wejdz na kafe ......

myślę że nigdy nie dałem tobie podstaw do zwątpienia że jest inaczej , czy się mylę ?

to poczekam..ostatnio i mail i gg nam koziołki fikaja..

ja nie watpilam nigdy...tylko Twoje stwierdzenie ze może lepiej że nie doszla ta wiadomość..jest dla mnie zastanawiające ..

na ile cię poznałem to myślę iż nie napisałem tam nic takiego czego nie chciałbyś przeczytać ...

to jak napiszesz to zobaczymy na ile mnie znasz hehe;)

a może faktycznie tylko mi się wydaje że cię trochę poznałem ...

wydaje Ci sie ze mnie troche poznałes? czyli myslisz ze wiecej niz sie spodziewałes?

więcej jak się spodziewałem ???

pytam tylko czy dalam sie tobie tylko troche poznać? czy czujesz ze znasz mnie bardziej niż troche?

myślę że nie jest to zwykła netowa znajomość a stopień jej uzależniony jest od naszej szczerości a z tym ani ty ani ja nie mieliśmy nigdy problemu

twoje madre wypowiedzi sprawiaja ze czuje sie czasami "malutka"...

:D , możesz nie nasmiewac się ze mnie ? ;)

ale ja sie wcale nie śmieje..mówie prawde..

i co mi jeszcze powiesz ? ;)

i co mi jeszcze powiesz ? ;) bardzo zawalili cię robota ?

widzę że kafe dalej fika :D

tak mam dużo pracy...wysłałam Ci maila ze kafe mialo bład..ale juz jest ok...rano jak wstałam byłam ciekawa czy sie odezwiesz na maila...ale milo mnie zaskoczyles:)

gdybym milczał co byś sobie pomyślała ?

że pewnie masz problemy z poczta lub nie możesz pisac...

tylko takie mogą być powody mojego milczenia ... więc mnie trochę też znasz ;)

widzisz myśle że znamy sie lepiej niż sobie to wyobrażamy..

i może dlatego tak dobrze nam się rozmawia i już tak długo choć mam nadzieję że to dopiero początek naszej znajomości

wiesz..ostatnio cały czas zastanawiam sie jaki masz głos?..to mój poniekąd fetysz..

wątpię czy będzie nam dane kiedyś tego doświadczyć ...

to zależy tylko od nas...

powiedz czy chciałbyś jeszcze bardziej rozwijać nasza znajomość , ja się tego boję ...

wiem że sie boisz..a ja nie zrobie nic wbrew Tobie i Twoim oczekiwaniom..ale tak chciałabym..

tak , boję się bo gdy zaczynałem z tobą pisać nie myślałem że tak to się rozwinie ...

A czego sie boisz najbardziej?

myszy ...