Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka......

wkurzyłybyście się gdyby facet po 22 nagle wstał i wyszedł do kolegi???

Polecane posty

Gość autorka......

czy może by was to bardziej nie ruszyło i nie robiłybyście problemów? Jak już wyszedł to zaczęłam myśleć że przecież nie robi nic złego, że idzie tylko się spotkać z kolegą ale sam fakt że dowiedziałam się o tym z minuty na minute strasznie mnie poirytował.. Kto przesadził, ja czy on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z jak duzym wyprzedzeniem ma cie informowac o wyjsciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on przesadzil ja tez tak miaalam pozniej zaczal wychodzic mowil ze wroci zaraz a wracal po ilus godzinach. oczywiscie robilam mu jazdy o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co Ty jego matką jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dzieciak jakiś a nie facet. Każdy ma jakieś priorytety. Widać ty nim nie jesteś dla niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
nie pytałam się o jego priorytety bo je znam, tylko czy jest wobec mnie uczciwe to ze nagle wstaje czy wychodzi czy tylko ja jestem zaborcza schizofreniczką i robie jazdy o nic. Gdyby byl na tyle dojrzaly ze by sie umowil z kolega 2 dni wczesniej na piwo i mi o tym powiedzial to bym musiala by pieprznieta zeby mu o to awantury robic, ale jak ja do niego podchodze chce mu zaproponowac spacer albo seks a on do mnie ze wychodzi na pol godz to mi poprostu przykro i mnie irytuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę problemu w spotykaniu się z kolegami, ale takie wyjście bez wcześniejszego poinformowania mnie o planach na wieczór to bym się wkurzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*wstaje i wychodzi- tak tam mialo byc pytam o to bo zawsze mialam takie spojrzenie na dobry zwiazek ze kazdy ma prawo do swojego zycia i moze chodzic z kumplami na piwo... Ale ten czlowiek sie nigdy nie umawia tylko dostaje telefon i wychodzi... Jak widac bez wzgledu na pore.. A ja nie wiem co z tym zrobic a nie chce wyjsc na zaborczą lale ktora mu nigdzie nie pozwala wychodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
powyzszy post jest mój. wlasnie chodzi o to ze on tych wyjsc wcale nie planuje, tylko jest taki 'spontaniczny'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak on jest z kolegą i Ty zadzwonisz , że jesteś tak napalona i chcesz Go zaraz to też jest taki spontaniczny , że zostawia kolegów i jest z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
hehe :) nie wiem ale napewno to sprawdze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem przesadzasz. Dorosły człowiek nie ma obowiązku informować pseudo mamusi o każdym szczególne planu dnia. Jak będzie chciał sie wysrać, to tez ma Cię informować z wyprzedzeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może też kiedyś tak zrób , poproś koleżankę żeby zadzwoniła i wyjdź, a najlepiej umów się na telefon o określonej godzinie i postaraj się ,żebyście wtedy byli w jakimś gorącym momencie ! Zobaczysz jego mina będzie bezcenna jak wstaniesz i powiesz "idę z Anką na piwo" albo "przyjaciółka mnie potrzebuje , wychodzę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
zrobilabym tak tylko ze ja tu mieszkam od miesiaca i znam tylko jego kolegów:( a jak idzie sie wysrac to mnie akurat informuje :D hehehe czasem nawet z 5 minutowym wyprzedzeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
jestesmy razem, mieszkamy razem, planujemy wspolna przyszłość no chyba mam prawo wymagać żeby dał mi znać wczesniej że wychodzi do kolegi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rozmawiałaś z nim o tym ,że przykro Ci jest i źle się czujesz kiedy tak robi? Może dla niego to normalne. Następnym razem powiedz ,że chcesz iść z nim, może poznasz dziewczyny jego kolegów.Powiedz mu ,że czujesz się samotna kiedy wychodzi przecież wie ,że jeszcze tu nikogo nie znasz i nie możesz sobie zorganizować czasu bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może wcześnie pytaj go o plany na wieczór albo powiedz "może wieczorem pójdziemy na spacer/ do kina/ kawiarni/ na piwo'' Masz jak najbardziej prawo wiedzieć, że ma ochotę spotkać się z kolegami i powinnaś to wiedzieć, żeby zaplanować sobie wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
tylko ze on tak wychodzi glownie z jednym kolegom ktory nie ma dziewczyny i zeje kawalerskim zyciem :) a i na dodatek mieszka blok o bo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
albo z nim spokojnie pogadam albo sama tak zaczne robic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kargulena
wkurzające jest to każda kobieta potrzebuje stabilizacji i takie wychodzenie sobie bo kolega własnie zadzwonił i mu się nudzi jest wyrazem braku szacunku dla ciebie i dla waszego związku. zastanów się-czy ty zachowałabyś się tak? ja rozumiem jak ktoś jest w potrzebie,coś się wydarzyło,że trzeba pomóc bo np. koledze zepsuł się samochód,trzeba go ściągnąć albo jest w szpitalu czy coś ale wychodzić sobie bo koledze się nudzi i akurat ma ochote na piwo w towarzystwie twojego faceta to przegięcie. ten kolega w ogóle zachowuje się nie w porządku chociaż twój facet niby ma swój rozum i powinien unikać takich sytuacji albo poprosić kolegę żeby tak nie robił... i zachowaj się tak jak on.jak nie znasz tam nikogo to daj mi swój nr telefonu ,umówimy się i ja do ciebie zadzwonię jak będzie trzeba,ubierzesz się ,wyjdziesz nawet na pół godziny na klatkę schodową i może mu da to do myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może koledze daj do zrozumienia ,że Twój nie jest "kawalerem" i nie wypada odciągać kolegi od jego dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
kargulena masz racje, jak wróci to pierwsze co zrobie to zapytam czy ten kolega ma jakies problemy czy co, bo nie zgadzam sie zeby tak nagle spotnanicznie sobie wychodzil i mnie zostawiał o 22.. Tym bardziej że nawet jak bym miala do kogo pójśc to chyba tak nie potrafie, co napisze do kolezanki po 22 moge wpasc bo coś tam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
macie racje, jeśli do niego nie dotrze to zapytam czy mam z kolega porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
dzięki za ciepłe słowa otuchy i dobre rady :) Dawno z nikim tak fajnie nie pogadałam na kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co, moze mial do ciebie podanie napisać z wyprzedzeniem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że Twój facet zrozumie o co Ci chodzi,bo pewnie pomyśli ,że nie chcesz żeby się spotykał z kolegami.Powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
na samym poczatku rozmowy zaznacze ze nie chodzi mi o to zeby nie spotykal sie z kolegami :) czy tak juz lepiej ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a o co ci w takim razie chodzi? ze ma cie o wszystkim informować z wyprzedzeniem? a jak bedzie chcial coś zrobić spontanicznie to juz mu nie wolno??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka.....
spontanicznie o 22 wyjsc z kolegom mu nie wolno!! spontanicznie moze do niego wyskoczyc o 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten ostatni wpis to pewnie facet. Autorka chce żeby jej ukochany nie był na każde zawołanie kolegi. Może wychodzić , ale niech bierze pod uwagę jej zdanie i jej plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×