle nie stej ziemi, w ogóle nie moge sie ruszać. Ale tez był większy i dłuższy zabieg. Tak na szybko mam dużo zrostow, rozległą endometriose i lewy jajowod zamknięty którego już nie da sie uratować :-(. Czy po tym zabiegu u was tez były takie bole, ze nie mogliście chodzić? Tujka, olivia i wszystkie dziewczyny z forum pozdrawiam was :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Megi ja nigdy nie miałam laparoskopii, ale to jednak zabieg operacyjny wiec chyba moze boleć. Tzn nie powinno bo od tego są leki p/bólowe. Histeroskopie miałam tylko diagnostyczne, wiec nic mnie nie bolało. Mam nadzieję, że te zrosty Ci usunęli (a gdzie one byly i skąd się wzięły?). Jajowod na szczęście wystarczy jeden wiec głową do góry. Wracaj szybko do zdrowia! Pozdrawiam cieplutko. X Pati10, Tobie tylko tyle mogę w tej sytuacji wysłać... ;-);-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi no to nieźle. Teraz masz przyczynę swoich niepowodzeń. Ja maiałam tylko histero i niewielki ból po. Na drugi dzień już normalnie funkcjonowałam. Po laparo podobno jest gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnollia
Megi ja też miałam zrosty i endometrioze I st. Przy pierwszej laparoskokii usunęli mi wszystko. Nie wiem skąd to się wzięło, ale zanim podchodzialam do pierwszego inv miałam już za sobą dwie laparo i pół roku musiałam być w stanie menopauzy. Trochę bolało po zabiegu, ale po tygodniu już mogłam się wyprostować. Lekarz powiedział, że zrosty i endo mogły być przyczyną braku ciąży. Niestety u nas dopiero 4 icsi i 8 transfer okazał się szczęśliwy. x Pati gratuluję. Dbaj się siebie. Czyżby bliźnięta się szykowaly na ten świat ? :) X Pozdrawiam wszystkie dziewczyny. magnollia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Pati - nie pisuję tu, ale podczytuję, bo też starałam się o ciążę długo. Pati - co do orgazmu. Ja bym nie ryzykowała na tak wczesnym etapie. Jestem teraz w 3-cim m-cu ciąży i z tego wyposzczenia miewam we śnie właśnie takie orgazmy "suche", o których piszesz. Budzę się z potwornym bólem podbrzusza, który trwa kilka minut. Strasznie się tego boję, nawet spać się boję. Pamiętam, że kiedyś (jedna z moich pusto-jajowych pierwszych ciąż), kiedy wiedziałam już, że poronię, najpierw ugniotłam ciasto na pizzę, a potem sprowokowałam orgazm, żeby poszło szybciej i poszło. Co prawda wtedy było puste jajo i spadająca beta, ale nie odważyłabym się teraz na pełnowartościowy orgazm, po tylu latach czekania. Wolę cierpieć, co zresztą się dzieje, bo przecież swoje potrzeby mam. Poczekaj jeszcze trochę jak dasz radę, przy orgazmie to są jednak skurcze macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochanell
Pati - ja testy pozytywne mialam 10 dpt. A pierwsza wizyta 24 dnia po transferze -wtedy troche to psychicznie odchorowalam, Bo nie bylo tetna, a pani dr. Mowila o zabiegu!! Na szczescie 3 dni potem setduszkiem bylo juz widocznie i tak zostalo. Jesli chodzi o sex-odradzam!! Orgazmy doprowadzaja do skurczu macicy...u mnie pojawialy sue takie nitki krwi w sluzie.dosc niebezpieczne.do dzis mimo ze to juz 22 tydzien Sex bardzo sporadyczny!! Megi - ja po laparoskopie bole mialam kilka dni intensywne..a kilka tygodni po prostu czulam brzuszek:)) bardziej dokuczliwe byly bole klatki piersiowej - trwaly kilka dni-masakra.inna dolegliwosc to mocno pozwijane jelita - bole po lewej stronie brzucha. Musialam zrobic kolonoskopie-stad wiem Co tam sie pokrecilo.kilka tyg po mozesz zaczac smarowac masc na blizny - ja nue mam sladu:)) No i dobrze , ze zrobilas to badanie!! Wiele sie Do wiedzialas i ...mozliwe ze uda ci sie zajsc naturalnie , to czeste po laparoskopie:)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka 38
One, M stanowczo odrzuca dawcę nasienia, ja zresztą też - my akurat staramy się o wspólne dziecko. Może fakt, że oboje jesteśmy już rodzicami na to tak wpływa, ale albo wspólne, albo wcale. Olivia, nie wiemy, mamy dopiero wizytę kwalifikacyjną. Troszkę się obawiam tych wyników M - mówi się w kółko o tym, jakie wyniki i inne obostrzenia musi mieć kobieta, żeby się zakwalifikować, a nic nie mówi się o facetach...chyba tylko całkowity brak plemników dyskwalifikuje mężczyznę? Pati, masaż relaksacyjny niech ci mąż zrobi, nawet erotyczny, ale bez orgazmu, nie ryzykuj. Czułość można sobie okazywać na milion innych, równie fajnych sposobów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia123
Migotka, u M gęstość plemników powinna być 3-15 mln/ml. A jaki okres leczenia macie udokumentowany? 12 czy 24 M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Migotko, do ivf, refundowanego też, nie ma znaczenia ilość plemników. Wystarczy kilka. A jak ich nie ma w ejakulacie to refundowana jest też biopsja jądra w celu próby pobrania choćby kilku plemników. Co do kwalifikacji to jeśli plemników jest bardzo mało to myślę, że w każdej chwili można się zakwalifikować. Jeśli jest ich natomiast wystarczającą ilość to napewno będzie potrzeba udokumentować roczne leczenie niepłodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy dwa lata oficjalnego leczenia, po prawie roku starań na "domowym" monitoringu . Jeszcze wcześniej było na zasadzie jak się uda to fajnie. M ma plemniki w nasieniu, ale ruszających się szybko i w miarę szybko - 0. Najwięcej jest nieruchomych i o nieprawidłowej budowie. Generalnie ma najgorsze wyniki ze wszystkich które robił do tej pory:( Mam nadzieję, że dobrze je wyselekcjonują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za wszystkie rady :-) Megi ja po laparoskopii chyba z 5 dni czułam się fatalnie; nawet nie to, żeby bolał mnie brzuch; to tylko zaraz po zabiegu, ale nie umiałam się wyprostować przez te kilka dni i czułam jak przy zmianach pozycji gaz przemieszczał się we mnie. Najgorzej było przy wstawaniu z łóżka albo jak uklękłam i miałam wstać; to była masakra; ale my jesteśmy twarde babki i "damy radę" :-) Dobrze, że miałaś laparo, bo teraz wiesz co mogło być przyczyną niepowodzeń u Ciebie :-) Mi zabieg robił dr Tomanek z Provity; miałam cięcie w pępku i dwa po bokach chyba na wysokości jajników; każde cięcie o szer.1cm, teraz nie widać kompletnie nic; za fachowość jestem doktorowi bardzo wdzięczna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Och Megi z tego co pisza Dziewczyny to moze bolec :( ale moze potwierdzic z lekarzem , ze ten bol nie jest powodem do niepokoju. Ja mialam tylko histero Ale to co piszesz to w zasadzie dobra wiadomosc, bo rozumiem, ze usuneli te zrosty i przygotowali macice na przyjecie dzidziusia . Bardzo dobrze, ze sie zdecydowalas przed kolejnym podejsciem! A jajowodem sie nie przejmuj bo podczas naturalnych staran to ten zdrowy wychwyci jajeczko nawet z przeciwnego jajnika . A jesli ivf to tez Ci jajowod nie potrzebny. Najwazniejsze , ze wiadomo co moglo byc przyczyna . Pzdrowienia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam się i ja. No ręce mi opadły czytając te historie z telefonami. No brak slow. Pozdrawiam wszystkie mordeczki. mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, odlerzalam swoje. Dzięki za pocieszenie, ze to normalne z tymi bólami, dalej je mam, szczególnie w okolicy pępka gdzie sie ta rana znajduje, ale tak jak mówicie i to sie przeżyje. Co mnie tylko wścieka, to to ze tak późno to dałam zrobić, bo przecież byłam w rożnych klinikach i nikt tego badania nawet nie zaproponował. A wiec mam Endometriose III stopnia, bardzo zaawansowana, pęcherz był zrośnięty z macicą i dookoła pełno zrostow. Powycinał co sie dało, ale nie mógł wszystkiego bo było już za blisko jakiegoś organu. Sama macica jest czysta i ok. Mówił coś o endometriosesanierung ? W każdym bądź razie mam brać przez 3 miesiące Viasanne to jest antykoncepcyjny środek i potem zaraz w następnym cyklu próbować zajść w ciaze. Nie wiem na ile to pomoże, no albo invitro. No wiec to na tyle o mnie, jestem troche podłamana no bo niby u mnie miało byc wszystko ok, a tu jednak nie jest, i to wszystko dowjadujesz sie 3 dni przed 41-szymi urodzinami. Super prezent. Jak bym to zrobiła już pare lat temu to miałam jeszcze czas na działanie a teraz:-( No cóż troche wam pomarudzilam, a terz życzę wam pięknej niedzieli. X Pati trzymaj sie i cieszę sie ze ci sie powiodło i oby tak dalej :-) Aga, zrób ta bete w poniedziałek i czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi w sumie to dziwne że nikt nie zapronowł chociaż histeroskopii przed ivf. Ja na dzień dobry dostanałam skierowaanie na histero. Teraz kochana się nacierpisz ale za 3 miesiące naturalne starania może przyniosą rezultat :) X Migotka a kiedy macie tą kwalifikację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi, skąd taka zaawansowana endometrioza? Wiedziałas, że ją w ogóle masz czy to przypadkowe znalezisko? Może rzeczywiście teraz się Wam uda naturalnie... Zuza, no właśnie, kiedy test planujesz? Mala, pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po laparo miałam podobna diagnoze. Parę godzin po zabiegu tez myslalam ze z boli umrę. Szybko się zregenerowalam. Teraz mam tylko bliznę w pepku. mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi dochodz jak najszybciej do siebie:) Zycze duuuuuzo zdrowka i żeby już nie bolało.Obys mogla jak najszybciej realizować swoje plany:) Mala Biest a Ty to jeszcze calujesz polska ziemie:Pczy już jesteś w domu? Odezwij się po powrocie bo nam się tutaj straszliwe zaleglosci porobily.I nie zapomnij zabrać do domu zgrzewki polskiej kiełbasy:) Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Czesc Dziewczyny Testuje 16-tego Megi nie martw sie i nie zadreczaj, ze moglas zrobic wczesniej bo dobrze, ze zrobilas i koniec kropka :) Teraz juz bedzie lepiej i szanse Ci sie przeciez bardzo zwiekszyly po tym zabiegu - to nie jest zly prezent na urodziny :) musisz myslec pozytywnie ! Ja Ci zycze szybkiego powrotu do formy i "owocnych" rezultatow za 4 miesiace. Mala ale masz fajnie, ze mozesz tak czesto sobie Pl odwiedzac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tujka co do diagnozy, to fajnie powiedziałaś , przypadkowe znalezisko, mozna prawie powiedzieć wykopalisko, no bo nie było żądnych większych symptomów, jedynie bolesne @ . W sumie to prawie sama zaproponowałam to mojej lekarce, żeby miec do końca wszystko sprawdzone, no bo zawsze był mój maź winiony. Myślałam, ze powiedzą, ze u mnie wszystko ok i będę mogła następnego dnia pójść do pracy, a tu takie buty. Obyscie miały racje co do tego naturalnego zajścia:-) Naprawde cieszę sie, ze was mam, bo wy wszystko tak ładnie i pozytywnie możecie wytłumaczyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cocus....właśnie wioze tylek do De.mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala Biest calkiem najmniejsza czekam i czekam:P:) O matko dziewczyny tak mnie dzisiaj wszystko denerwuje i jestem taka marudna i nieznosna.A jutro miałam robic test ale chyba nie ma sensu tak się malpowato czuje. Ale przynajmniej u Was cos się dzieje z czego się ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Coco a moze te humory to to .... Zycze Ci tego z calego serca i abys jutro/dzis te dwie krechy zobaczyla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka oj jak ja bym chciała żeby @ nie przyszła. Dziewczyny czy endometriozę można zdiagnozować tylko podczas laparoskopii? Po tym co napisała Megi mam jakąś paranoję. Miałam tylko histero i nie wiem czy to wystarczy żeby stwierdzić że tam w środku jest wszystko ok. Aga czekamy na Twoją betę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tujka
Coco:-) x Zuza, 16 to juz tuż, tuż... czujesz sie jakoś inaczej? x Olivio, ja też czasem o tym myślę, ale tak można by diagnozować się operacyjnie w nieskończoność. Na wszystko, zawsze najpewniej jest zajrzeć do środka. Ja nie mam żadnych objawów i tego się trzymam. x Aga, dawaj betkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×