Ale w tej Polsce jest bieda :( Mieszkam w UK i aż wierzyć się nie chce.

No co ty

A w polsce ludzie nie wynajmuja? Stac ich na domy?

up

W Polsce jest bieda.

nie ma nowych miejsc pracy, ogólnie brak pracy dla wykształconych ludzi, umowy śmieciowe, ogromne podatki, jest wyzysk totalny, jesteśmy niewolnikami złodziei, którzy zmieniają jedynie stołek, ale wciąż są ci sami kuźwa ludzie. Mamy tylko ciutkę lepiej niż na Ukrainie, ale to żadne pocieszenie, zwłaszcza z tego, co się tam obecnie dzieje. Ja też chcę wyjechać :( naprawdę zostają ludzie wykształceni, którzy nie mają pleców, kasy na wyjazd i nie ma kto ich ściągnąć do krajów tzw. cywilizowanych, więc cieszcie się wszyscy wy, których pościągali znajomi/rodzina i naprawdę nigdy przenigdy, nie wracajcie do Polski, bo jest źle, bardzo źle i mam czucie, że będzie gorzej, bo nowy rząd Kopacz to tylko kontynuacja Tuska nic więcej.

Bida

Od 3 miesiąca uk i nie żałuję. Mam prace.

Jak ktos mieszkal z rodzicami i mial 2 lewe rece to bieda. Za to w uk wyrwal jakiegos parchatego anglika lub zapijaczona angielke i siedzi na benefitach to racja zyc nie umierac. W Polsce wiec mial biede

Up

Ja mam 14 lat i alleluja, już za ok.6 max 7 lat wypieprzam z tej posranej Polski. Aktualnie mieszkam z rodzicami w bloku, nie mam swojego pokoju i warunków do nauki. Mieszkam z siostrą ma ona 20 lat stara krowa a dalej siedzi w tym popieprzonym domu, jakby jej nie było to by było więcej miejsca, nie zabierała by mi mojej biżuterii i słodyczy. Już się nie umiem doczekać, codziennie odliczam dni aby wyjechać z tego popieprzonego kraju! Moja ciocia wujek i kuzynki mieszkają od parunastu lat w Niemczech, kuzynki założyły swe rodziny mają własne domy, ich dzieci własne duuuże pokoje, duużo forsy a ja co mam? G****o. Nawet swojego pokoju nie mam. Język angielski umiem dość dobrze, ostatnio zaczęłam kurs ang., umiem coraz więcej. Niemiecki też nawet nawet umiem, ale z angielskiego mam poziom B1 a z niemca A1. Także podstawy już znam, a mam tylko 14 lat. Chodzę do 7 kl, ocen co prawda nie mam najlepszych - same dwóje i tróje. Bo nie mam poprostu miejsca do nauki, muszę spać z mamą i jeszcze siora dzieli z nami pokój a tata ma swój bo ciągle ten debil chrapie. A siostra ciągle codzinnie przyłazi ze swoim chłopakiem, ona ma same 1 i 2 w szkole, a on ma same 4 i 5 to się dziwię ze on chce łazić z taką ku... . Moje kuzynki w Niemczech co roku lecą z dziećmi i mężami do Meksyku, na Karaiby, na Kubę. Bo na wszystko je stać. A ja gdzie na wakacje? Ciagle tylko siedzę w tym posranyn domu, bo mama powiedziała że mi nie da wyjść z koleżankami bo póki ja z nią (mama) mieszkam to muszę się jej słuchać. A moja siostra ciągle leci co roku od 3 lat leci z jej chłopakiem do Chorwacji na dwa tyg., bo jej chłopak jej to płaci. A ja kur... jeszcze nigdy za granicą nie byłam! Tylko raz nad morzem jak miałam 2 lata. Jeszcze teraz skoncze 7 kl i 8 a potem pojde do technikum weterynaryjnego skoncze go, bede miala 19 lat i zaczne pracowac i odloze kase i jak bede miala 20 lat to wyjade do Niemiec lub do Anglii i nigdy nie wroce do rodzicow i do ten posranej Polski. Tam znajdę se faceta, wezmę slub zaloze rodzine i bede wiec zarabiac niz moi rodzice kupie se tam dom i bede miela se milion razy lepiej niz rodzina. Kazdy bedzid mi zazdroscil. Jezyk ang i niemiecki juz pisalam - umiem je doskonale. Jak bede miala 19 to byc moze zapisze sie na kursy jezykowe. Tylko przeżyć do 20 lat i wypieprzyc z Polski. Jak najdalej. Jeszczd 6 lat i Auf Wiedersehen Poland!!! ;)

gość dziś Ja mam 14 lat i alleluja, już za ok.6 max 7 lat wypieprzam z tej posranej Polski. Aktualnie mieszkam z rodzicami w bloku, nie mam swojego pokoju i warunków do nauki. Mieszkam z siostrą ma ona 20 lat stara krowa a dalej siedzi w tym popieprzonym domu, jakby jej nie było to by było więcej miejsca, nie zabierała by mi mojej biżuterii i słodyczy. Już się nie umiem doczekać, codziennie odliczam dni aby wyjechać z tego popieprzonego kraju! Moja ciocia wujek i kuzynki mieszkają od parunastu lat w Niemczech, kuzynki założyły swe rodziny mają własne domy, ich dzieci własne duuuże pokoje, duużo forsy a ja co mam? G****o. Nawet swojego pokoju nie mam. Język angielski umiem dość dobrze, ostatnio zaczęłam kurs ang., umiem coraz więcej. Niemiecki też nawet nawet umiem, ale z angielskiego mam poziom B1 a z niemca A1. Także podstawy już znam, a mam tylko 14 lat. Chodzę do 7 kl, ocen co prawda nie mam najlepszych - same dwóje i tróje. Bo nie mam poprostu miejsca do nauki, muszę spać z mamą i jeszcze siora dzieli z nami pokój a tata ma swój bo ciągle ten debil chrapie. A siostra ciągle codzinnie przyłazi ze swoim chłopakiem, ona ma same 1 i 2 w szkole, a on ma same 4 i 5 to się dziwię ze on chce łazić z taką ku... . Moje kuzynki w Niemczech co roku lecą z dziećmi i mężami do Meksyku, na Karaiby, na Kubę. Bo na wszystko je stać. A ja gdzie na wakacje? Ciagle tylko siedzę w tym posranyn domu, bo mama powiedziała że mi nie da wyjść z koleżankami bo póki ja z nią (mama) mieszkam to muszę się jej słuchać. A moja siostra ciągle leci co roku od 3 lat leci z jej chłopakiem do Chorwacji na dwa tyg., bo jej chłopak jej to płaci. A ja kur... jeszcze nigdy za granicą nie byłam! Tylko raz nad morzem jak miałam 2 lata. Jeszcze teraz skoncze 7 kl i 8 a potem pojde do technikum weterynaryjnego skoncze go, bede miala 19 lat i zaczne pracowac i odloze kase i jak bede miala 20 lat to wyjade do Niemiec lub do Anglii i nigdy nie wroce do rodzicow i do ten posranej Polski. Tam znajdę se faceta, wezmę slub zaloze rodzine i bede wiec zarabiac niz moi rodzice kupie se tam dom i bede miela se milion razy lepiej niz rodzina. Kazdy bedzid mi zazdroscil. Jezyk ang i niemiecki juz pisalam - umiem je doskonale. Jak bede miala 19 to byc moze zapisze sie na kursy jezykowe. Tylko przeżyć do 20 lat i wypieprzyc z Polski. Jak najdalej. Jeszczd 6 lat i Auf Wiedersehen Poland!!! oczko.gif *** nie musisz czekać do 20 lat możesz iść do szkoły średniej za granicą. Postaraj się o stypendium np. Internat będzie Ci przysługiwał w weekendy możesz już pracować :)

Ja mieszkam w UK 4 lata. W Polsce nie było źle naprawdę. Nawet dobrze. Ale mój mąż nie cierpi polskiego rządu tego bajzlu jaki się dzieje w naszym kraju. Tak więc jesteśmy tutaj :)) W Polsce przez 8 lat wynajmowalismy kawalerkę. Tutaj po 2 miesiącach mieliśmy już mieszkanie co prawda socjalne ale czynsz niski dwa duże pokoje ogromna kuchnia duża łazienka ogród z przodu i z tyłu. Ekstra :). Jest bardzo dobrze. Ale jest też druga starana. Ja ją odczuwam bardzo mocno. Brak rodziny brak przyjaciół brak tych naszych miejsc. Nigdy tutaj tak naprawdę nie będę u siebie. Tęsknota jest ogromna

Socialne czy spoldzielcze? Chyba sie pomylilas i zaraz ktos moze ciebie wziac za patole na socjalu w socialnym mieszkaniu.

13:39 myślałam że to to samo hahah spółdzielcze w takim razie ;)