jutro się dowiem prawdy, pusty pęcherzyk :(((((

widzicie a mi powiedzieli ,że raczej nic z tego nie będzie ... a jak w Uk to wiem mieszkałam tam 4 lata... i Moje koleżanki rodziły tam dzieci tak więc wiem jak to wygląda ... Mnie już 3 lekarzy nastraszyło ... więc jak tu się nie denerwować .. tylko w sumie za każdym razem się mylili ... bo najpierw powiedzieli ,że pozamaciczna a nie była... pozniej ,że puste jajo a okazało się ,że też nie ... ale za to powiedziała ,że się teraz nie rozwija i nic z tego nie będzie i ,że mam się nie cieszyć ...a byłam w szpitalu ... już lepiej mi by było jakby powiedziała ... niech Pani czeka zoabaczymy za tydz...a nie tak od razu i człowiek siedzi tydzień i myśli.... eh... jakaś masakra....

Same sie stresujecie, bo okres sie wam spoznia 2 dni, a wy juz na USG lecicie.

A ostatnio było to 25.05 był pęcherzyk ciążowy GS 20mm z YS nie wiem co to znaczy , bez echa płodu ...

niebieskiakarolcia wiesz mi się akurat spoznial miesiąc czasu...

anetka nic nie zdziałasz... musisz czekać! dziwię sie, że nikt u Ciebie nie wziął pod uwagę tego, że masz nieregularne cykle bo to ma ogromne znaczenie... beta faktycznie przyrasta wolno, ale trzeba jeszcze brać pod uwagę ryzyko błędu pomiaru... nie pozostaje nam nic innego jak czekać na wieści od Ciebie!

mam złe przeczucia :(

Anetka jak tam?

niestety u Mnie to koniec ... nic się nie zmieniło na usg od 10 dni ...... dostałam skierowanie do szpitala na zabieg... mam się stawić w sobotę ... znaczy najpierw będą mi podawać jakieś tabletki żeby się samo oczyściło ... zabieg tylko jeśli samo się nie oczyści ... lekarz mówiła ,że najlepiej by było czekać samemu.. ,ale to za długo trwa ... i boi się ,że krwawienie będzie obfite ... i woli , żebym była pod opieką :(((((( tak więc tyle .... tyle mojej radości ... widocznie tak musiało być . Dzięki za wsparcie ... Pozdrawiam

Aneta odezwij się!!!

Anetka jak wczoraj pisałam, to nie widziałam Twojego postu! bardzo mi przykro :( mam nadzieję, że nie będzie żadnych komplikacji a Ty szybko będziesz mogła zostać mamą! trzymam za ciebie kciuki! powodzenia

łubinowa mama ;-) dziękuje... od początku miałam złe przeczucia :( ... cholernie boję się pobytu w szpitalu... mam nadzieję ,że wszystko będzie dobrze...

nie stresuj się na zapas... trzymaj się tego, że wszystko będzie dobrze! ja w każdym razie trzymam kciuki!!!

łubinowa mama ;-) , tego się trzymam .. musi być dobrze ! jestem zdania ,że po burzy zawsze wychodzi słońce... jest Mi przykro ,ale pocieszam się tym ,że dzieciątko nie zdążyło się pokazać... gorzej by mi było jakbym już widziała bijące serduszko ... Nie ma co się poddawać i łamać , nie którzy mają gorzej....

Dziewczyny pomóżcie. nie wiem co mam ze sobą zrobić. we wtorek 18.06.2013 byłam u gina, stwierdził, że jestem 7t1dc ale jajo jest puste, kazał czekać 10 dni do kolejnego usg. ostatni okres miałam 28-04.-01.05.2013 r. Brałam antybiotyk więc na wszelki wypadek zrobiłam betę 21.05.2013 r. (poprzednio w listopadzie brałam antybiotyk i w grudniu w 8 tygodniu miałam puste jajo i łyżeczkowanie) wyszła 0,1 - czyli brak ciąży - wyłam jak głupia bo coś mi mówiło że jestem w ciąży. potem zaplanowaliśmy wakacje, 03.06.2013 byłam u gina, stwierdził, że idealnie do robienia dzidziusia. coś mnie jednak tknęło i zrobiłam betkę 06.06.2013 r. i wyszła 574. po powrocie 18.06.2013 r. była ta wizyta, że to 7t1d i puste jajo. zrobiłam betę 19.06. i wyszła 50 137, następna po 44 h - 72 602. czy jest możliwe żeby była taka beta i puste jajo płodowe. zaczynam powoli wariować a wizyta dopiero w poniedziałek.... skoro beta z 21.05. wykazała 0,1 to może po prostu ta ciąża jest młodsza i stąd nic nie widać..... może ktoś miał podobnie - pomóżcie....

Beta świadczy o tym, że rośnie pęcherzyk a nie o tym czy jest w nim zarodek...