Chcialam zrobic kariere......

Od 2lat pracuje w zawodzie pielegniarka dentystyczna za granica, kocham to co robie i dlatego myslalam zeby zrobic jakas kariere w tym zawodzie, w sumie zeby sie wybic potrzebowalabym 4 lat, ale odkad rozstalam sie z moja ostatnia praca, kazdy jeden gabinet to wyzysk ludzi, fakt chca mi placic wiecej na godzine niz reszcie,ale z czym sie 1 szy raz zdarzam, jak mi daja gabinet to tam jest taki syf ze potrzeba godzine zeby t posprzatac,brakuje rzeczy, a poza tym wmagazynie wszedzie pudelka kartonowe w ktorych trzeba szukac rzeczy zamiast po prostu poukladac do szafek, jak mam przerwe na lunch o 2pm (godzinna) to ost pacjent wchodzi do gabinetu o 2pm na 10min czy 15 i wtedy ja w czasie mojej przerwy pracuje ZA DARMO,a pod koniec dnia ost pacjent przychodzi o 6pm a ja mam placone do 6! a przeciez gabinet trzeba posprzatac i to zajmuje min pol godz!, poza tym sprzataczka jak przychodzi to tylko mopuje a my pielegniarki oprozniamy kosze na smiecie, zmiatamy podlogi, czyscimy blaty a ona czeka az bedzie mogla z tym mopem sie przejechac, aczesto jest tak ze takie sprzataczki maja wiecej placone od nas! W mojej pierwszej pracy nie mialam takich cyrkow ale musialalm wyjechac i teraz szukam pracy w nowym miescie w moim zawodzie i jestem zszokowana! Zeby pojsc na kurs zeby byc "wykwalifikowana" trzeba czekac najwszesniej rok,potem jak ustawa przewiduje powinno sie placic 2-3 f wiecej na godzine, bo dla qualified szukajacej pracy daje sie z mety wiecej niz dla takiej trainee, ale ... jak skonczy sie ten kurs na ktory cie praca wysyla to pozniej od pracodawcy zalezy czy ci podwyzszy, a masz obowiazek zostac w pracy 1.5 roku bo innaczej pokryjesz koszty kursu z wlasnej kieszeni, wiec ja juz zglupialam..... Co mam teraz robic? rzucic ten zawod na zawsze, bo z tegoco widze to to jedno wielkie oszustwo, i co dalej? isc na kelnerke? to po co ja tyle czasu poswiecilam na to zeby sie wybic troche zeby cos osiagnac zeby teraz spasc z powrotem do tego co mialam na poczatku kiedy to jezyka nie znalalm......... nie rozumiem jak inni pisza ze pracuja w urzedach, w finansach, myslalam zeby zmienic branze na np agencje mieszkaniowa, albo agencje pracy,nie mam pomyslu juz na siebie jakis mam bezsens.......

to jakis nienormalny wyzysk. Na bank sa normlane gabinety, szukaj i aplikuj dalej, to dobry zawod. Dasz rade. A jak jestes ladna to zaprosze Cie na kawe :)

aczesto jest tak ze takie sprzataczki maja wiecej placone od nas! xxxxxxxxxxx a Polsce przez pewien czas pracowałam w Klinice Kardiologii Dziecięcej jako sekretarka medyczna i zarabiałam mniej niż salowa!!!

Musisz szukać dalej i się nie poddawać, na pewno jest jakiś gabinet gdzie wszystko będzie normalnie wyglądało. Na pewno nie możesz się załamywać, bo to nic nie da. Jakbyś chciała to wejdź na daymynews.pl i popytaj ludzi, może ktoś będzie miał jakieś namiary albo będzie umiał coś poradzić.

Hej! Nie sadzilam ze ktos odpisze na moj temat, dzieki za rady, juz myslalam ze wszystkie gabinety sa takie same i nie ma mozliwosci wybicia sie, ale przemyslalam to i zauwazylam ze trzeba patrzec na to zeby taka firma prosperowala na rynku juz jakis czas zeby nie byl to nowy gabinet bo wtedy bedzie "sajgon i burdel", no i oczywiscie trzeba tez uwazac na ogloszenia, takie typu nie potrzebuemy z dswiadczeniem, z wyksztalceniem w zawodzie odpadaja, ja takie rzeczy przeoczalam wiec to nie byl pech tylko glupota. Trzeba dzialac dalej :) Gosc___ to gdzie ta kawa?:P