Jak uważacie? przegięłam? Powiedziałam do czarnoskórego faceta "przepraszam"

to było w autobusie i chciałam wysiąśc a on siedział z brzegu i coś czytał, ja wstałam i powiedziałam "przepraszam" ...wiele osob wtedy dziwnie na mnie spojrzało, on sam chyba też, ale wstał i mnie przepuścił, jak sądzicie to było duże faux pas? :O :( ale nie znam języków obcych to co innego miałam powiedzieć?

w Polsce ok, za granica juz nie. ;)

Hm a ja myślę sobie,że ładnie z Twojej strony, bo jakbyś powiedziała do niego po angielsku czy po jakiemukolwiek innemu a by sie okazało,że on z innego kraju niż założyłaś,to lipa cnie, bo może on z afryki a może z ameryki a może z czech a może z francji, a tak mówisz po polsku, jak do swojaka, wiesz to takie jakbyś nie okazała mu iż jest inny, czaisz?

przegięcie pały byłoby wtedy gdybys powiedziała do niego per: nigga. Tak tylko czarny do czarnego może powiedzieć

polski język i zdziwił się że mu nie o******ełaś inni też się zdziwli że ty nie dziwka

Polka nie dziwka to musiał być prawdziwy szok dla tego czarnego bo nawet oni mają was za wory na spermę

pewnie ze wygladalo to dziwacznie, bo jak mozna z kultura do czarnucha mowic? do nich to tylko s********j sie nalezy brudasow jednych

nie wiesz że po ang przepraszam to "am...sory" a po francusku "pardon"-pardą ? lub exuz moi "exjuzmła"

a nie wiem, nie znam języków, wole nie szarżować, a poza tym może to był Polak? heh tak kulturalna mam 17 lat to nie wiem o jakiej dziwce wy mówicie :P jestem porządna