:-) powiedz coś

kobietą jestem !

...i wtedy kiedy w chwili uniesienia ów czas pragnie się zatrzymać to w smutku oczekiwania przyspieszyć by się chciało nawet najkrótszą chwilę w pogoni za jutrem... sen złodziej złudzeń i wypoczynku doradca nie chce przyjść by przyspieszyć moment prawdy... wyniszcza się powoli wnętrze....pozostaje analogia bezsilności kłębiących się nieustannie myśli... randka ze snem nie przychodzi...zniewala migreną okropny ból głowy.* koniec

...powiem...słowa jak grochu uderzają w ścianę i w rumorze ciężko opadają...nikt ich już nie potrafi pojąć...prawidłowo odczytać...słowa jak migowy dla ślepca i jak brajl dla człowieka bez dłoni...już więcej nic nie powiem...czy znasz tę głuchą na argumenty otchłań w której mocują się deprecjacja i aprecjacja...gdy kochasz i nienawidzisz...gdy ufasz bezbrzeżnie i toniesz w podejrzliwościach...gdy oddajesz siebie na ofiarę i zabierasz siebie tym do których należysz...gdy przekraczasz rubikon zrozumienia i szalejesz w apatii...gdy tęsknie biegniesz za znanym ci losem a potem uciekasz ile sił w nogach bo wszystko i wszyscy wydają się obcy wrodzy zimni zdradzieccy wyrachowani nieludzcy....miłości moja dlaczego właśnie mnie okazałaś swoją srogość bez litość i odrzucenie!...przecież jesteśmy a jak gdyby nas nie było...być może już na zawsze pozostaniemy uszom i oczom świata anonimowi...sobie bezpłciowi między żywymi a płciowi tylko w snach za krótkich jak tamte chwile..logicznie bezbłędni jednorodnie podzieleni tylko i aż jakąś przezroczysta warstwą...zakpił z nas los gdy przestawił zwrotnicę...a może to dobrze...a może rozbilibyśmy się o siebie z wielkim hukiem kalecząc swoich pasażerów i ich ufność w obrany kierunek podroży...a tak rozminęliśmy się i każde z nas obrało dawny ale znany hipnotyczny bezcel... nie znam odpowiedzi na tak wiele twoich pytań...nie wiem nawet po co istnieję i czy jest sens istnieć nadal...nie rozumiem dlaczego chcę za ciebie umrzeć wpierw zabrawszy na swoje słabe ramiona wszystkie twoje troski...jedyne lekarstwo na serce to wybrać rozum...tak powiadają...ludzkie oczy mówią że powinniśmy być od siebie tak daleko jak głębia oceanu od granatu kosmosu...dajmy sobie na wzajem siłę do tego by popruć ten nieszczęsny pokraczny wzór...od początku skazany na niepowodzenie splot...potem wspólnie utniemy tę nić a wtedy może skończy się to co się nigdy nie zaczęło...wspominasz czasem te nieśmiałe chwile...wzrok spływający zboczem szyi i elektryzujący dotyk dłoni przyśpieszający puls...czas chwila goniąca sekundy za mało czasu...ośmieszyć się nie boli gdy się choć w ten nieujawniony sposób kradnie brakujący element szczęścia.....i wtedy kiedy w chwili uniesienia ów czas pragnie się zatrzymać to w smutku oczekiwania przyspieszyć by się chciało nawet najkrótszą chwilę w pogoni za jutrem... sen złodziej złudzeń i wypoczynku doradca nie chce przyjść by przyspieszyć moment prawdy... wyniszcza się powoli wnętrze....pozostaje analogia bezsilności kłębiących się nieustannie myśli... randka ze snem nie przychodzi...zniewala migreną okropny ból głowy.* koniec

Dlaczego tak najpierw kawałkami, a potem całość wklejasz? Piękne to.

Teraz to może być tylko lepiej i lepiej i lepiej Wiem, że podglądasz, ja też tu zerkam.

tak zagladam i cholernie tęsknie.

chce byc co dnia cieniem Twoich rak,cieniem Twego psa

ja bardzo kochałam mojego pieska

...jeszcze nie koniec...widzisz mnie czasem w połowicznej egzystencji...niekiedy tylko tworzę pełni poświatę by móc o idei miłości światu przypomnieć...burzą się światy bytów występujących obok siebie lecz ów jeden świat o drugim nic nie wie...prawdę być może znają gwiazdy które milczą i migocąc w przepiękną noc płaczą...ich srebrzyste łzy oświetlają ciemne nocne niebieskie sklepienie...wówczas na niebie tak jakoby ktoś swoim palcem zapisywał drogę wyznaczając ją ku Tobie...

Już zawsze będzie pachniała Tobą.. i te oczy,których nigdy nie widziałam a zraszałam milionem pocałunków w marzeniach.

nie chce miec z Tobom:D nic wspolnego

...dla jasności...

i w tym drugim świecie Ty i ja - ja i Ty.... obok, razem, wespół... zapraszam Twe zmysły w nieznaną podróż w miejsca owite tajemnicą, których dotąd nikomu odkryć nie dane było...

tylko kobiety potrafia tak ślicznie pisc a faceci tak pieknie ranic:(

to mój "kobiecy" wpis z 15.05 i kilka z wczoraj - reszta nie wiem, czy kobieta, czy mężczzna, ale pięknie pisze, a mi się wspaniale odpowiada na takie kształtne słowa:)

tu same kobiety a co ty myslisz,to forum kobiece a faceci tu nie zagladają:P

zaglądają, piszą, przynudzają :p

...wiem że dostrzegasz nie patrząc...wiedz że słyszę nie słuchając...zapadam się w cisze której potrzebujesz...bez słów zbędnych pozostawiam uśmiech i skinienie głową...ptaki opowiadają mi o twoim szczęściu...wyrzekam się siebie dla twojego dobra...

no ma ktoś lekkie pióro, pięknie potrafi pisać

serca dwa,a ty kobieta czy facet?

niemożność naruszenia tego pierwotnego porządku, w którym tkwimy rzuceni przez losu fale, jest tak samo święta, jak święte jest prawo zapisania w sercu tego co dane nam było na krótką chwilę...

to co zakryte dla zmysłow na pozór tylko te zmysły usypia, w rzeczywistości budząc je by ogłuszone nadmiarem doznań dobro ze złem mylić zaczęły....

ponoc takie lekkie piora przypisane sa konkretnym osobom,to jest jak odcisk palca

...dane mi było na chwili chwilę zaznać kosmosu twoich oczu...najczulszego z dotyków przygotowanego tylko dla mnie na długo przed twoim pojawieniem...dane mi było zabłądzić w suchotach myśli o twojej dłoni ma moim policzku i tym zegarku co tak okrutnie zamieniał minuty w sekundy...a dziś toczę walkę ze wzrokiem i toczę walkę ze słuchem...i upadam i wstaję...pokonuję a gdy słabnę pozwalam się pokonywać...

Powiedz mi,że mnie kochasz.. tak niewiele potrzeba czasem do szczęscia

jeśli masz w sercu żale daj mi je pokocham tylko ty też musisz kochać

od kochania jest inny top

kochałam Twe oczy i wtedy, gdy żaru ich głębi nie znałam i teraz, gdy wiem, że zakrytymi dla mnie na zawsze pozostaną.... szorstka dłoń przeznaczenia wychłostała mnie, gdy ponad to co przyziemne wzbić się odważyłam......

K O N I E C bałaganu!!!! ______________________________________________________________________________________________________________________________________!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a gdzie tu bałagan? dobrej nicy Komuś :)