2 tygodnie do końca! Czego się spodziewać?

Czego mam się teraz spodziewać? Powinnam się czegoś obawiać? Może znacie jakieś sprawdzone sposoby na złagodzienie bólu porodowego oraz połogu ? Jakie podpaski/podklady po porodzie? Jak ubrać maleństwo w czerwcową pogode ?

Cześć! Ja rodziłam ponad tydzień temu :) Jeśli chcesz to weź sobie znieczulenie. Ja nie zdążyłam ;D Mój poród trwał 12h. Teraz ta pogoda jest taka beznadziejna :/ masakra... Ja swoje maleństwo ubrałam w body z długim rękawkiem, spodenki dresowe, skarpeteczki i takie buciki wsuwane. Oczywiście łapki niedrapki i czapeczka.

Spakuj torbę, przygotuj rzeczy dla siebie i dla dziecka :) Nie denerwuj się, przecież w gruncie rzeczy nie możesz się doczekać ;) Jako metodę łagodzenia bólu polecam ciepłą wodę, a najlepiej spędzenie w niej całego pierwszego okresu porodu :) Znieczulenia zdecydowanie nie polecam - prowadzi do zahamowania postępu porodu. Trzymam kciuki i życzę wszystkiego dobrego :)

Specjalne podpaski można kupić w każdej aptece, wystarczy powiedzieć, że chodzi o takie poporodowe.

Podkłady poporodowe Bella, ja kupiłam dwa opakowania a trzecie dowiózł mi mąż, zmieniałam podkład przy każdej wizycie w toalecie a to było czasem co półtorej godziny. Do tego warto kupić majtki siateczkowe - miałam 3 sztuki ale lepiej wziąć 4 - no chyba, że chcesz przepierać w szpitalu jak coś gdzieś wycieknie. Niestety nic nie powiem na temat metod łagodzenia bólu, jedną którą udało mi się zastosować podczas mojego ekspresowego porodu to oddychanie przeponą podczas skurczy rozwierających. Trzeba się wyciszyć i skupić na oddychaniu i ból na prawdę jest dużo mniejszy, a jak się darłam i zapominałam tak oddychać to niestety ból był nieznośny. Co do połogu to w szpitalu co 6h można wziąć 2 paracetamole (powinni chodzić i rozdawać), pozwala złagodzić mocne skurcze macicy. My wychodziliśmy ze szpitala 5 maja pierwszy dzień ładnej pogody po deszczowych. Mała miała na sobie body długi rękaw, na to pajac z długim rękawem i bluza taka bawełniana, czapeczka i niedrapki. Później w samochodzie rozpięliśmy jej bluzę. Na początku dzieci szybko się wyziębiają, moja w szpitalu leżała w dwóch kocach bo ciągle miała lodowaty nos, rączki (nie chłodne tylko okropnie zimne), a teraz po 4 tygodniach w taką pogodę leży w łóżeczku w body z krótkim rękawem, spodenkach i skarpetkach i nie jest jej zimno :) Co do fazy partej,nie wiem na jaką położną trafisz ale mam nadzieje, że na taką która będzie wiedziała jak Tobą pokierować i ulżyć Ci w bólu i wszystko przyśpieszyć. Moja ciągle mi powtarzała żebym się nie darła, nie mruczała i skupiła na parciu - i rzeczywiście krzyk podczas parcia powoduje tylko, że masz mniej siły na wyparcie dziecka, a jak się skupisz na tym, żeby nie wydawać dźwięków to parcie jest bardziej efektywne. P.S Parte to już pestka, ja podczas parcia czułam ogromną ulgę, a jedyny ból jaki pamiętam to szczypanie jak główka wychodziła i wcześniej szczypanie jak położna mnie nacięła.

Prysznic najlepszy sposób na przyspieszenie,ja rodziłam ok.15 minut