Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamabruna

DZIDZIUSIE Z WRZESNIA 2012- zapraszamy do rozmow o nich!:-)

Polecane posty

Hej:) U mnie kolejny cieply i sloneczny dzien a po sniegu ani sladu, oby juz tak zostalo... Co wedlug specjalistow powinny juz umiec nasze dzieci? Wasze maluchy potrafia same wchodzic i schodzic ze schodow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasciwie to nie wiem co nasze dzieciaki musza juz umiec,ale schodzenie i wchodzenie po schodach Lilcia ma juz w jednym paluszku :) Bardzo szybko sie nauczyla,a to chyba dlatego ze niczego sie nie boi.W grudniu chodzila po schodach pod moja obserwacja,a teraz smiga bez nadzoru.Na poczatku tylem schodzila,a teraz na dupci zjezdza.Sama wchodzi na czworaka,a za raczke na nozkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak u was z myciem zebow,bo Lili w dalszym ciagu nie chce szorowac zebow sama i dla mnie tez nie pozwala abym jej pomogla.Lilcia bardzo lubi szczoteczke ale tylko wyssac z niej paste i wode. macie jakies pomysly na ten problem? Mycie razem przed lustrem nie pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny musze sie pochwalic ze dzis zobaczylam ze Lili buduje wieżę z klockow :) i to nie z samych kwadratowych! ;) uklada w kolejnosci kwadrat,2 razy krotki walecd a na sama gore stawia dlugi walec,jestem normalnie z niej dumna :D a zaledwie pare dni temu klocki tylko rozrzucala po pokoju i nic nie chciala budowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisze jeszcze co mi sie przed chwila wydarzylo.Lili zlapala sie za krocze tak jak zwykle gdy robi siusiu,wiec jej sie pytam siusiu robisz,siusiu do nocniczka trzeba,to ona do lazienki szybko i wyjela nocnik spod wanny,zdjelam jej pampersa bez pospiechu bo i tak juz po wszystkim,a tu nagle Lilka sika, to ja ja szybko na nocnikm posadzilam.Oczywiscie w nocniku nic nie wyladowalo tylko wszystko na mnie. Po 5 minutach wstawania i siadania na nocnik znowu zlapala sie za pipke stojac, ja mowie ze nie wolno lapac,zabrala raczke i zaczela siusiac,to ja znowu na ja na nocnik.Widocznie wczesniej nie dokonczyla bo jej przeszkodzilam sadzajac na nocnik.Nie wiem co teraz o tym myslec,czy to wydarzenie swiadczy o tym ze Lilka wie ze bedzie siusiu robic*****kazuje to lapiac sie za pipkę,czy to tylko przypadek??? Wszedzie pisza ze to za wczesnie aby dziecko czulo ze czce sie siusiu.Bede teraz obserwowac te zachowania i wysadzac Lili na nocnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Slodka Lilii- to bomba z tym ukladaniem wiezy! Daj znac czy faktycznie daje znac, ze chce siusiu. Czytalam, ze dziewczynki szybciej zalapuja zalatwianie sie do nocniczka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie juz jakies plany na Walentynki, upatrzone prezenty czy nie obchodzicie tedo dnia zakochanych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo Bruna z okazji walentynek ide z mezem do kawiarni na moj ulubiony deser lodowo-owocowy :D tylko ze nie 14 lutego a pare dni pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Rojber po schodach z niskimi stopniami sam wchodzi/schodzi. w przypadku wyzszych stopni to jak jest mozliwosc wchodzi sam trzymajac sie poreczy jak nie to wchodzi za reke. tez nie wiem co dzieci w tym wieku powinny umiec... trzeba sprawdzic w ksiazeczce zdrowia:) Lili tez gdzies mi sie obilo o uszy ze dziewczynki szybciej lapia korzystanie z nocnika. Rojber od poczatku polubil mycie zebow... spiewamy mu szczotka pasta a on sobie szoruje.. co prawda najpierw tez paste wysysa Walentynek nie lubie, podobnie jak hallowen itp wiec nie obchodze :P staropolskie swieto zakochanych w wigilie sw. Jana jest... latem przyjemniej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) W mojej ksiazece zdrowia nie ma wyszczegolnionych umiejetnosci dziecka, widocznie mam jakas lewa ksiazeczke:P. My po schodach chodzimy za raczke, bo sam to by wylazil albo na czworaka albo by sie wywalil...a nie chce zbierac jego zebow :). Co do mycia zebow, to ja mu myje, bo sam tylko trzyma szczoteczke w zebach i ja gryzie, wiec zadne z tego mycie. U mnie kolejny dzien slonce! Oby juz tak zostalo....paszla won zima!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzis jesiennie.... Z tego co rzucilam okiem to nasze maluchy powinny potrafic wejsc po schodach za reke, podniesc duza pilke wymowic okolo pieciu dwusylabowych slow, wdrapac sie na sofe/fotel itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, dzieki za info z ksiazeczki:). U mnie dzis z kolei padal deszcz... Czy wasze dzieci duzo piszcza? Moj na szczescie nie piszczy ale jak slysze piszczace na okraglo dziecko sasiadow, to az mi sie cos w mozgu sciska:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wrocilo slonce;) Mamobruna Rojber czasem troche pojeczy jak chce cos wymusic, ale rzadko i na chwile. co ty za sasiadow masz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) U mnie wlasnie zaczal padac snieg, jest caly dzien ciemno i ponuro... Moj Bruno jest ze wszystkim na "nie" i wscieka sie, gdy czegos mu zabraniam lub nie chce czegos dac np. Szczotki do czyszczenia ubikacji, wazonow czy termometru. Rzucil tablica i zlamal jej nozke, wybrudzil sciane sokiem marchewkowym, potluk filizanke, goni za psem i bije go zabawkami...itd. Nie mam sily. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilcia piszczy gdy się dobrze bawi lub jak tatuś przychodzi z pracy,jak sie zlosci to placze. Co do nocnikowania,to Lili łapie sie za krocze krzyczy mama i pokazuje na lazienke,to biegniemy razem do lazienki i wysadzam ja na nocnik,tylko ze w nocniku za kazdym razem sucho.Mała chyba juz w trakcie siusiania lapie za pipkę.Po spaniu nie ma mowy aby córka usiadla na nocnik,wiec nawet nie mam okazji aby pochwalic ja za zrobienie siusiu do niego. A jak u was wysadzacie juz dzieci,po spaniu maja chec usiasc na nocnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak wasze maluchy zachowuja sie wśród dzieci,bo Lilka zabiera zabawki i potrafi odepchnąc dziecko lub uderzyć.Nie wiem jak mam sie zachowac i jak ja skarcic.Za kazdym razem mowie ze tak nie wolno bo to boli i ze dziewczynka Ciebie nie bije lub nie zabiera zabawek i Tez nie zabieraj,ale te slowa nie dzialaja.Moze ktos poradzi co w takiej sytuacji mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamobruna nasze maluchy powoli juz wchodza w bunt dwulatka i same chca o sobie decydowac.. u nas na to wieczne nie pomaga jak dajemy mu wybor..w co sie chce bawic, co ubrac.. co zjesc (np jablko czy banana, jogurt czy kasza manna itp...bo obiadow pieciu nie gotujemy:P) Rojber poki co nie ma ochoty siedziec na nocniku...w ogole ciezko go na dluzej w jednym miejscu utrzymac.. co do innych dzieci to Rojber ma jednego najlepszego kumpla. z ktorym dziela sie zabawkami (jestem w szoku...nawet jedzeniem sie dziela) a co do innych dzieci to jest zabieranie zabawek... ale do bicia nigdy nie doszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Wow, najlepszy kumpel w tym wieku! A gdzie Rojber poznaje inne dzieci? Bruno nie ma okazji bawic sie z rowiesnikami nad czym ubolewam... Moze na wiosne na placu zabaw kogos poznamy. Bruno przestal pic mm, z butli nie pociagnie nawet lyka...nie i koniec! Martwie sie, czy jogurty zdolaja mu zastapic mleko, chodzi mi o skladniki odzywcze, wapn... Musze zapytac lekarki, co mam zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Podczytuje na biezaco, mamy niewiele czasu na pisanie, gdyz wrocilam do pracy. Wiktoria chodzi do przedszkola, do mojej grupy, juz tydzien. Zeby myje, po schodach wchodzi, ale tylko za rece. Siku prosi, rzadko piszczy, to tak z waszych ostatnich pytan :) A to filmiki z dzisiaj, apropos pytania o zabawy z dziećmi: www.youtube.com/watch?v=BhsZB9dUEDU&feature=youtu.be Wiki i jej kolezanki www.youtube.com/watch?v=aZBO0RnJW6I&feature=youtu.be Wiki przytulas www.youtube.com/watch?v=-v4qcTOKHv8&feature=youtu.be zabawy w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakies spacje sie porobily, trzeba usunac. Wiki tez ma ulubiona kolezanke, starsza o pol roczku, mieszka 2 bloki dalej i czesto sie spotykaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hickary- niunia ci sie wyrobi jak bedzie przebywac ze starszymi kolezankami, tylko musisz uwazac, zeby jej nie zameczyly...;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamobruna znamy sie ze szkoly rodzenia:) bardzo czesto sie widujemy:) śmieszne jest jak ze soba w niemowlakowym chlopaki rozmawiaja... albo jak np jedza jedna duza chrupke na zmiane:D W kazdym razie fajnie ze tak sie dogaduja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hickary bardzo ladnie Twoja corka sie rozwija :) Jestesz przedszkolanka to moze ty mi podpowiesz jak mam sie zachowywac w sytuacji jak Lili zabiera zabawki innym dzieciom lub macha dlonią im przed twarzą lub o zgrozo czasami po twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Jak tam dzieciaczki? No prawie juz maja poltorej roku! Niesamowite ile ucza sie kazdego dnia i jak zaskakuja...:). Czy wasze dzieci probuja bic was po twarzy lub drapac? Brunowi zdarzaja sie takie konskie pieszczoty, choc nie pozwalam... A zdarzylo wam sie krzyczec o cos na dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
D82- wow, znajomosc ze szkoly rodzenia! To naprawde musialys ie sobie przypasc do gustu, skoro tyle to trwa!:) zazdroszcze....;) Slodka Lilii- krewka masz pannice, w zyciu sobie poradzi;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Bruna dla mnie zdarzalo sie krzyczec na Lili ,tylko ze to chyba nie dziala,jak mowie spokojnie i o cos poprosze to szybciej poslucha.Lilcia tez probuje bic po twarzy,jak przytulam sie do meza lub w formie zabawy.Czytalam aby nie krzyczec i nie bic po rece wtedy dziecka, tylko zlapac i przytrzymac jego dlon gdy sie na nas zamachnie i powiedziec ze nie wolno,na razie u mnie to nie dziala.ale pozyjemy zobaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) U nas ostatnio Rojber ma faze na podlewanie kwiatow:) przy jego zapale kwiatki by dlugo nie pozyly, wiec podlewa je konewka bez wody:) ale codziennie po kilka razy kazdy kwiat jest podlany;) Bic czy drapac to nie ale gryzc Rojber probuje...szczegolnie jak jest na cos zly co do krzyczenia to mi sie nie zdarzylo, m. tak. ale na Rojberka bardziej dziala stanowczy ton glosu niz jego podniesienie. A ze szkoly rodzenia, zeby bylo smieszniej, kolezanka miala rodzic ponad miesiac przed nami... jej sie opoznilo, u nas przyspieszylo i spotkalismy sie w szpitalu:) Rojber ostatnio mocno sie zlosci jak nie jest w centrum uwagi, wystarczy chwile porozmawiac czy cokolwiek to od razu sie wpycha albo zaczyna sie popisywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Bruno , gdy trzymalam go na rekach dal mi z liscia, czasem tez mnie zadrie po twarzy, gdy mowie, ze nie wolno, to sie smieje...sprobuje robic jak radzi slodka Lilii tzn. Przytrzymywac mu reke. Ja na swojego krzyczalam ale bez rezultatow, za to moj m byl oburzony, ze podnosze na malego glos...coz obronca synusia;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Lilka chodzi i mowi mniam mniam albo krzyczy buuja! A jaike fikolki robi lub podskakuje jak szaleniec,udaje pieska,tanczy,czasami wszystko pod rzad,normalnie boki zrywac :D Teraz nie pozwala nikomu dotykac moich rzeczy,lub jak mialam `babci tel.w rece to tez wisku narobila,zabrala mi go i dala babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×