Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego nie badacie się z partnerem na obecność wirusa HIV ??

Polecane posty

Gość gość

Jestem aktywna seksualnie od wielu lat. Co prawda małe doświadczenie (jeśli brać kryterium ilości) to tylko dwóch partnerów i to pierwszy był prawiczkiem, jednak nie wyobrażam sobie, jak możecie iść do łóżka z kimś, nie przebadawszy się wcześniej. W głowie mi się nie mieści to po prostu. Gdy poznałam drugiego partnera, wiedziałam, że będę również jego drugą partnerką. Mimo że, mój pierwszy partner był prawiczkiem i wiedziałam, że jestem "minusem", przed pierwszym zbliżeniem zaproponowałam partnerowi wspólne testy. Wiem, że partner może zdradzić, a zarazić się możesz u dentysty czy w szpitalu. Wiem. Ale tu nie chodzi o przypadki niezależne od nas. Chodzi o sam fakt, że masa kobiet i facetów jest tak głupia i bezmózga, że nawet nie przyjdzie im do łba przebadać się. Stosują przerwatywy heh, Czy dalej mielibyście ochotę na niezapomniany seks z piękna nieznajomym/pięknym nieznajomym, gdybyście wiedzieli, że ma HIV, ale przecież macie prezerwatywę? Przeraża mnie to, po prostu przeraża jak mało ludzi w ogóle wpadnie na to, aby się przebadać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też to przeraża. Najgorsze, że kiedyś tu na kafe napisałam, że moi partnerzy musieli też sobie zrobić badania przed pierwszym współżyciem ze mną (było ich łącznie 4rech) i ja też je zrobiłam to dostałam odpowiedzi, że inne kafeterianki NIE UMAWIAJĄ SIE Z PUSZCZALSKIMI FACETAMI więc takie badania są nie potrzebne :O ale argument, że ich partnerki mogły ich zdradzać lub powody jakie ty wymieniłaś już do nich nie docierały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie boja sie prawdy, w pewbym sensie 'wyroku' zyja chwila ktora okazuje sie dluga, meczaca i bardzo pamietliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że to kwestia bycia ciemnym i tyle. Ja nawet rozumiem seks bez zabezpieczenia z obcym facetem. Rozumiem, bo rządzą nami emocje i każdy ma inny kodeks moralny. Ale emocje opadają, wtedy biegnie się po tabletkę PO i robi badania. Po fakcie, bo po fakcie, ale jednak ktoś wykazał się spóźnionym rozsądkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
badania daja nikly % pewnosci jezeli chodzi o wspolzycie na dniach jesli jeden z partnerow np wspolzyl z osoba chora, nawet miesiac przed obcowaniem z wami poza tym wyniki moga byc ujemne, nawet prawiczka ,a w miedzy czasie bzyknie kogos na bocznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja nie rozumiem seksu bez
zabezpieczenia z nieznajomym :O A badania...rozumiem, że przed piewrszym zbliżeniem czekacie conajmniej pół roku, zapinając potencjalnemu partnerowi pas cnoty? Inaczej takie badania sa o d*pe potłuc, bo wystraczy że trafi sie w okienko serologiczne :O ale badajcie się- przypadkowy seks bez zabezpieczenia to straszna głupota, wiec trzeba kontrolować regularnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem masz rację, jednak tu nie chodzi tyle o pewność z badania ( bo w stałych związkach ludzie się zdradzają) tylko o sam fakt, że ,ludzie są takimi debilami, że bez jakichkolwiek uprzedzeń sypiają ze sobą. eh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
a co to za różnica czy czlowiek się zarazi od przypadkowego partnera czy od stałego który był zdrowy owszem kiedy kazalismy mu się zbadac ale niestety nas zdradził z zarażoną osobą o czym my nie wiedzieliśmy. taka sama choroba,tak samo się umiera... jeslibysmy chceli uniknąć choroby (zresztą nie tylko aids,jest tez gruxlica,zapalenie wątroby itd...) to byśmy musieli / musiały przed kazdym stosunkiem naszego partnera zbadac,bo przeciez wczoraj mogł nas zdradzic... oczywiscie nie twierdzę by się puszczac na lewo i prawo ale tez bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o unikacie choroby, ile razy mam pisać, że chodzi o świadomość, a nie przypadki losowe. Tu chodzi o fakt, że ludzie idą ze sobą do łóżka i nawet im przez myśl nie przejdzie, że warto się zbadać. Jeśli ktoś ma gdzieś badania, to nie ma różnicy czy jest zwolennikiem stałych związków, czy puszczalskim latawcem. Oba przypadki nie myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypominam ze hiv
Nie zarazamy się tylko przez sex, także nawet prawiczek i dziewica moze być nosicielem!!!!! Kuzwa wielkie mądre damesy przebadane p*****la głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
??? przeczytaj posty ;)) bo widzę, że dotarłaś/eś tylko do końca tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
własnie,hivem mozna się zarazic nie tylko przez sex,np przez pomylke medyczną,przez zakażoną igłę... i nadal niewiem co to za roznica zarazic się sypiając z nieznajomym,czy ze stałym partnerem,zawsze jest mozliwosc zarażenia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Niemczech obligatoryjnie robi się matkom w ciąży testy na HIV. I zadziwiająco dużo ma wynik pozytywny. A w Polsce nikt się nie bada, wiec problemu nie ma. Aborcji przecież, gdy zakazano, też od razu zniknęła. W tym katolickim kraju problemy się łatwo rozwiązuje - wystarczy schować głowę w piasek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypominam ze hiv
Mnie w ciąży lekarz wysłał na badania sam. Mieszkam w usa, różnica pomiędzy zakażeniem się u lekarza a zakażeniem się podczas seksu jest taka ze uprawiając sex bez zabezp. Z premedytacją chyba niektórzy tylko czekają zeby czymś zarazić! Jak czytam czasem posty, wśród nastolatków największym problemem jest ciąża jeśli uprawiają sex bez gumki, a nie to czy przypadkiem niczym sie nie zarazili! A czasami od jednego stosunku moze zależeć nasze życie. Ja myślę ze nie warto ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wifigdanski - czytanie ze zrozumieniem :/ post nie jest o chorobie i zarazaniu sie czy sposobach zarazania, a o ludziach, ktorzy nawet nie wpadna na to, ze dobrze byloby sie przebadac. post jest o kulturze wspolzycia. ale co tam, przeciez wstyd poprosic faceta zeby zrobil sobie test ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×