liceum dla dorosłych

Hej. Mam pewien problem, a raczej obawy co do pójścia do liceum. Jakiś czas temu skończyłam szkołe zawodową, raczej byłam "normalnym" uczniem pod względem edukacji. Ostatnio zainteresowała mnie pewna specjalność, która wymaga wyk. średniego, lecz problem polega na tym, że boję się, że nie poradzę sobie w liceum, nauka mnie przerośnie, a egzaminy obleje...pisemne mniej stresują...ale ustne...;/ Czy miał ktoś z was podobny problem, albo nie wiem...udzieli mi jakiś rad??

Myślę, że martwisz się na wyrost. Liceum, zwłaszcza wieczorowe lub zaoczne realizuje pogram w "okrojonym" zakresie. Piszesz, że byłaś "normalnym" uczniem, więc sobie poradzisz. Do egzaminów ustnych przywykniesz, oswoisz się. Na początku będzie trudniej, ale potem poleci z górki. Pamiętaj, że nie Ty jedna masz takie zahamowania, są tysiące takich uczniów. Dasz radę, zobaczysz. Spróbuj, w każdej chwili przecież możesz zrezygnować. Realizuj swoje marzenia, zawsze warto. Powodzenia!

Dzięki clematis. Może moje obawy spowodowane są tym, że nie doceniam siebie...tylko kurde jak się tego pozbyć i zacząć wierzyć w siebie...?

Wiara w siebie przychodzi z czasem, ale nie sama, powinnaś też jej "pomóc". Im więcej spraw wyjdzie po Twojej mysli, będziesz zadowolona z tego, czego dokonałaś, co zrobiłaś, że miałaś rację - nabierzesz pewności siebie. Nie uciekaj przed problemami, tylko staraj się je rozwiązać. Będzie dobrze - zobaczysz.

No racja, tylko ja z reguły nie podejmuje nowych działań, bo z góry zakładam, że to schrzanie...A tym bardziej jeśli chodzi o coś nowego, czego jeszcze nie robiłam, bo nie mam o tym zielonego pojęcia...

Pewnie, że można schrzanić, zawsze jest takie ryzyko i to nie tylko wtedy, kiedy się nie starasz. Bywa tak, że przykładasz się najlepiej, jak możesz, a i tak nie wyjdzie. Pamiętaj - nie myli się ten, kto nic nie robi! Próbuj, podejmuj decyzje - nawet jak będą złe za pierwszym razem, to za drugim NIE popełnisz już tego samego błędu. Głowa do góry!

Szczerze o tym wszytskim wiem. Wiem jak powinnam postępować, że mam cholernie niskąsamoocenę. Wiem jak ją poprawić...wszytsko to wiem tylko kurde brak mi takie mechanizmu w sobie, tego czegoś co popchnie mnie do realizacji postaniowień...

To dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę! Musisz się odblokować, bo tego nikt za Ciebie nie zrobi. Ile masz lat?

Nio...strach to chyba największy mój problem..Ci co mają na wszystko 'wyjeb....', nieboja sie niczego zawsze dostają od życia to co chcą... za miesiac 20.

A nie masz kogoś, kto by Cię wspierał? Kto by pochwalił? To dość ważne. Jesteś osobą bardzo wrażliwą, a takie najczęściej dostają od życia po d***e. Musisz walczyć z tym strachem, bo ten świat Cię przygniecie. Ja wiem, że łatwo się mówi, ale swoje lata mam i doświadczenie też.

Rodzina...mama głównie mi marudzi, żebym poszła do pracy, zaś Mój z koleji nie widzi takiej potrzeby, a pomysł ze szkołą uznał za świetny, bo zajmę sobie czas w którym Go nie ma w Polsce..

A pochwały..głownie to sama siebie chwalę, np uda mi sie coś zrobić, tak jak ostatnio informatyk bawił się godzinę w podłanczaniu mi wifi..nieudało mu sie..ja z drobnymi wskazówkami mojego, który wtedy był za granicą podłaczyłam w 10min. i jedyna pochława to była z moim ust do mojego "zdolna jestem prawda?" to powiedział, że tak...

A pochwały..głownie to sama siebie chwalę, np uda mi sie coś zrobić, tak jak ostatnio informatyk bawił się godzinę w podłanczaniu mi wifi..nieudało mu sie..ja z drobnymi wskazówkami mojego, który wtedy był za granicą podłaczyłam w 10min. i jedyna pochława to była z moim ust do mojego "zdolna jestem prawda?" to powiedział, że tak...

A pochwały..głownie to sama siebie chwalę, np uda mi sie coś zrobić, tak jak ostatnio informatyk bawił się godzinę w podłanczaniu mi wifi..nieudało mu sie..ja z drobnymi wskazówkami mojego, który wtedy był za granicą podłaczyłam w 10min. i jedyna pochława to była z moim ust do mojego "zdolna jestem prawda?" to powiedział, że tak...

Ja uważam, że jeśli obecnie nie musisz pracować, to skup się na nauce. Zwłaszcza, że masz obawy przed nią. Jeszcze napracujesz się w życiu. Dobrze, że jest ktoś, kto Cię wspiera i że sama się doceniasz.

Kiedyś byłam osobą odważna, jeśli coś mi się nie podobało to odrazu to mówiłam. Byłam "ostra" i nie dałam sobie dmuchać w kaszę, ale od jakiegoś czasu wycofuję sie z wszystkiego, siedzę cicho i każdemu przytakuję nawet jeśli ja mam rację. Ostatnio się postawiłam 'zyciu' i co... i ja przepraszalam i uznałam, że to moja wina.. gdzie wiem że nie byla...

Nie masz wykształcenia średniego, nie masz matury? Przerwałeś edukację i nie wiesz co dalej? U nas możesz ukończyć szkołę PODSTAWOWĄ, GIMNAZJUM lub LICEUM dla dorosłych. CZESNE i WPISOWE 0 zł!! Przyjmujemy tez na wyższe semestry. Polecamy również kurs eksternistyczny - szkoła średnia w mniej niż 1 rok ! U nas rekrutacja trwa cały czas. Rozpoczynasz w lutym lub wrześniu ! Zapisz się do NOVA Centrum Edukacyjne! Zapraszamy do naszego Sekretariatu w centrum miasta: Zielona Góra, ul. Dworcowa 39/1 tel: 883070678, 683070678 Można zapisać się również za pośrednictwem naszej strony internetowej - www.nova.edu.pl