Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ajsiestalo

Czy to moja wina?

Polecane posty

Gość ajsiestalo

Zaczęłam się spotykać z chlopakiem. Spotkaliśmy się 4 razy. Potem powiedział, że musi jechać do Niemiec na 3 tyg, że jak wroci spotkamy się i żebym się nie denerwowala. Jednak od wyjazdu ani razu się nie odezwał do mnie. Sama napisałam do niego. Nawet nie odpisał. Jeśli nie miał na koncie to mogł odpisać z internetu czy na nk. Zawsze jest sposób na kontakt. W sobotę zdarzylo się tak, ze był na nk w tej samej chwili co ja. Pierwszy nie napisał, widział że jestem aktywna. No chyba, ze był tak zajety czymś innym w co wątpie. Napisałam do niego czy żyje a ten że tak. A on po chwili pisze, ze wychodzi z nk. Zdenerwowalam się i pisze mu, ze jest bardzo rozmowny. A on na to ze co mam ci powiedzieć. Zapytałam więc kiedy wraca a ten, ze za 2 tyg bo się przedłużyło a miał wrócić w tym. Zapytalam więc co ze mną. A on, że poczekam na niego i jego rozporek. I ciągle mi pisał o tym, iż jak przyjedzie chce się ze mną kochać, chociaz i tak wie ze by tego seksu nie było, bo dla mnie za wcześnie na takie posunięcie. Kiedyś własnie powiedziałam mu, ze chłopak, z ktorym sie spotykałam zostawił mnie, bo po krotkim czasie - po miesiącu nie chcialam jeszcze z nim seksu. Powiedziałam, że najlepiej by bylo gdybym odrazu sie mu dobrala do rozporka wtedy byłabym mu potrzebna. I moźe dlatego mi tak pisał o tym rozporku i sobie żarty robił. Ja początkowo odebrałam to jako żart a potem ze mu zależy tylko na seksie. Napisałam mu, że jak mu tylko na seskie zależy to w takim razie nic od niego nie chce i ze takie znajomosci opierajace sie na tym mnie nie interesują. Napisałam mu że mi zalezy na nim i że mam uraz do facetów jak na początku znajomości facet wyskakuje do mnie z takim tekstem. I że w związku ztym nie powinien się na mnie obrażać. Potem był dostepny w tej samej chwili co ja i mi nie odpisał nic. Mam poczucie winy, że mu tak napisałam, co myśle i jak to odebralam. I sie do mnie nie odzywa teraz. Mam takiego doła. Co mam zrobić w tej sytuacji? a sam mi mowił, ze dziewczyn nie pyta się czy chce się kochać tylko, ze samo wychodzi. Czy powinnam go przeprosić za to, że mu tak napisalam, czy lepiej juz nic nie pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×