Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kszksz

Czy Wasze rodzeństwo/rodzina...

Polecane posty

Gość kszksz

wspiera Was? rozumie/akceptuje Wasze hobby? krytykuje w jakiś sposób Wasze zachowanie, styl życia, chęć zmian? Pytam, bo osoby, które niedawno wydawały mi się bliskie, chyba wcale mnie nie rozumieją i nie znają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kszksz
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuszkauszka
śmieją sie ze mnie jak latam z aparatem ale jak jest jakas rodzinna impreza to wszyscy jacyś tacy dziwni i tolerują mój aparat. Mam na kącie dwa śluby brata i mojej siostry. Innych fotografów nie chcieli. Ale na co dzień to smieszy ich to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kszksz
a komentują to np. zajęłabyś się czymś innym, lepiej kupiłabyś sobie cośtam zamiast aparatu ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuszkauszka
koncie:) oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kszksz
nie irytuje Cię to? :D ja np. ostatnio usłyszałam: zamiast tego g*wna (jaszczurki) kup sobie lepiej ciuchy.... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuszkauszka
Nie. Nic takiego nie mówią. Ale jak robie zdjęcia ich dzieciom to śmieją sie ,że to głupota i ze marnuje czas i po co tyle zdjęć. Ze powinna zrobić jedno i tyle. .Ale jak przychodzi wybrać ładne zdjęcia dla cioci z ameryki to wybierają z pośród moich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuszkauszka
oczywiście najlepiej jak bym to ja wywołała te zdjęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kszksz
a jesteś blisko ze swoim rodzeństwem czy to takie bardziej "wymuszone" więzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuszkauszka
Nie sa to wymuszone wieź. Skoro mogę robic zdjęcia ich dzieciom to znaczy ze nie jestem traktowana jak obca. Po prostu lubią dokuczać sobie nawzajem. nie ma u nas kutnio o majątki. jedni sami sie czegoś dorobili a drudzy dostali od rodziców w zamian za opiekę nad nimi. Czesto spotykamy sie w domu rodzinnym i traktujemy go jak nasz dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kszksz
hmm.. no to tylko pozazdrościć :) u mnie wyglada to troche gorzej... dogryzanie sobie w formie żartów nie jest przecież takie złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×