Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy dopajać niemowlę na piersi?

Polecane posty

Gość gość

córka ma 6 miesięcy, i zastanawiam się czy podawać coś innego do picia na ugaszenie pragnienia czy pierś, zaczyna jęsc pokarmy stałe i tego pokarmu za dużo już nie ma więc boję się że jak dopoję wodą to cakiek się zmniejszy latacja. Jeszcze , zauważyłam że woda mineralna po przegotowaniu robi duży osad na garnku, aż tak dużo soli? Nawet 'kranówa' tyle nie ma i jaką w koncu wodę podać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 miesiecy to mozna juz herbatki podawać z firmy hipp . jest coraz cieplej wiec jak najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że dopajać, zwłaszcza że pokarmu mało. Najlepsza jest czysta woda, tylko nie mineralna, bo to za duże obciążenie dla nerek. Najlepiej gotowaną źródlaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wodę przegotowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie zadne herbatki hippa- sam cukier albo glukoza. lepiej kup rumianek w aptece i słabą jej podawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemowlakowi wystarczy tylko Twoja pierść, znaczy pokarm z piersi. Dopóki nie wprowadzisz pokarmów stalych, to jest wystarczające. Nie ma czegos takiego, że pokarm jest jałowy - gdyby matka sie dobrze odzywiała to pokarm by był wystaczajacy dla dziecka, a jak zjada smieci to potem sie usprawiedliwia jałowym mlekiem.... Eh... te dzisiejsze matki sa takie leniwe i bezmyślne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież autorka pisze, że podaje juz pokarmy stałe... Ech, ci ludzie z brakiem umiejętności czytania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powoli ucz pić, najlepiej wodę przegotowaną np. z niekapka z miękkim ustnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie podaje obiadki ale pol sloiczka i owoce, moj pokarm cos ostatnio nie jest w najlepszej kondycji bo corka nie przybierala, ostatnio bylismy w miescie i bylo dosc cieplo a nie bylo gdzie podac piers i tak pomyslalam ze w sumie moze jakas herbatka by sie przydala ale zwatpilam bo mleko pierwsze fazy tez gasi pragnienie, w domu nie ma problemu ale na spacerze byloby latwiej, i zupelnie nie wiem od jakiego kubka zaczac, taki zypelnie zwykly z plastikowym ustnikiem czy niekapki, u syna niekapki sie nie sprawdzily wcale. Polecacie cos do takiej małej glumy która kubka nigdy ni trzymała w rece? No i mała rozleniwiła sie przy łyzeczce, jak w piersi trzeba ciagnac tak powaznie to nie chce pic a za chwile zje sloiczek owocu, i co zrobic, przeciez mleko potrzebuje a ona wie ze mama da z lyzeczki, butelki nie toleruje a ona jednak potrzebuje mleka jeszcze , chyba przy moodyfikowanym to chyba z 3 razy po 180 ml wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×