Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laura12211231

Nieznosze moich studiów...

Polecane posty

Gość laura12211231

i atmosfery i materialu ,którego musze sie uczyć i stresu bo te studia zaliczaja sie do tych ,, trudniejszych" nie jest to np psychologia czy socjologia. dobija mnie atmosfera tam , nie moge sie dogadać ze studentami ....studiuje juz pare lat i jest podobnie. gdybym sie obracala tylkow tym srodowisku bym chyba wpadla w depresje :( jak wracam do rodzinnego miasta ,albo obracam sie wsrod innych ludzi to odżywam od razu i poprawia mi sie samopoczucie. Poza tym tam panuje chamstwo , wykładowcy maja studentów gdzies itd nawet zdarzało sie obrażanie studentow ( choc mnie naszczęście takie cos nie spotkało) jak mam wytrzymac jeszcze 2 lata ? :O Doradzcie cos bo ja sie tam po prostu mecze ,ale szkoda mi straconych lat i chce miec dyplom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura12211231
I nie wiem jak to sie dzieje ,ale w innym srodowisku czuje sie zupełnie inaczej... oczywiscie zalezy jeszcze w jakim ,ale te studia mi wyjatkowo zle słuzą , miałam tam jakieś koleżanki ,ale zwykle nie wiele i ogolnie czesto sie tam czułam jakos ,, obco" choc nie byłam nigdy odrzucona przez grupe to nie miałam z ludzmi za duzego kontaku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura12211231
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×