DZIDZIUSIE Z WRZESNIA 2012- zapraszamy do rozmow o nich!:-)

Heheheh po co sie meczyc skoro mama pcha;)

Hej:) Moj tez nie pedaluje na rowerku trojkolowym, woli jak sie go pcha;). Mamy tez rowerek biegowy i kask ale jeszcze nie probowalismy na nim jezdzic, jest u babci w domu. Slodka Lilii- a do prywatnego przedszkola ja zapisujesz, ile sie u ciebie placi? Wasze dzieci mowia duzo czy malo? :)

Hej:) Rojber mówi dużo i coraz bardziej wyraznie.. Gaduła z niego:)..trudno go przegadac:P

Mamo bruna do panstwowego przedszkola chce zapisac,nie dowiadywalam sie ile kosztuje,ale slyszalam ze ok 80 zl , a jak dziecko sie zapisze na ok 4 godz dziennie to podobno za darmo. Mieszkam w malym miasteczku,w wiekszym pewnie drożej i ciezej zapisac dziecko,bo na wrzesien juz trzeba bylko wczesniej zlozyc podanie,a u mnie jak Lili nauczy sie siusiac do nocnika to nie bedzie problemu z przyjeciem. Lilcia coraz wiecej mowi,ale bardziej po chinsku ;) Sklada swoje wyrazy jest w nich duzo sz,ś,rz a z polskich slow to mama,tata,baba,bujek(wujek),tota(ciocia),Pała(Paula),Asia,popo(podworko),koje(kocyk),kote (kotek),psik(jak goni kota),alo(halo),moje,mój. Tak poza tym to Lili jest wygadana ale raczej po swojemu mowi,duzo tez powtarza odglosow zwierzat,np idzie i wydaje odglosy sowy,komicznie to wyglada :)

Dziewczyny jaki e macie pomysly na prezenty na dzien dziecka?

ja na dzien dziecka chyba nic nie bede kupowac,tak male dzieci i tak nie rozumieja i nie wiedza o takich dniach,przyjemnosc jedynie nam to sprawi :) Jak gdzies bedziemy i cos fajnego zobacze to kupie córcr,ale tak specjalnie wybrac sie na zakupy aby cos kupic na dzien dziecka to odpada. Jak tam nocnikowanie u was dziewczyny?

Hej dziewczyny:) U nas dzień dziecka był prędzej bo 1wszego tata pracuje.. więc było zoo i lody:) a co do nocnikowania..przed spacerem/po spacerze/ przed i po spaniu Rojber wysiaduje na nocniku, ale jakos nie chce sie do niego ząłatwić...od przypadku do przypadku.. póki co się nie przekonał. a jak u was?

Hej:) Witam i pozdrawiam forumowiczki:). My malemu cos na 1 czerwca jednak kupimy, zeby nie czul sie gorszy od innych dzieci, choc faktycznie tak male dziecko jeszcze nie kapuje i nie czeka na prezenty akurat na Dzien Dziecka. Synus zapytany jak ma na imie, odpowiada, ze Bumbo....samolot to apont, motor to bobo, pomidor to toto. A wasze dzieci jakich dziwnych slow na nazwanie roznych rzeczy uzywaja? U mnie nocnikowanie to tragedia, ucieka od nocnika....

Witam Was moje drogie! Jeżeli miałybyście ochotę poczytać o wszystkim co nas, kobiet dotyczy - problemach kobiecych, ciąży porodzie i naszych dzieciach zapraszam na http://dumnamama.pl Jest to portal, który współtworzony jest z Wami - kobietami abyście mogły czytać to, co Was interesuje! Serdecznie zapraszam i życzę dużo, dużo zdrówka! :)

Mamobruna Rojber tez wymysla swoje slowa..z tego co kolezance lekarz mowila na bilansie dwulatka (w zeszlym roku) to bardzo dobrze./ Na imie Lelo :D no ale tu to raczej techniki brakuje:) bo coraz wyrazniej juz mowi...czesc slow nie potrafi powiedziec i przekreca po swojemu...albo wlasnie swoje nazwy wymysla... nie wiem skad ale np. bru bru to jest ksiazka:P

My 1 czerwca bylismy w fikolandzie i powiem wam ze to jeszcze nie dla mojej Lili,normalnie dzieci tam to jak bydło,zabieraja zabawki biegaja jak szalone normalnie ja nie mogłam sie tam odnalesc a co dopiero tak male dzieci.to raj dla dzieci które juz chodza do przedszkola dla nich to normalka ;) Lili w samochodziku jezdziła przez cała godzinę. Muszę sie pochwalic ze Lili juz drugi dzien chodzi po domu bez pieluszki,jak wychodzimy i do spania nakladam jej pieluchomajtki.Wczoraj jedna wpadka nasikała bawiac sie w lozeczku i dzis jak siedziala na wersalce to zobaczylam po jej minie ze cos nie tak i zapytałam sie czy chce siusiu a ona ze tak,wiec popuscila troche,ale reszte dorobila na sedesie,az sie zdziwilam ze umiala zatrzymac siusianie gdy siedziala na lozku,bo mala plama zostala a i na sedesie zrobila duzo.Czesto ja pytam czy chce siusiu i ta odpowiada tak lub nie lub sama przybiegnie i mowi si si i musze przyznac ze da rade wytrzymac zanim dojdziemy do ubikacji bo jeszcze nie popuscila. A zaczelo sie od tego ze sama przyszla do mnie i mowi sisi to ja z nia do lazienki niespiesznie zdejmuje pampersa powoli,bo bylam pewna ze znowu oszukuje aby posiedziec na sedesie,a tu slysze ze naprawde robi siku.Wiec zaczelam czesciej jej sie pytac czy chce i zaczela robic tak jakby na zawolanie,ja jej oczywiscie bilam bravo i pozwalalam spuscisc wode :) Pisze na szybkiego wiec nie wiem czy zrozumiale wszystko opisalam.

Słodka Lili brawo:) tia..takie miejsca raczej dla starszych dzieci sa.... ktore do tego wykorzystuja ze maluchy nie obyte..

Dziewczyny zyjecie??? chyba koniec naszego forum,te dziewczyny co najwiecej sie wczesniej wypowiadaly teraz nie zagladaja tu w ogole.

Halo halo dziewczyny jesteście tam??? Czemu się nie odzywacie, pewnie wszystkie na wakacjach są :) :P Jak tam Wasze dzieciaczki się miewają :) Pozdrawiamy z bardzo ciepłej nadmorskiej miejscowości :)

zyjemy:) my juz dawno po wakacjach;/ Rojber zlapal gorskiego bakcyla;)

krakowianka gdzie sie urlopujecie? Slodka Lili jak tam gotowa na przyjscie drugiego malucha?Jak Lili Reaguje?

D82 Kochana my niestety jesteśmy zmuszeni do urlopowania u siebie nad morzem :) ale nie jest zle, pogoda mega dopisała, tylko czasami aż za gorąco :) Miło ze się odezwałaś. A jak tak urwisek pewnie z dnia na dzień coraz mądrzejszy ;)

przy takiej pogodzie urlop nad morzem marzy sie wielu osobom;) Rojber jest mega gadula tak mniej wiecej od wyjazdu wgory stara sie powtarzac kazde slowo. codziennie jakies dodaje do slownika ciezko go przegadac:P rozrabia... i sam sobie mowi nie wolno:P z nocnikiem jakos blizej nie chce sie zaprzyjaznic...ale postepy powoli sa:) apetyt ciagle wielki... choc teraz to czessto mnie na lody tez wyciaga:P a co u was?