Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość +!!

Ile dać w kopertę

Polecane posty

Gość +!!

W lipcu mam wesele bliskiej kuzynki. On lekarz, ona lekarka więc wymagania raczej mają. Coś mi się obiło o uszy że po ślubie chcą lecieć na miesiąc miodowy . Wesele ze spaniem za wszystko płacą ich rodzice. Ile powinnam dać pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
500 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sa lekarzami to napewno maja kase na m-c miodowy i nie musza czekac na koperty, ile osob idzie? czy Ty sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +!!
Ide z mężem i 2 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000zł byloby ok, no bez jaj ze 500:D troche honoru ludzie:D my w 3 dalismy 800zł tydzień temu(mlodzi placili 150 za osobe wiec jeszcze 350 sa do przodu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +!!
Rodzice młodych ponoć płacą 200 zł za osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewelina
1000zł jest ok, chyba,ze taka kwota jest dla Was kłopotliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego coraz mniej ludzi chodzi na wesela. 1000? :o 500 nawet nie każdy ma, a co dopiero 800 czy więcej. Zejdźcie na ziemię. Nikt nie wyda pół czy całej pensji na jeden wieczór disco polo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przepraszam bardzo, o weselu w rodzinie duzo wczesniej sie wie wiec mozna odlozyc, a jak nie ma sie to siedziec na d***e a nie po imprezach na sępa, zero honoru:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +!!
Właśnie mąż mówi że 1 tys najlepiej. Mamy pieniądze oboje pracujemy. U nas w rodzinie dużo się daje w koperty na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +!!
Z tego co z ciocią rozmawiałam to płacą 200 zł od osoby, do tego nocleg ze śniadaniem. Wesele 2 dni. A kuzynka chce jeszcze żeby była niania do dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś zarabia 1500zł to chyba ma ważniejsze cele do odkładania kasy niż cudze wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za tydzień jesteśmy na weselu u kuzyna męża. Dajemy 500zł. W sierpniu za mąż wychodzi moja siostra i zamierzać dać 1000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie odklada przez kilka m-cy i bedzie, a jak nie to siedź w domu i wstydu sobie oszczędź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie. Jeśli tradycja nadal będzie szła w tak niezdrowym kierunku (że ludzie chcą coraz wykwintniej biesiadować i zmuszają gości do odpłacania się za talerzyk) to ja daję jeszcze tak z 10 lat czasu jak zaczną dominować związki partnerskie, bo nikt nie będzie chciał brać udziału w takich cyrkach jakimi są obecnie te wycudaczone wesela. Kiedyś wesele było tanią impresą w zwykłej restauracji albo remizie, gdzie goście dawali w kopertę max. 300 zł na rodzinę, a teraz ludziom się ludziom w d****h poprzewracało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez to, że dawniej były normalne stawki to ludzie mogli dać jakieś drobne AGD czy coś jak nie było tych 200-300 zł, a teraz macie za swoje i dostajecie puste koperty, od tych co nie mają kasy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak wy, ale ja bym wstydzila sie isc cala rodzina i pare groszy wrzucic w kopertę, to juz nie chodzi o mlodych ale o moje samopoczucie, naszczęscie mnie stac na dobry prezent/kopertę, ale jakby nie bylo nas stac to bysmy raczej nie poszli, albo pozyczyli od rodzicow i im powoli oddawali, tak mi sie wydaje, bo jak pisze nie mam takich dylematow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazam ze kazdy daje tyle na ile go stac ja tez jestem lekarzem i w kwietniu miałam slub i nie oczekiwałam od moich gosci zeby zapozyczali sie z mojego powodu tylko dlatego ze ja i maz mamy wyzsze wymagania jak ktos tu pisał wiec przedyskutujcie z mezem na spokojnie temat na ile was stac udanej zabawy zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoja drogą to teraz takie czasy, ze mlodzi maja oczekiwania, nie wszyscy, ale jednak wiekszosc liczy na ladną sumke z wesela bylam niedawno na weselu i wiecie co mnie zdziwilo?, ze w dzisiejszych czasach ludzie jeszcze parasolki dają, szklanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Wy pieprzycie?! W lipcu biorę ślub, wyprawiamy wesele, które nie mało nas kosztuje, zapraszamy gości po to, żeby uczestniczyli w tym ważnym dla nas dniu razem z nami, nie dla kasy w kopertach. Wiem, że chrzestna mojego narzeczonego da koło 5 tysięcy do koperty, bo tyle dają swoim chrześniakom i wiem, że ją stać na to i nawet tego nie odczuje, ale czuję się zażenowana tym faktem. Po prostu głupio mi brać tyle pieniędzy od gości. Czułabym się fatalnie wiedząc, że ktoś odkładał na moje wesele przez kilka miesięcy odmawiając sobie różnych rzeczy albo że się spłukał, bo "wypada dać". Jasne, prezenty są mile widziane, ale w granicach zdrowego rozsądku. Za niedługo ludzie przestaną zapraszać na wesela, bo będą czuli się jak żebracy, a rodzina nie będzie przychodzić, bo będzie czuła się zobowiązana jakimś wyimaginowanym cennikiem. KURDE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma danie 500 zł do braku honoru? Wesele się robi dla własnej przyjemności i każdy wyprawia takie na jakie kogo stać. Wiadomo, że jak ktoś jest zamożniejszy to wyprawia wypasione wesele ale to nie znaczy, że cała rodzina ma się zapożyczać i nie wiadomo ile pieniędzy dawać. Chrzestni jeszcze tak ale nie każdy gość. Skoro mają pieniądze to myślę, że tak bardzo nie liczą na pieniądze z kopert. Każdy daje tyle na ile go stać, owszem wypada zwrócić przynajmniej za talerzyk czyli u was 600 zł. Noclegi, śniadania i inne rzeczy to wymysły młodych i nie ma obowiązku im za to zwracać. Owszem jeśli kogoś stać niech daje i 2 tys. Dla mnie mnie i 500 zł to jest dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj mnie kobieto
juz nie rob chaly z 500zł, tyle to daje na urodziny dla chrzesniaka a nie na slub, kwasiara:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie masz kasy to nie szykuj sie na wyzerkę,tylko kup sobie pasztetowa i wpierdalaj a nie po salonach bedzie plebs chodził:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem 1000 jest na miejscu za 4 osoby ja dalam 500zł jak bylismy tylko z mezem bez dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jesteś kwasiara :O Nie można normalnie podyskutować bo od razu lecą wyzwiska. Może moja rodzina jest dziwna ale na wesele idzie się z rodziną spotkać a młodzi nie liczą kasy nad ranem czy im się wesele zwróciło. Goście dają 200-300 zł, rodzeństwo 500-600, chrzestni 1500-2000. I też robiłam wesele w lokalu i z nocowaniem i śniadaniem i nawet nie pomyślałam, żeby jakaś ciotka czy kuzynka miała by mi 1000 zł dawać, bez przesady ludzie. A na kafe jakiś inny świat wszyscy chętnie po tysiącu dają i pewnie z torebką za 8 stów pod pachą na wesele idą, Bardzo zabawne. Robiłam wesele dla własnej przyjemności a każdy daje ile może i ile chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne ze kazdy daje ile chce bo cennika nie ma ale trzeba tez miec honor mnie nie obchodzi czy mlodzi uwazaja to za malo czy duzo, ale ja ide jako gosc a nie cham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu na kafe to wszystkie zony biznesmenów lub same prowadza firmę , ciuchy i kosmetyki to tylko firmówki a wczasy to tylko na Majorce - smieszne jestescie dziewczyny z tym wywyzszaniem sie na kafe bo tu was nikt nie zna i i obrazaniem kogos kto zyje normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah, Majorka to zaden lans widac ze tam ciebie nie bylo:D ale wymyslila-Majorka:P oj chyba poza swoja wies nigdy d**y nie wysadzilas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem nie było mnie i wcale nie mam zmiaru wyrywac sobie włosów z głowy d*pe to moze masz ty bo ja całkiem seksowny tyłeczek a mieszkanie na wsi nie czyni mnie wsiarą taka jaka ty sie tu zaprezentowałas -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seksowna d**a z rozstępami i cellulitem, pewnie pan Eugeniusz nawet kijem by nie dotknął, ale podbuduj sie troche, ja dobrze sie bawilam i spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×