Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutny człek innej orientacji

Z dziennika pedała.. Dziwny jest ten świat.

Polecane posty

Gość Smutny człek innej orientacji

Dziś znowu pomagałem koledze niańczyć jego 4 letnią córke. Pojechaliśmy o 11 do niego do pracy. Pracuje w olbrzymiej restauracji a właściwie świecie dziecka gdzie są zjeżdżalnie, kulki, liny, trampoliny, plac hojkejowy i restauracja. Spędziłem tam 8 godzin. W między czasie bawiłem sie z innymi dziećmi niemal na wszystkim. O około 14 dostrzegłem trójke dziewczynek. Jedna z nich bardzo mi się spodobała. Miała czarne długie włosy i sukienkę do kolan w kropki. Dołączyłem do nich na dmuchanej zjeżdżalni śmiejąc się do niej. Odebrała mnie nieco sceptycznie ale po kilku zjazdach ona wraz z koleżankami cygankami wołały mnie żebym z nimi poszedł postrzelać kulkami. To poszedłem. Bardzo mnie pociągała więc strzelałem tylko w nią i czasami w jedną cyganke. Widziałem że chciała żebym w nią celował. Po paru minutach wybiegły bawić sie gdzieś dalej a ja poszedłem poszukać córki kolegi bo w sumie musiałem jej cały czas pilnować żeby sobie czegoś nie zrobiła. Potem jak już wsadziłem małą na karuzele to poszedłem szukać tej ciemnowłosej małolaty żeby razem z nią spędzić czas. Były razem z koleżanką w pomieszczeniu z plastikowymi kulkami Rzuciłem się tam w te kulki i tym samym je rozbawiłem. Siedzieliśmy tam sobie i troche pogadalismy. Zapytała mnie ile myśle że ma lat. Jako że z miejsca potrafie takie rzeczy ocenić. To strzeliłem że ma 9 lat i zgadłem. Tyle samo miała moja kuzynka gdy robiła mi loda gdy byłem w 1 gimnazjum więc jeszcze bardziej mnie podjarała. Była śliczna. Zobaczyłem że wachluje sobie przed twarzą ręką. Wiec zaproponowałem że pójde wziąć jej cole zimną z lodówki do picia. Mój kolega tu pracował wiec wszystko miałem gratis. Poszedłem z nimi dwiema do lodówki i wyjąłem im po coca coli a sobie fante. Siadłyśmy na ławce i wtedy ona przysiadła mi się na kolano co cholernie mi się podobało ale niedałem tego po sobie poznać. Patrzeliśmy sobie w oczy i uśmiechalismy sie. Gadaliśmy krótką chwile poczym pozwoliłem im odejść bawić się dalej a ja sam zostałem troche na ławce delektując sie wspomnieniem jej dotyku. Poczułem się dobrze i błogo. Poszedłem jednak zaraz przylukać co tam z córką kolegi. Cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bydgoszczanin, nie przeginaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×