Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 123456789kkkk

Ponoć pieniądze szczęścia nie dają!!!!

Polecane posty

Gość 123456789kkkk

Ponoć pieniądze szczęścia nie dają!!!! Więc dlaczego w moim życiu jest zupelnie odwrotnie.Piszę to tylko dlatego,że nie mam z kim porozmawiać dlatego ,że przyjaciele = pieniadze.W pracy twierdzą,że jestem aspołeczna bo nigdzie z nimi nie wychodzę...Jestem ciekawa jak mam to zrobić skoro zarabiam 1000zł miesięcznie.Muszę oplacić mieszkanie.Na jedzenie nie raz mi brakuje.Chłopak w którym powinnam mieć jakiekolwiek wsparcie nie rozumie tego.Zwsze robię zakupy raz w miesiącu.Robię taki zapas jak chomik bo wiem ,że nie będę mieć pieniedzy i będę chodzić głodna.Czasami wystarcza od wypłaty do wypłaty,ale nieraz nie,Wtedy np.gotuję resztki makaronu lub ryżu i zapycham się.Czasami bywa ,że nie jem cały dzień.Ale da się to przeżyć. Najgorsze w tym wszystkim jest ,że on traktuje mnie jak gówno.Nie mam pieniędzy więc nic mi się nie należy.Ciągle to podkreśla.Czasami mam ochotę wziąśc najpotrzebniejsze rzeczy,wsiąść do pierwszego lepszego pociągu i wyjechać.Tak,aby mnie nikt nie znalazł.Rozpocząć nowe życie. Mam wiele bolu w sobie i nie wiem co z tym zrobić.Boję się że nie wytrzymam tego i zrobię sobie coś złego. Jestem w związku ponad 10 lat i gówno z tego! Co z tego mam?! Nic! Zawsze chciałam wyjść za mąż.A on ciągle powtarza,że nie zrobi tego ze mną bo nie ma przyszłości ze mną= pieniądze.Co ja mam zrobić?! Czyżbym zmarnowała najlepsze swoje lata? Na to wygląda. Chce kupić swoim rodzicom wycieczkę na 30-stą rocznicę ślubu.Nie mam nic przeciwko...Ale jak mu powiedziałam,że jest mi przykro bo dla mnie nie potrafi nic zrobić- jest skąpy to powiedział,że nic mu nie dałam i zloży sprawę do sądu jak się rozstaniemy.Czy ja proszę o dużo?! Chcę tylko,żeby poświęcił mi trochę więcej uwagi,dał trochę milości! Czy takie słowa mówi osoba która kocha? Co to za miłość! P*********ć coś takiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789kkkk
Tak bardzo chciałaby,aby w końcu się wykazał.Zrobił mi jakąś niespodziankę.Pokazał,że zależy,że kocha.Wiecznie coś obiecuje ,a nie dotrzymuje słowa.Stracilam już zaufanie.Mam coraz większe obawy do tego iż jest to odpowiednia osoba do końca życia.Jak płacze to mówi mi,że mam słabą psyhike.Ile można wytrzymać wyzwisk?pomiatania? Kiedyś powiedział,że w 2014 się zaręczymy-bylo to pół roku temu.Wczoraj jednak okazało się,że nie zrobi tego bo nie chce.Płakałam pół nocy. Mam już swoje latka,instynkt macierzyński już dawno mi się odezwał,ale wiem,że nie będę mieć bobaska,a chcialam tego kiedyś doświadczyć.Z zazdrością patrzę na te małe dzieciaczki bo chciałabym mieć się kimś opiekować i mieć kogoś kto mnie będzie kochać,mimo wszystko.Ale z nimjest to niemożliwe.Ciągła przesadna pogoń za pieniądzem.Czekam ,aż wróci z pracy i znowu będę musiała zachowywać pozory,zamykać się w ubikacji i plakać tak aby tego nie zauważył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789kkkk
Co ja mam biedna począć?Powinnam go zostawić,kiedy po raz pierwszy mnie wyzwał po pół roku związku "Ty głupia c*po".Teraz wbrew pozorom po ponad 10-ciu latach związku jest ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeem
pieniądze szczęścia nie dają ? Ale ile mniej jest zmartwień jak się je ma. np. zachorujesz, to wiesz, że nie musisz czekać w kolejce tylko idziesz prywatnie, chcesz polecieć na weekend do ciepłych krajów bo w Polsce zimnica to lecisz itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789kkkk
Dlatego jest napisane " Ponoć pieniądze szczęścia nie dają"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo te glupie haslo - pieniadze szczescia nie daja , wymyslil w 19 wieku jakis fabrykant wyzyskiwacz zeby motloch sie nie rzucal i nie strajkowal. A kazda metoda aby biednych podporzadkowac jest dobra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeem
to Ci odpowiem, że pieniądze dają szczęście, o ile się tymi pieniędzmi dzielisz np. z rodziną, albo ktoś ma jakąś pilną potrzebę itd. czyli nie jesteś sknerą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym odeszła w p**du, już wole być sama niż takim skąpcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789kkkk
Powinnam go zostawić,kiedy po raz pierwszy mnie wyzwał po pół roku związku "Ty głupia c*po".Teraz wbrew pozorom po ponad 10-ciu latach związku jest ciężko. Siedzę i coś mnie rozpiera w sercu.Mam tego dużo.Wiem,wiem...,że to już koniec.Moja walka się zakończyła i wiem ,że nikt nie będzie walczyć już o mnieNie pozostaje nic innego jak od nowa rozpocząć życie. Tylko jak zapomnieć? Kochać od nowa? Dam radę? Muszę! Potrzebuję,gdzieś wyjść odreagować,aby nie tłoczyć już swych myśli w głowie.Potrzebuję chyba kogoś na zapomnienie.Serducho mi pęka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może spróbuj siły we własnym biznesie? masz jakieś zainteresowania, pasje, coś lubisz robić? z pasji są największe pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość one
ale i tak najbardziej cierpisz z tego powodu, że facet Cie nie szanuje i nie kocha. Jesteś bardzo, bardzo ślepa na to co Ci los pokazuje. Nie masz kasy, aby móc zobaczyć prawdziwe oblicze faceta z którym jesteś. Od dziesięciu lat Los pokazuje Ci jaki to palant, ale chyba jesteś ciężko kapująca, zmarnowałaś już 10 lat nie pozwól sobie na marnowanie już choćby dnia więcej- nikt Ci tego czasu nie odda. Jak go zostawisz, to Los się odwróci i zaczniesz kasę zdobywać, zobaczysz :) nie bój się gorzej już nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość one
i powtarzam...ani dnia więcej, ani kawałka siebie więcej....odwagi bo to Twoje życie, drugiego już nie dostaniesz, nie będziesz miała okazji zobaczyć na co Cię stać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789kkkk
Jak w temacie nadal bez poprawy. Siedzę sobie sama.Przyjdzie z pracy i będzie dlalej robil swoje.Będzie siedzieć przy kompie bez slowa lub pójdzie grać w pilkę,a co tam....i tak mi powie ,że nie ma czasu dla mnie bo jest zarobiony w c**j! Problem w tym jest taki ,że cięzko mu poświęcić głupie 30 minut tylko dla mnie. Bezgranicznie ufa swojemu bratu w tych jego interesach,A moim zdaniem robi go w ogromnego balona.Zyki które "K" ma ,"P" obraca dla siebie z własną korzyścią bo dlaczego "K" nie może się doporosić o zwrot? Nie chcę się nic odzywać na ten temat bo po co? Ja i tak nie mam nic do gadania,ale się przejedzie na tym wszystkim i może jeszcze zostać bez niczego! Przyniósł mi obiad.Po slowach które powiedziala mi wczoraj,jakoś tego nie chcę.Nie byłabym w stanie tego przekłnąć.No bo niby jakim prawem mam jeść jego jedzenie skoro sobie na to nie zasłużyłam bo nie mam pieniędzy! Nie potrafię zapomnieć tego calego bólu.Łzy cisną mi się do oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123456789kkkk
22:20 Jesteś nieudacznikiem więc miłość Ci się ni należy,nikt nie ma prawa Cię kochać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×