Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak bardzo mi smutno

Rozstanie- jak przetrwać te cięzkie chwile?

Polecane posty

Gość tak bardzo mi smutno

Dziś mija tydzień od rozstania :( Jest mi bardzo smutno i źle, ale nie odezwę się pierwsza! Ten związek i tak nie ma sensu :( Jak się ogarnąć po rozstaniu? Kochani macie jakieś sprawdzone sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytaj książki, oglądaj filmy i pracuj tak by nie mieć czasu na myślenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sensu, bo mamy inne cele w życiu, a po 30-tce już jesteśmy niż.. Zycie ucieka i szkoda czasu na ścieranie się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez tydzien :( nic mi nie pomaga. zasypiam i budze sie z mysla o nim. ale bedzie lepiej. taka kolej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stwierdzeniem "ale nie odezwe sie pierwsza" sugerujesz troche(przynajmniej dla mnie) ze jednak dajesz szanse temuzwiazkowi... kto go zakonczyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też z kimś się rozstałam, jest ciężko, niestety ale czasem trzeba wybrać rozsądek albo uczucie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....?????
/nie odezwę się pierwsza/ czyli nie wszystko skończone? U mnie KONIEC ZWIĄZKU oznaczał to że on mnie zostawił, zmienił numer, kontakt się urwał. I tak już jest ok 2 lata,a ja nadal sama ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem co sie dzieje. wszyscy na okolo sie rozstaja. faceci nie chca sie angazowac, a nam latka leca. ja od swojego odeszlam, bo wyznal, ze nie jest pewny uczuc do mnie. zdewastowal mnie tym, zwlaszcza, ze wydawalo sie, ze swietnie nam sie uklada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro tak się stało to raczej nie ma sensu się odzywać. A dbałaś o siebie? W sensie, czy masz swoje hobby, kilku znajomych, masz swoje ulubione miejsca, zajęcia-wypełniacze czasu? Jeśli tak to dość szybko poznasz kogoś innego, o ile nie będziesz zajęta ciągłym rozpamiętywaniem tego rozstania. Uszy do góry. Po 30stce wcale nie jest źle, jesteś dopiero na rozbiegu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×