Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta w czerwieni

spanie w jednym lozku z nowopoznanym mezczyzna

Polecane posty

Gość kobieta w czerwieni

Uwazacie, ze jest to cos zlego w spaniu w jednym lozku z kims, kogo znacie np. dwa tygodnia? Nie ma mowy o seksie oczywiscie, przytulenie, pocalunek i to wszystko. Ostatnio slyszalam bardzo skrajne zdania na ten temat, wiec ciekawia mnie wasze opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widze w tym nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób, cholera
zdarzyło mi się spać z kolegami i kolezankami nawet w 6 osob na jednym lozku po imprezie ktora byla tak meczaca :D ze nie bylo sil isc do swoich domkow :D , niektorych znałem niezbyt dlugo, ale nie mamy w zwyczaju się całować wieć może sie zdecyduj o co pytasz. chyba nie chodzi o spanie na jednym lozku tylko o calowanie sie z nieznajomym, a to kwestia indywidualna i twoja sprawa co robisz co cie obchodzi zadanie innych swojego rozumu nie masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób, cholera
sram sobie do ryja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta w czerwieni
Mam, oczywiscie, ze mam. Zastanawia mnie tylko, ile osob opowiada sie za konkretna strona. Mnie sytuacja nawet nie dotyczy, kolezanka mi o tym ostatnio opowiadala, ze poznala jakiegos faceta na koncercie, pospotykali sie pare razy, potem zostala u niego na noc. Ja do niej, ze fajnie, czy sie jej podobalo, a nasza znajoma, ze prawie sie puscila i jak ona moze byc z tego dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 osob w 1 łóżku to chyba spały same anorektyki i to za ciasno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spałam z kolegą w 1 łóżku i nic nie było po prostu spaliśmy , bo nie było miejsca na kwaterach w górach było już późno i tzreba było gdziekolwiek przenocować , chciał spać na podłodze no ale trochę tak głupio więc wpuściłam go na łózko , żadne bara bara nie było po prostu spaliśmy a rano znaleźliśmy inną kwaterę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób, cholera
spały same grubasy ale łozko bylo duze i spalismy w poprzek.ktos tam zreszta spadl podniej. poza tym spalibysmy nawet na siedzaco bo tak nas te urodziny wtedy zmeczyly :D a do domu byl kawal drogi jakies 2500 metrow :D plazą i ryzyko ze polowa nie dojdzie tylko odplynie bo juz niektoryz zaczynali chodzic na 4 nogach :D ale gdybym ich miał całować to wolałabym się przeczołgać ten kawałek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób, cholera
sram sobie do ryja>>nasraj sobei an reke to cie moze przestanei bolec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×