Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koleżanka nie radzi sobie z dzieckiem

Polecane posty

Gość gość
Autorka nie ma swojego życia,że tak gorliwie żyje życiem koleżanki? Może pobiegaj, na spacer się udaj, to nie twoje dzieci, nie twój mąż i nie twoje problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riddi
czasem rzeczywiście jest tak, że facet ociąga się jeśli chodzi o pomoc nad dzieckiem, czasem mówi nawet - Ty robisz to lepiej :) i co robić w takim przypadku? nie reagować złością, a wprost przeciwnie śmiechem, powiedzieć to też jest Twoje dziecko kochanie i już :) u mnie zawsze to pomaga gdy mój luby nie ma ochoty wstać by np pomóc dziecku umyć zęby czy uszykować kanapkę. włażę mu na ambicję, to wystarczy :) nie rozumiem jak facet może grozić rozwodem, jeśli ma coś zrobić przy dziecku..? to straszne! czy on swojego dziecka nie kocha??? niech koleżanka stanowczo z nim pogada, tak nie może być!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riddi
poza tym młodsze dziecko koleżanka powinna uczyć być chwilę samemu, od samego początku, najpierw minutkę później pięć, później 10. wiadomo przecież że i tak dziecka w tym wieku nie wolno zostawiać samego bez opieki, ale jeśli np jest w kojcu i jest bezpieczne, to nie można iść obrać ziemniaków czy czegoś zrobić na obiad? też miałam małe dziecko i byłam sama, mąż albo w pracy albo budował nasz dom, i radziłam sobie. jednym okiem na dziecko, jednym na obiad czy sprzątanie i już. a przecież kiedyś dziecko idzie spać, więc można się wtedy spokojnie wykąpać, odprężyć, oj koleżanka grubo przesadza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×