Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutnaa----28

i znowu jestem ta gorsza

Polecane posty

Gość Smutnaa----28

Jestem strasznie podłamana. Rok temu poznałam znajomego z pracy mojej koleżanki, spotykamy się od czasu do czasu większą paczką na domówkach, w pubie. Facet to dla mnie ideał - przystojny, zabawny, pewny siebie, studiował za granicą a teraz w Polsce ma świetną pracę. Miałam nadzieje że w końcu między nami coś zaiskrzy bo zawsze był dla mnie bardzo miły, śmiał się z moich żartów. Aż miesiąc temu ta koleżanka przyprowadziła na wspólną impreze jakąs gówniare i on chyba się w niej zakochał:( Płakać mi się chciało gdy obserwowałam jak on ciągle patrzy się na nią, ciągle dotykał jej dłoni bo niby tak mu się podobają... Czuje się nic nie warta bo nie mam nawet jak się z nią porównywać. Ona ma 23 lata, studiuje jakis medyczny kierunek, chuda blondynka. A ja 28 lat, bez wykształcenia, z nadwagą pracuje w sklepie:( Mogę wogóle coś zrobić? Nawet nie wiem czy on jej się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nessajka
Nie chcę Cię załamywać, ale każdy jest kowalem własnego losu. Jednostki mocne wiążą się z podobnymi do siebie. Najwidoczniej z nią ma więcej wspólnego.Inteligentny, wykształcony facet wybierze kobietę podobną do siebie. Odpuść i poszukaj faceta, który jest magazynierem i nie studiował. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nessajka
Nie chcę Cię załamywać, ale każdy jest kowalem własnego losu. Jednostki mocne wiążą się z podobnymi do siebie. Najwidoczniej z nią ma więcej wspólnego.Inteligentny, wykształcony facet wybierze kobietę podobną do siebie. Odpuść i poszukaj faceta, który jest magazynierem i nie studiował. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co czujesz i to gówno prawda, że wiążą się podobne jednostki. Byłam w podobnej sytuacji. Świetnie nam się rozmawiało. A później... pojawiła się blond cizia i wszystko się zwaliło. Byłam zrozpaczona, ale wreszcie zrozumiałam, że ten związek nie miałby przyszłości. Tobie też radzę rozejrzyj się za kimś poważniejszym, a nie dzieciakiem dla którego liczy się tylko wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym.....
nessajka ma całkowitą racje, od kogoś wymagasz, a sama nie masz co zaoferować. znajdz sobie chlopaka w swojej kategorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukaj faceta z Twojej półki. Z niższej półki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigi gigi
Wiem co czujesz i to gówno prawda, że wiążą się podobne jednostki. Byłam w podobnej sytuacji. Świetnie nam się rozmawiało. A później... pojawiła się blond cizia i wszystko się zwaliło. Byłam zrozpaczona, ale wreszcie zrozumiałam, że ten związek nie miałby przyszłości. xxxxxxxxxxxx czyli gówno prawda, ale jednak prawda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×