Poród w Rawiczu

dziewczyny czy któraś z Was w ostatnich latach rodziła w szpitalu w Rawiczu? bardzo bym była wdzięczna za jakieś opinie na ten temat, rodzę za miesiąc a nie wiem co robić :(

up up naprawde nikt tam nie rodzil?

Ja rodzilam tam dwoje dzieci, jedno w 2010 drugie w 2012. Opieke w szpitalu wspominam dobrze.A co konkretnie chcesz wiedziec?

w sumie wszystko :) jakie sale, pojedyncze czy wieloosobowe, to samo w kwestii porodu, jak pozniej z opieka, co trzeba miec ze soba dla siebie i dziecka a co gwarantuje szpital? pisz wszystko co tylko mozesz:)

no to zaczne od tego co daje szpital: podklady, 1 lub dwie paczki nie pamietam, chyba z 5 pieluch dla dziecka, dla Ciebie do woli paracetamol, koszule do porodu tez dostajesz i potem tez ile chcesz. Dziecko jest ubrane w ciuszki szpitalne i dopiero na wyjscie pielegniarka przebiera je ciuszki od Ciebie, dziecko tez jest kapane przez pielegniarki wiec zadnych kosmetykow dla dziecka nie potrzebujesz, zreszta nawet jak bys chciala czyms pupe smarowac to nie pozwola. Sale sa wieloosobowe i chyba ze dwie 1-osobowe, zalezy jak trafisz i jakie bedzie oblozenie jak bedziesz rodzic, ja za 1 razem lezalam w 1 os a i tak na koniec dostawili mi druga mame, a za 2 razem w 2 os a druga mame przywiezli w dni jak wychodzilam. No i ogolnie jak jest mniejsze oblozenie to i obsluga lepsza bo maja mniej pracy i sa milsze. W czasie pobytu przewija sie kilka dyzurow pediatrow wiec dziecko jest badane przez kilku, co tez jest dobre bo raz ze ich poznasz i latwiej bedzie Ci podjac decyzje do ktorego potem chodzic z dzieckiem a dwa ze jak cos bedzie nie tak to wiadomo ze trzeba zasiegnac opinii kilku. co do samego porodu to niestety nie ma znieczulenia zzo, jedynie gaz rozweselajacy, ale dostaniesz jak poprosisz i wg mnei to duzo daje. Ja bylam zadowolona i "milo " wspominam drugi porod, no ale on ogolnei byl lekki i ekspresowy bo przyjechalam z 7 cm rozwarciem i urodzilam po niecalych 2 h. Ginekolodzy to wiadomo jacy sa, rozne sa opinie, ja bylam zadowolona a obie ciaze prowadzil E.Oles..... tyle mi przychodzi do glowy tak na biegu, jak cos wiecej to pytaj smialo:)

najwazniejsze rzeczy napisalas:) a co np z pampersami? a i czy ktos bedzie mial cos przeciwko zeby miec swoje koszule? tak sie zastanawialam ciagle co wziac do ubrania do porodu, a tu mowisz ze zapewnia szpital wiec fajnie:) a i jak z odwiedzinami po porodzie? prawda ze tylko w swietlicy? ile dób cie trzymali po?:) dzieki ze napisalas mi tyle, kochana jestes

Pytalas jeszcze o sale porodowe to sa dwie albo trzy, wszystkie jednosobowe. Po porodzie dzidzius do brzuszka, potem zabieraja do mierzenia, wazenia, kapania a Ciebie szyja. Potem zawoza na sale i jak wszystko ok to już po chwili masz maluszka przy sobie. Z tymi koszulami to jasne że Ci pozwola miec swoje, ale do samego porodu i na poczatku jak jeszcze mocno krwawisz to lepiej te szpitalne, pobrudza się to wyrzucasz do koszy z brudna bielizna i bierzesz nowa. Po porodzie w szpitalu jestes dwie doby i o ile dzidzius nie ma zoltaczki to jest wypis. Jak jest zoltaczka to trzymaja dluzej. Z pierwszym synkiem wypuscili nas po 3 dniach bo mial zoltaczke. A dla dziecka trzeba miec pieluchy i chusteczki i ciuchy na wyjscie. A i pediatre też trzeba wybrac wczesniej albo chociaż przychodnie bo szpital bezposrednio wysyla tam dane dziecka. A ty rodzisz po raz pierwszy czy ogolnie kolejny a pierwszy raz w rawickim szpitalu?

po raz pierwszy i jestem przerazona juz ogolnie wizja tego wszystkiego, przede wszystkim pewnie z niewiedzy i strachu przed nieznanym:) czyli ubieraniem i kapaniem zajmuja sie polozne tylko? co szpital to obyczaj, slyszalam od niektorych kolezanek rodzacych w innych szpitalach ze niektore same musialy wszystko od poczatku przy dziecku robic i tego sie tez balam bo jestem zielona:)

Pytalas o odwiedziny to oficjalnie sa tylko na swietlicy gdzie pielegniarka na chwile przywozi dziecko pokazac gosciom ( ale wziac na rece nie moga mimo że na sali ciagle jest z toba) ale znow wszysto zalezy od oblozenia bo jak jest w miare pusto na oddziale i jestes sama w sali to meza Ci wpuszcza do sali ( oczywiscie nie w godzinach wizyt lekarskich)

No kapiel wieczorna i bieranie po kapieli to piguly, ale jak w ciagu dnia przebierasz bo dziecko ulalo to już sama, w sali masz zawsze kilka kaftanikow, no i pieluchy też sama, ale to to intuicyjnie. Zreszta jak bedziesz potrzebowac pomocy to na pewno piguly pomoga, te od noworodkow, bo sa dwie dyzurki: polozne od mam i pielegniarki od noworodkow

bardzo Ci dziekuje za info, jakby co to jeszcze napisze, zagladnij tu czasem:) pozdrawiam

wiem o co mialam jeszcze pytac!:) wogole nie ma zzo czy za oplata daja?

up up :)

up up :)

up up :)

up up :)

up up :)

sory za ilosc tych upow, cos mi sie zawiesilo :)

Niestety w ogole nie ma zzo!!! Jedynie gaz rozweselajacy, ale musisz się o niego też upomniec.

a widzisz, a na stronie gdzierodzic.pl podaja ze maja zzo:) myslalam ze moze na zyczenie za oplata:)

A moze się cos zmienilo, bo ja rodzilam w lipcu 2012 wiec to już prawie rok temu. Sprawdz date tgo info na stronie ktora podalas.