Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Gość gość
Z ciebie to musi być matka dumna ze na świat takie s****wo wydala co ty musisz mieć w głowie pisząc takie teksty nudne to twoje życie ze masz czas na take działania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Zuza za słowa otuchy. Megi no, tak "sobie jeździliśmy" od jednego fachowca do drugiego. A Ty tak krótko byłaś w Polsce? Myślałam, że przyjechałaś na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati No niestety nie, ale w czerwcu będę 2 tygodnie, jak oczywiście wszystko będzie szło po mojej myśli. Moze wtedy uda nam się spotkać No i moze Tujka do nas dołączy. Fajna z niej kobitka:-) Co do twojego zabiegu to myśle, ze będzie dobrze No ale stracha zawsze się ma. Ja już tez powoli się stresuje, czy uda się wszystko na czas? Czy dostanę @ w terminie i nie będzie cyst. Mowię ci, tysiące myśli. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam Was babeczki... Mala biest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche Was podczytalam i nie chce byc zlosliwa,ale gdzie bylyscie jak mialyscie 25-35 lat? Dla mnie to chyba nalepszy wiek na urodzenie dziecka. Teraz mam 41 i syna 10 lat,corka 12. I nie wyobrazam sobie starac sie teraz o dziecko. Bo kobieta moze niby rodzic cale zycie,ale czemu zmarnowalycie szanse,jak bylyscie mlode? Sory,ale ja teraz jezdze z odchowanymi dziecmi na wycieczki, zajmujemy sie tysiacem spraw razem, docniam,jakieSa juz duze i jak moge z nimi rozmawiac. Tez bylo mi trudno znalezc odpowoedni moment na zajscie w ciaze, bo praca, bo kredyt itp. Alr wiedzialam,ze do 30 to juz ostatni moment. I zebyscie nie myslaly,ze ciaza przyszla latwo. Po dlugim leczeniu udalo mi sie zajsc w ciaze,ktora cala przelezalam. Druga ciaze poronilam, a trzecia dopiero dala mi syna. Wiec co takego robilyscie,ze obudzilyscie sie dopiero ze staraniami???????? Bo nawet jakbyscie mialy problemy 10 lat temu, to mlodszy organzm inaczej przyjalby leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi wczoraj byłam u doktorka po skierowanie i trochę się uspokoiłam jak z nim pogadałam. Muszę być w szpitalu w niedzielę między 13 a 14 niestety, a planowałam pojechać na 18 :-( Megi ja w Katowicach z Wami się nie spotkam, bo przyjechałabym z mężem, a Wy wolicie same, ale może damy radę w Opolu? :-) Witaj "malutka" :-) Niedługo startujesz :-) Gościu z 08.37 ja też nie chcę być złośliwa, ale nie wypowiadaj się jak nie wiesz o czym piszesz. Jak widać chyba to Twoje życie nie jest takie wspaniałe jak napisałaś, jeżeli wyszukujesz w necie forum, które Ciebie nie dotyczy i próbujesz nas pouczać :-D. To świadczy tylko o tym, jak bardzo czujesz się niedowartościowana, ale nam bidulko niestety niczym nie zaimponujesz. Proponuję, żebyś poszła do swoich "dorosłych" dzieci, pozałatwiajcie sprawy, o których pisałaś, może pojedźcie gdzieś na wycieczkę, porozmawiajcie i przede wszystkim niech Ci powiedzą, jaka jesteś "wspaniała", bo ewidentnie masz braki w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale gdzie bylyscie jak mialyscie 25-35 lat" W Mozambiku na nocniku. Przepraszam Was dziewczyny, ale jak czytam takie pierdy jak powyżej, to samo soę ciśnie pod palce. To moralizowania, a bo ja wiedziałam, a bo ja sr/ałam, a bo , ja ja , ja , ja. Tylko kogo to obchodzi co jakaś tam babina ma w głowie, ale przecież napisać musi, inaczej się udusi. Spadła mi tolerancja na głupotę ostatnio, na to bazarowe mędrkowania i na wszelką ułomność umysłową. wiem, nie ma potrzeby odpowiadania, ale niech te ciotki dobre rady czymś sie zajmą, nie wiem, może gacie sobie wypiorą, będzie z tego jakiś pożytek. Masz babo 2 dzieci, temat nie jest dla ciebie, po co tutaj włazisz, idź sobie na forum, gdzie szkolą hipopotamy, masz taką samą wiedzę w tym zakresie, jak i w powyższym temacie. Takie zaj/ebiste życie, takie wycieczki, atrakcje, to po jakiego włazisz na taki temat, alby popierdzieć trochę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pati pieskiem się zajmij, może Ci za synka lub córeczkę wystarczy, jałowe, wredne baby... frustracja, aż się uszami wylewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co macie pretensję, że ktoś czyta wasze żale publicznie wylewane? To po co je upubliczniacie? Może dla rozrywki sobie kobitka podczytuje, wolno jej. Po raz setny wam do tych jałowych łbów wbijają, że to otwarte forum a wy ciągle z pretensjami. Chyba faktycznie coś wam na mózg padło z tej frustracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Gościa z 8.37, moze i nie chodzi ci o złośliwość ale jeśli już chcesz prowadzić z nami konwersacje to najpierw trochę poczytaj o naszych staraniach, bo ja zaczęłam już przed 10 laty się starać, a w wieku 25-30 się uczyłam i pracowałam, a i na role mamy tak na marginesie jeszcze nie byłam gotowa. X Uważam ze to jest forum wsparcia i porady, a nie sobie ubliżania, nie rozumiem tylko po co wchodzą tu jacyś goście z jakimiś frustracjami. Załóżcie sobie własne kółko sfrustrowanych kobiet po 40 ce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wchodzisz bo otwarte?Psychiatryk teś jest otwarty całodobowo, kazdy moze wejść, moze tam poszukaj pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati myśle, ze da się coś skombinować no bo masz racje, ze spotkanie lepiej bez męża:-) a moze podejdziesz busem? Dla mnie żaden problem do Opola podjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z 11.38 poprawiłaś mi humor :-D Super wpis :-) Gościu z 12.19 a ja wbijam do twojego jałowego łba (pisząc twoim językiem), że forum jest po to, aby publicznie wyrażać swoje myśli na konkretny temat. A ty w poszukiwaniu jedynej rozrywki w swoim życiu wchodzisz na forum, które ciebie nie dotyczy i plujesz jadem po to tylko, żeby przez chwilę poczuć się lepiej. Żal mi ciebie. Jakbyś miała trochę rozumku i zastanowiła się nad sobą, to byłoby ci żal samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z 12.24; dobre :-D Megi bo Ty pochodzisz z Opola, nie? A gdzie jesteś zawsze w Polsce jak przyjeżdżasz z Niemiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi ja wolałabym spotkać się razem z naszymi drugimi połówkami, ale Wy kiedyś pisałyście (Ty i Tujka), że wolicie bez :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow, jaka cięta riposta z tym psychiatrykiem :D Wiesz o tym, że jest otwarty całodobowo bo rozumiem, że nie raz korzystałaś? Tak, wchodzę bo otwarte, i kto mi zabroni? Ty? Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z 13.09 wchodzisz? I co, stwierdzili, że już nic nie pomoże? Nie zapomnij zaznaczyć dzisiaj w kalendarzu jaki rozrywkowy dzień miałaś dzisiaj dzięki forum na którym tylko plujesz żółcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.09 nie musiałam korzystać, aby wiedzieć,, wyobraź sobie. Jest takie dział nauki nazywa się :wiedza ogólna". Wiedza taka polega na tym, że nie musisz sama przez coś przechodzić, aby wiedzieć jak to działa. Do szkoły nie chodziłaś? Tylko to pranie, przepisy i tv, a tam wszystko jak na tacy, zero teorii tylko praktyka. Sa też książki an tym świecie, nie tylko kucharskie, tylko takie gdzie nawet wszelkie postacie fikcyjnie, a nie jak na rynku tylko Zocha i Wanda. Świat ma wiele barw, a nie tylko kafe i plucie jadem. Skoro już musisz tutaj siedzieć z powodu:” bo otwarte”, jak kiedyś w sklepie mięsnym, aby sie nawąchać, to siedź cicho na parapecie najlepiej, przyglądaj sie ludziom i zagryzaj kiełbasą. Ciętej riposty to ty chyba jeszcze nie słyszałaś, no ale raczej na ryneczku, w warzywniaku, przy pomidorowej w chałupie nie ripostują. Ucz się od mistrza ciętej riposty, sama chamstwo na tym wątku jest już passé teraz à la mode jest jeszcze ripostować sprawnie, a z tym niedomagasz. Jak nauczysz się ripostować, to się Wanda z Krychą przy najbliższym spotkaniu za głowę złapią, taką będziesz żyleta, nie dość, ż e cham to jeszcze z ripostą, a to już nie byle co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Skoro już musisz tutaj siedzieć z powodu:” bo otwarte”, jak kiedyś w sklepie mięsnym, aby sie nawąchać, to siedź cicho na parapecie najlepiej, przyglądaj sie ludziom i zagryzaj kiełbasą." Popłakałam się ze śmiechu, a weszłam z innym przesłaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka ciekawostek: Termin „trollowanie” pochodzi od ang. Trolling for fish – metoda łowienia ryb na haczyk, ponieważ troll „zarzuca haczyk”, poruszając kontrowersyjny temat, często niepotrzebnie, aby wywołać kłótnię. Poprzez wsteczną etymologię uprawiających trollowanie nazwano trollami (od legendarno-baśniowych stworów z mitologii nordyckich). Osoba stosująca trollowanie zwykle reaguje wrogo zarówno na próby uspokojenia dyskusji, jak i agresywne reagowanie na jego zaczepki, merytoryczna zawartość dyskusji ma zaś dla niego znaczenie tylko o tyle, o ile rozpala w dyskutantach negatywne emocje i przyczynia się do kontynuowania sporu. Sprawia to zazwyczaj takie wrażenie, jakby troll sycił się nimi... ...trollowanie określane jest obecnie jako zachowanie patologiczne i chuligańskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi73
Ojejku dziewczyny nie ma co się denerwować, tymi dyskusjami tylko karmimy trolle, dlatego trzeba się powstrzymywać od wciągania w dyskusje to się samo uspokoi. X Pati z okolic Opola, mam 30 km, ja myśle ze na początek lepiej najpierw poznać się bez facetów potem myśle można pomysleć o wspólnych spotkaniach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od dziś nic nie odpisuje na żadne komentarze troli. nawet jak będą mega irytujące i prowokujące. aż trole rzygną swym jadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kogo to obchodzi w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Hej Dziewczyny :) Alez sie ubawilam :) Faktycznie jak w definicji, jakas namolna patologia chcialaby zwrocic na siebie uwage Coco Kochana czy to Ty dalas im tak do wiwatu ? Kimkolwiek Jestes - super styl !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.04.09 Jprd co tu sie dzieje....hahaha.. Ja np zaczelam sie starac w wieku 19 lat wiec bylam mloda...heheh Ja musze zalatwic jakis dokumencik od ginka skiyerowanie na nowy kwartal i pojechac po rezepty na leki i od nastepnego cyklu moge zaczynac stymulacje. Mala biest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym się starała mam 38 lat. Ale teraz mi lekarz powiedział, że mogę z downem urodzić w tym wieku. Czy jak zrobię badania prenatarne w 11 tygodniu ciąży i okaże się zespół downa to można dziecko usunąć? Bo w sumie to po co mi wtedy badania prenatalne. A może przed ciążą można to sprawdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 10.16, zmień lekarza. To przeświadczenie o wzroście ryzyka po 35 roku życia matki jest przestarzałe, a już na pewno nie można tego orzec bez żadnych badań. Co do szczegółów to na pewno dziewczyny ci tu podpowiedzą jak i co, mają ogromną wiedzę w temacie - ja chwilę podczytywałam topik i jestem pod wrażeniem, ostatnio jakiś trolling się tu uaktywnił ale nie zwracajcie uwagi, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zuza, fajnie ze się odezwalas, jak tam twoje sprawy? Kontaktowałas już się z invikta? To w sumie będziemy prawie w tym samym czasie startować:-) ja, mała i ty a i moze Tujka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Gościa z 10.16, to prawda, ze ciąża jest bardziej zagrozona ale ja bym się starała, 38 lat to nie jest jeszcze za późno. Ja mam 42 lata i tez się staram, chociaż ja niestety miałam ten przypadek, ze moje dziecko miało zespół Edwardsa i niestety w tym przypadku musiałam usunąć, to jest tez odpowiedz na twoje pytanie, w tych przypadkach możesz usunąć prawie w każdym tygodniu ciąży, ale wierz mi, ze nie jest to łatwe:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×